Czy to jest normalne, że nudzi mi się seks ?

Mam 26 lat tyle samo ma mój narzeczony. Od 4 lat regularnie uprawiamy seks, znaczy to było tak, że były takie dni, że robiliśmy to nawet ze 2-3 razy dziennie, sprawiło mi to ogromną przyjemność , teraz seks nie sprawia mi żadnej przyjemności i robimy to góra raz na tydzień, a czasami nawet i rzadziej, raz nawet mieliśmy miesięczną przerwę no i wraz po tym miesiącu, nie czułam satysfkacji z seksu. Ja się chciałam zapytać co jest nie tak ? Mój chłopak ma chyba podobnie, bo też nie robi tego z tak wielkim zapałem jak kiedyś. Czy to jest normalne ? Co może być tego przyczyną ? Tylko nie piszcie mi, żebym zaczeła uprawiać seks oralny, bo dla mnie to jest poniżające i na samą myśl mi się nie dobrze robi.

Niektórzy z wiekiem , na pewnym etapie zycia stają sie aseksualni, inni z kolei po kilku latach patrzą na partnera jak na brata/siostre. To nie jest normalne ale czasem nic sie z tym nie da zrobic, mozna zmienic partnera ale po jakims czasie historia sie powtarza. Sam tak mam i widze to dopiero po wielu latach i kilku partnerkach.

szkoda gadac. ty nie masz pojecia co to jest seks.

Jak to nie mam pojęcia ? 4 lata jestem aktywnie seksualna

No właśnie ,na pewno nie wiesz ,co to dobry seks...Oral ponizajacy?ty się dobrze czujesz?

Skoro tylko po bożemu to nic dziwnego ze nuda zalecialo. Albo daj sie przekonać albo idźcie do jakiegoś lekarza. Samo z siebie nic sie nie zrobi.

Dla mnie jest. Ja nie wezmę do ust, narządów, którymi on codzień sika. Jak ktoś lubi to proszę bardzo, ale ja nie chcę tego robić.

zona1988 Słuchaj nie wezmę w życiu narządów ktorymi on sika do ust, nie ważne do jakiego lekarza pójdziemy i co on mi nagada.

Weszla rutyna,wiec trzeba to zmienic.Moze wprowadz cos nowego,jakis nastroj?W kazdym zwiazku pojawia sie rutyna,kwestia wybrniecia z tego,,,

No tak,to po co ta dyskusja. A on robi ci minete?

Jaki nastrój ? My preferowaliśmy taki ostry seks i to było coś, teraz widać, że jak on to robi, to, ze robi to, żeby było, a nie, że tego pragnie.

Wątpię żeby lekarz kazał ci brać cos do ust. Chodzi mi o to ze warto może z kimś fachowym porozmawiać. Do konca zycia chcesz być w takim stanie?

Eh..dzieciaki...

Słuchaj nie, bo nie dam się przekonać do seksu, gdzie sie liże narządy płciowe, może i to jest przyjemne, ale mnie to obrzydza.

Wiele tracisz,ale kiedyś myslalam podobnie do ciebie. Z wiekiem bardzo polubilam te pieszczoty. Życzę ci tego samego.

Ja jednak zawsze czułam do tego obrzydzenie i tak już zostanie.

Cokolwiek tu sie napisze to ty i tak swoje w kółko. Powodzenia

Niekoniecznie. Nie mowie ,ze teraz,ale jesteś bardzo młoda. Może za kilka lat...

No dobrze, może za kilka lat w co wątpię, ale nie interesuję mnie co będzie za kilka lat, po prostu ja chcę teraz urozmaicić nasz seks, bo on na prawdę jest nudny jak flaki z olejem. Kocham go, ale ani ja nie jestem szczęśliwa, ani on.