Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odwieczny problem. Co kupic dziewczynie na mikolajki

Polecane posty

Gość gość

Jestem w kropce. Naprawde. Kazdy pisze, ze pefrumy, ksiazke, albo bizuterie. Tylko, ze... moja dziewczyna uzywa tylko JEDNYCH perfum i pare dni temu mama kupila jej caly, duzy flakon. Ksiazek nie czyta. Bizuteria? Nosi tylko zloty lancuszek, bo piersionkow ani bransoletek nie lubi. Poza tym, nie ma jako takich, sprecyzowanych zainteresowan.. I co ja biedny mam jej kupic? Jest jakis mega uniwersalny prezent, z ktorego ucieszy sie kazda kobieta? Mikolajki, wiec ma byc to drobiazg... Bomboniera? :P Kwiaty dostaje czesto no i srednio mi pasuja do 6 grudnia PS. Wibratora nie chce, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiutka
No to masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciepłe skarpetki albo kubek i jakaś fajna hernatkę rozgrzewającą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uniwersalnie to czekoladki albo jakis pluszak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pluszak tak, jesli chodzi do gimnazjum dojrzale kobiety nie bawia sie juz pluszakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 lat ma ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kubek to dobry pomysł, sama bym chciała dostać i mieć taki swój :P a ile możesz wydać na prezent?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obojetnie. moze to byc 50 zl, moze byc 200 :P ona na dzien chlopaka kupila mi jakies mazidlo nivea - ladne, granatowe opakowanie ma, nic poza tym o tym nie wiem :D wiec teoretycznie takze mysle o jakims kosmetyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może kup jej złotą przywieszkę- serduszko do tego złotego łańcuszka, który nosi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oddaj jej się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie bizuteria to dla mnie 'niepewny' temat. Mowila wczesniej, ze nie lubi obwieszac sie jak choinka, a ten lancuszek nosi tylko dlatego, ze dostala go na 18nastke i wisi tam jakis drogi kamien. Nie wnikam co to, bo nie jestem sroka ;) W styczniu mamy rocznice, wiec predzej ew. jakas blyskotke (chociaz niechetnie) celowalbym wlasnie na te okazje. A przede mna jeszcze gwiazdka, potem walentynki... Najwiekszym problemem jest to, ze ona nie ma jako takich zainteresowan. Mi zawsze mozna kupic jakas plyte, ksiazke, bo mam swoich ulubionych grajkow, albo moge cos tam przeczytac. A ona nic... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, w sumie rzecza, ktora by sie jej przydala to wazonik na kwiatki bo na stancji zawsze trzyma roze ode mnie w sloiku, aczkolwiek srednio mi to pasuje to klimatu mikolaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup cos na grouponie, jakis karnet, wizyte w spa, wybielanie zębów, lub zrobienie tipsów, czasem udaje sie odkupic na allegro weekend w Gołebiewskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowieku, co to za dziewczyna, ktorej nic nie można kupić ( książek nie czyta, muzyki nie słucha, biżuterii nie lubi itp.)- czy Wy w ogóle macie jakieś wspólne tematy ( no przepraszam może poza tzw. fizyczną fascynacją? ). Kup jej patelnię do kuchni, usmaży Ci jajecznicę albo naleśniki, ale podejrzewam, że gotować też pewnie nie lubi. Czarno to widzę. Nie obraź się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem jak to brzmi... A gotowac nie tyle nie lubi, co po prostu nie ma talentu ;D Ale dobre zamiary ma, pare razy chciala mi cos ugotowac... No bylo pyszne, prawie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do wspolnych tematow. No wiesz, poza seksem zawsze mozna pogadac o studiach albo o innych 'p*****lach'. Gdyby ona chociaz czytala jakies "50 twarzy Greya" czy cos tego pokroju (prawie kazda moja kolezanka jara sie wlasnie tym), to mialbym problem z glowy. A tak musze sie gimnastykowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może ona ma zainteresowania tylko ty o nich nie wiesz i słabo cię to obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No na pewno po prawie roku zwiazku i spedzaniu ze soba 5 dni i nocy w tygodniu nie wiedzialbym o jej zainteresowaniach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×