Pragnę wam przedstawić mój tajny plan "W"

1. Do końca roku osiągam wynik 1600 punktów. Inwestuje w profesjonalny sprzęt do pracy. Odpoczywam troszkę "oddając się " rozrywce, 3-4 dni, od 3 stycznia ruszamy pełną parą do punktu 2. Kolejny krok to "F" (do końca lutego F <- S musi być zrealizowane). Do tego "I" i "W" wejdzie na najwyższe obroty. No i pieniądze... bardzo dużo do lutego potrzebuje. Zmiany w prawie mogą mnie znacznie ograniczyć, ale poradzimy sobie i z tym jakoś. 3. Jest Luty, więc "P" wchodzi na kolejny poziom. 4. Marzec, kolejny poziom "P". "F" wchodzi w najwyższy stopień intensywności. Oj będzie ciężko. "I" i "W" również zostanie zintensyfikowane. 5. Kwiecień. "P" osiąga istotny poziom, zmieniam miejsce zamieszkania, na bardziej optymalne do pracy. Rozpoczynam "zabiegi". Wszystko jest dokładnie zaplanowane, aby nie tracić "F". 6. Mamy Lipiec. "P" kolejny poziom, może nawet 2. Jestem bardzo blisko. 7. Wrzesień. "P" powinno osiągnąć poziom "minimum". "F" na pewno nie będzie wystarczające. "I" oraz "W" jest na równi z "F" i "P". Rezygnujemy ze wszystkiego innego. 8. Listopad: "I", "W" - poziom bardzo dobry. "P" - poziom bardzo dobry. "F" - poziom poprawny. W Listopadzie w trybie natychmiastowym organizuje "potrzebne rzeczy". "F" i "P" na 100%, "I" i "W" na 50%. Połowa - końcówka Listopada: POSZUKIWANIA. Najwyższy priorytet. Może się uda, a wtedy "WSZYSTKO" się zmieni.