Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezadowolona1

Czyja wina?

Polecane posty

Gość niezadowolona1

Witam, ogólnie nie pytam się o radę lub nie zwracam się o pomoc w internecie, ale to dość dyskretna sprawa Mianowicie moje podejrzenie dotyczą zapłodnienia. Wiem, że objawy występują w 4-6 tygodniu. Minęło 2 miesiące od kiedy nie spałam z moim facetem, biorę regularnie tabletki antykoncepcyjne, żadnej nie pominęłam. Aczkolwiek w sobotę po obiedzie poczułam że jest mi niedobrze, całą winę zepchnęłam na mojej mamy pierśnik z kurczaka, że może był nie świeży, bo przyszło to od razu po zjedzeniu obiadu, godzinę później już dosyć intensywnie wymiotowałam, mdlałam. Niestety nie mogłam tego nazwać grypą żołądkową bo już drugiego dnia czułam się lepiej. A dziś już jest ok, tyle że nie ciągnie mnie do słodkiego, z czego nigdy słodkości nie potrafiłam sobie odmówić. Cały czas czuję jakby coś było nie tak ze stanem mojego brzucha. Może to być ciąża, czy po prostu fiksuję? Dodam, że zaczęłam dostrzegać że mój pot już nie jest taki sam. Co o tym sądzicie? Przy wymiotach towarzyszyła mi biegunka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki durnowaty post, co mamy ci odpowiedziec za lekarza albo za test??? dobra masz pocieche: jestes w ciazy i bedziesz miec bachora, zadowolona? :-) post glupi jak but serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No proszę Cie... Już sobie nie wmawiaj ciąży, dwa miesiące okresu nie mialaś czy co? Zatrułaś się i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona1
Nie sądzę, ja na różnych forach na najbardziej durnowaty post odpowiadam, ale z szacunkiem do drugiej osoby, nawet najbardziej nienormalni ludzie czasem potrzebują życzliwości. Jeśli dzieci są dla Ciebie bachorami, to gratuluję Twojej matce jaką wychowała kanalię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona1
Nieee, w sumie okres mam dostać dopiero w sobotę, ale ja zawsze denerwuję się "na później" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zrob test zwyczajnie. Ja do 11 tygodnia objawów zero! W 11 raz zwymiotowalam rano i dalej nic. Poza tym bolą mnie piersi. Więc z tymi objawami to nie tak książkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co temat ma wspólnego z tytulem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona1
Czytaj uważnie to będziesz wiedział/a. :) Czy wina zatrucia, czy wina zapłodnienia - tych objawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No czytam uwaznie, ale takiego belkotu bez interpunkcji, to mało ktora tutaj używa. Tak, jestes w ciąży- przepowiadal wrozbita Maciej. Powiedz jeszcze ile dzisiaj smsow wysłałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wina zapłodnienia- stanowczo! Po piersiach z kurczaka się nie zwraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stawiam na zatrucie. Wiem że każda ciąża jest inna, ale z moich doświadczeń i z tego co potwierdziło wiele moich koleżanek to wymioty i mdłości w ciąży zdarzały nam się raczej w towarzystwie uczucia głodu, a nie zaraz po posiłku lub w związku z zapachem jedzenia, który był po prostu nie do zniesienia. Przez całą ciążę nie zjadłam nic nieświeżego bo uprzedzał mnie przed tym mój wyczulony węch i odruch wymiotny nie pozwolił mi się nawet do takiego jedzenia zbliżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz,zaraz :P Winna mama :P A tak na serio - co ma tytuł wspólnego z treścią ? Zrób test i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapłodnienie winne, do więzienie z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.09. A ja właśnie mam mdłości głównie po posiłku. .. Ale cóż, organizm nie zegarek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego napisałam, że każda ciąża jest inna. ;) W takim razie bardzo współczuję. Mi właśnie zjedzenie czegoś pomagało. Nie zazdroszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona1
Brak interpunkcji?! Hahahaha, ktoś tu nie wie co to znaczy interpunkcja. Kropki, przecinki, polskie znaki, znaki zapytania przy zdaniach pytających...Pokażę Ci chętnie co to bełkot i brak interpunkcji. jest super z******ty grudniowy wieczor niestety zapomnialam wlozyc czapki i szalika co teraz mam zrobic jest mi zimno w szyje i glowe Widzisz różnicę? Czy rozrysować Ci to? Kafeteria..myślałam, że to forum dla ludzi dojrzałych, a zastałam tu bandę ludzi, która po prostu zamiast w dobrej sprawie pomagać innym nawet w najbardziej beznadziejnym poście, potrafi tylko krytykować ludzi i się z nich nabijać. No cóż, Polska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona1
Aczkolwiek również chciałam podziękować tej mniejszości, czyli użytkownikom, którzy potrafili normalnie odpowiedzieć na owe pytania. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli nie pominęłaś tabsa to raczej w ciąży nie jesteś. a złe samopoczucie i zachcianki to nie tylko "wina" ciąży, więc luz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×