Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

odrzuciłyście kiedyś bogatego faceta?

Polecane posty

Gość gość

??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, żonatego. Specjalnie się ubieralam w stare ,smierdzace potargane jeansy i nie mógł mnie poderwać. Cały czas się w*****al

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze o prawdziwe historie a nie bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawdziwa historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale cisza hahahahahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja odrzuciłam i nie żałuje. Opowiem tę historie. 21 lat ja i on. Poznaliśmy się przez wspólnych przyjaciół. On mi sie podobał i trochę kręciliśmy ze sobą. On miał wielką posiadłość z której szły pieniądze. Był tam prezesem bo był jedynakiem i rodzina na niego wszystko przepisała. Był też super inteligentny. Zauroczyłam się nim ale wtedy też poznałam mojego obecnego męża. Gołodupca całkowitego który jeździł starym gratem i chodził w podartych skarpetach. Odrzuciałam wtedy tego pierwszego i całą uwagę poświeciłam temu drugiemu bo zwyczajnie sie zakochałam. Miał wszystkie cechy charakteru ktorych szukałam w mężczyźnie. Jesteśmy razem już 5 lat a pobraliśmy się po 2 latach zwiazku. Wciąż kocham go na zabój i nie żałuję że odrzuciłam tego bogatego. Ma swoją kase ale nie byłoby nam razem dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
radosc z kasy trwa jakis czas, a potem zaczyna brakowac miłosci i za kase ie jej nie kupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym ja zyje skromnie wiec pieniadze mi szczescie nie daja. Na to co potrzebuję wystarczyła by mi najniższa krajowa a obecnie więcej zarabiam to i zaoszczedzic duzo moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak i to nie raz ,kasa musi opasowac z ryjem, paszczKOWOWI TO MILION NIE POMOZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś madra jestes; super i szzcesliwa;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że wtedy chemia zadziałała a nie mądrość. Po prostu w tym gołodupcu sie tak zakochałam (po bliższym poznaniu oczywiscie) ze nie wyobrażałam sobie zycia z kims innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, kilku :). Jeden to był naprawdę wybitnie bogaty (tzn no może nie on, tylko rodzice, no ale już wtedy on był pewniakiem do przejęcia interesów), ale też mi się wybitnie nie podobał ;). Sama jestem z bogatego domu i pieniądze jakoś nie robią na mnie wrażenia, za to chyba szukałam kogoś, kto może nie ma nie wiadomo ile pieniędzy, ale za to jest na tyle ogarnięty, że z czasem się dorobimy. No i wychodzi na to, że póki co tak trafiłam, bo kiedy zakochałam się w moim to totalnie nie miał pieniędzy, ale był bardzo zaradny. Teraz po kilku latach zarabia już naprawdę nieźle, ja co prawda trochę mniej, ale też nie narzekam :). Dorabiamy się i jesteśmy ze sobą szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie mówiłam
Tak. Był żonaty i 20 lat starszy, do tego był moim szefem przez 5 lat i przez cały ten czas, nawet trudno to nazwać podrywaniem, dążył do związku. Odeszłam z pracy, bo miałam dość tej chorej sytuacji. On się rozwiódł i dalej próbuje szukać ze mną kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam takiego co mial kilka jachtow,wysylal mi kwiaty nawet z innego panstwa jak byl,i nic nie pomoglo nie kochalam go,teraz mam faceta mamy dom nie potrzeba nam odkladac,zyjemy by miec na swoje przyjemnosci, kasa to nie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z 18.23 - uważasz,że to było chore?? Facet się zakochał w Tobie,rozwiódł się aby być z Tobą i mówisz,że to chore??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×