KAT W DOMU

Witam. Mam 21 lat w moim domu jest przemoc, którą stwarza mój o dwa lata starszy brat. Nigdzie nie pracuję, leży całymi dniami i czeka aż rodzice przyniosą mu jedzenie pod nos. Nie szanuje ich, bije, wyzywa, rozbija się w domu, kradnie nam pieniądze i wynosi cenne rzeczy.Wszyscy się go boją. Ma ok 2 metrów wzrostu i waży ok 140 kg więc o jakiejś obronie nie ma mowy.Nie boi się policji. Gdy kilkakrotnie była wzywana policja w czasie rozróby w domu to on po prostu uciekał i policja mówiła że nic nie może mu zrobić. Proszę pomóżcie mi jak mogła bym zrobić z nim porządek na własną rękę? Dziś pobił moją mamę bo się go o coś zapytała. Gdy się mówi mu o policji to śmieję się prosto w twarz. Nie pójdę do żadnego ośrodka ani nic w tym rodzaju bo zanim by to rozpatrzyli nie mieli byśmy życia.POMOCY, jestem bezradna.

a jak mu sie mowi o sraczce to tez ma tak radosna mine?

sraczce? Jakoś mnie to nie bawi.Prosiłam o pomoc

może pójść na komisariat i spokojnie porozmawiać jakie są rozwiązania w takiej sytuacji? jak przyjeżdża policja to faktycznie doraźnie pewnie niewiele mogą, możesz też skontaktować się z jakiś stowarzyszeniem które pomaga ofiarom przemocy domowej

a sraczka to chyba o to chodzi żeby mu ją spowodować

byliśmy na komisariacie i powiedzieli że jedynie mogą założyć mu niebieską kartę. Złożyliśmy i co z tego, nie wiem po co. Jak był młodszy moi rodzice poszli do jakiegoś stowarzyszenia i dali mu kuratora żeby nadzorował, jak przyjeżdżał to on uciekał z domu żeby się z nim nie widywać. On raczej nie jest typem człowieka który się boi takich ludzi

Tak sie konczy plodzenie dzieci. Kobiety dzietne sa wartosciowe, bo wydaja na świat takich zwyrodnialcow, tak?

a co ma sraczka z tym wspólnego?

Ciezka sprawa. Moze zadzwon do telefonu zaufania i zapytaj sie co mozesz zrobic. Moze gdzies sa u VCiebie porady prawnikow za darmo. Nie godzcie sie na to. Was jest troje, on jeden. Musicie byc po jednej stronie, przeciwko niemu. Do sądu o znęcanie się mozecie go podac.

Jeżeli jest to prawda to musisz to zglosci do prokuraturi i policji, jeżeli policja w twoim miesci ebezskuteczna to rozmawiaj z jakims innym na poziomie policjantem/

tak jak mówiłam jak by się dowiedział że przeciwko niemu coś złożyliśmy to nie mieli byśmy życia. Podamy do do sądu dostanie np wyrok w zawiasach i tyle mu zrobią ;( myślę że tego typu szukanie pomocy na nic się nie zda. Jak rodzice każą mu się wyprowadzić to on mówi że on rządzi w naszym domu, a my mamy go słuchać

autorko napisze brutalnie ale prawde tak matka z ojcem wychowala to tak ma amen

Matka z ojcem wychowała? Wybacz ale nie masz racji. Moi rodzice to kulturalni ludzie na poziomie i nie zapominajmy o tym że wychowali nas tak samo, a ja jestem normalna. On raczej to wyniósł że środowiska, kolegów itp

bzdura totalna na zachowanie dziecka ma duzy wpyw podejscie i wychowanie rodzicow otoczenie tez owszem ale jak sie mowi czym skorupka za mlodu....Rola rodzicow jest odseparowac od zlego zepsutego srodowiska a oni nie zrobili nic wiec sa winni Musial byc zly i zepsuty wczesniej co zrobili wasi rodzice zeby to naprawic ?

jestem pełna podziwu gdy czytam to co piszesz. Mam nadzieję że też CI się trafi takie dziecko może zrozumiesz

hahahah mam dziecko i syna ale zna zasady czasem cos wywinie ale wiem jak podejsc nie mam zamiaru przechodzic tego co wasi rodzice bo sie zrobilo i zamiast wychowac wychodowalo a pisze prawde a prawda boli zawsze no ale i tak tobie wspolczuje i tak w ogole to stara juz jeste wyprowadz sie

no nie wiem czy jestem stara bo w sumie 21 lat będę miała we wrześniu czyli można powiedzieć że mam 20. I raczej nie zostawię moich rodziców. Nie bądź taka pewna jaki będzie twój syn. Nasz też dawniej był normalny, od jakichś dwóch lat mu odp*****la. Łatwo jest się mądrować jak się stoi z boku i na coś patrzy

dobrze to co sie w jego wyciu zmienilo ze tak oszalal nagle ? jestes juz na tyle dorosla ze mozesz pracowac i mieszkac sama

Czy Ty jesteś jakaś ociężała umysłowo? Autorka nie chce zostawić rodziców samych z tym bandytą. Prościej się nie da.

już mówiłam. Otoczenie, koledzy. Pracuję, dom jest zapisany na mnie więc czemu mam się wyprowadzić? To może niech moi rodzie też się wyprowadzą i dajmy mu tą satysfakcję że się go boimy i uciekamy z domu, wyprowadzamy się zamiast niego. Świetne rozwiązanie. Ulec, dopiero by był szczęśliwy jak bym się wyprowadziła Pomyśl zanim coś napiszesz

no wreszcie ktoś inteligentny ;)

no super doradziłaś i się mądrujesz.; Jesteś stara wyprowadz się z domu. HAHAHA no nie wiem czy bym chciała żeby moja 20 letnia córka zamieszkała sama. Chyba nie wiesz co piszesz. Współczuję twoim dzieciom skoro będą musieli się wyprowadzić z domu w wieku 20 lat. Pozostaje mi życzyć i powodzenia

Na tym forum to raczej nie znajdziesz odpowiedzi,bo tu tylko gówniażeria z gimnazjum i życiowi frustraci siedzą. Trzeba będzie zainwestować w dobrego prawnika, niech Wam doradzi,co ewentualnie można w tej sytuacji zrobić. Wstępnie może zadaj to pytanie na jakimś forum prawnym i zobaczysz co Ci odpowiedzą.

dziękuję ;)

ja bym zaczela zbierac dowody przeciw niemu w postaci nagran kiedy robi dym. Nagrywaj telefonem, dyktafonem czy czym tam mozesz bo na sasiadow bym nie liczyla, pewnie tez sie go boja. Musicie zalozyc sprawe, nie ma wyjscia.

no jak próbowałam ostatnio go nagrać to żółcił o ziemie moim telefonem o wartości 1500 zł. Wszystko rozwala w domu

kup podsłuch i go wykorzystaj.

zmiencie zamki w domu i go nie wpuszczajcie, kropka. jesli jest zameldowany to zrobcie mu sprawe o eksmisje, nie placi za mozliwosc mieszkania, agresywny zagraza czlonkow rodziny Dostaniecie nakaz, ale musicie isc do sadu.

Złóż doniesienie w prokuraturze. Policja nic nie pomoże, znam to z autopsji. Też jestem ofiarą przemocy w rodzinie.