mam romans z żonatym, dzieciatym i nie mam wyrzutów sumienia

bo niby dlaczego? dlaczego mam nie myśleć o swoim szczęściu, pozatym skoro jest zdolny do romansów to jak nie ze mną mogłabybyć jakaś inna kochanka

To nie miej . A Ty kiedykolwiek miałaś wyrzuty sumienia . Rzuty hormonalne to Ty zawsze miałaś .

gość dziś analfabetko,weź do łapy słownik ortograficzny,myślisz o swojej p.....

k***isko,

i tak trzymaj :) to on powinien mieć

Ale ona chce być tylko kochanką, więc po co te bzdety o tej drugiej.

Co z tego, że są inni wolni, kręci ją żonaty.

jakiego szczescia? chyba ochlapow.. dobrze ktos napisal, pomyslalam tak samo. Nigdy jako kochanka nie bedziesz spelniona. Jestes i bedziesz kobieta gorszego sortu. Na twoim miejscu wolalabym samotnosc niz takie upokorzenie...

Ale przecież ona chce tylko romansu to ją uszczęśliwia. Nie napisała, że chce go na wyłączność. Zaraz te kochanki po przejściach te swoje mądrości wypisują. Kochanka to kochanka, a nie materiał na żonę.

właśnie, ja wcale nie chcę mieć go 24h na dobę, nie zależy mi nawet na tym by się rozwodził i zostawiał rodzinę, niech żonka gotuje mu obiadki i pierze jego gacie, ja mam za to wyjścia do kina, restauracji, kolacje przy świecach, szampan i sex ,i tak mi dobrze,naprawdę nie oczekuje niczego więcej

No to świetnie, jeśli nie oczekujesz niczego więcej, jemu to odpowiada to się dobraliście.

szmata ze szmatą mają romans - gratuluje :)

Ale po co te wyzwiska. Wiadomo co to za poziom. Dobrze jej i z Bogiem. Niektóre piszą tu aby tylko usłyszeć te wyzwiska bo to je podnieca. Nie karm ich bo tylko na to czekają, lubią być poniżane.

autorko nie przejmuj sie az tak bardzo... kiedys ty bedziesz moze zona i bedzie ci zalezało na malzenstwie i mezu własnym a w tym czasie jakas inna lafirynda bedzie miala romas z twoim mezem i dokladanie tak samo bedzie ... wroci do ciebie wroci ze zdwojona siła idiotko...

Fajne to co napisałaś, dobra rada i przestroga. Ale dla kobiety w jakimś stopniu inteligentnej.

Zgadzam się z jedną z wypowiedzi, że to wróci do autorki. Jak ona kiedyś tam będzie w stałym związku z kimś, to on będzie ją zdradzał z taką jak ona.

Ona nie będzie nigdy w stałym związku. Nie nadają się do tego, nie potrafią. Za mały móżdżek na stworzenie jakiejkolwiek głębszej, trwałej relacji. Tyle im wystarcza, pełno takich cudakow.

...

Brawo autorko, tak trzymać. Kiedyś już tu pisałam o tym samym. Ja też nie chcę chłopa do opierania mu i pichcenia obiadków. Ja tylko spijam nektar a brudną robotę zostawiam żonom. Chcą mieć męża, to niech na niego zapracują. Ja lubie fajnie spędzić czas przy winku w dobrej restauracji. Ma wtedy taki facet gest, bo i kwiaty przyniesie, i coś z biżuterii kupi. Czego chcieć więcej....?

Całym sercem popieram takie kobietki jak autorka. Po co brać sobie dziada na stałe? Oni i tak tylko z kwiatka na kwiatek. I żaden ślub ich nie powstrzyma. Zawsze obca, zadbana kobiet smakuje im lepiej niż własna żona. I zawsze lepiej być tą zadbaną kobietą niż umęczoną żoną. Zony niech ucierają gila dzieciakom i obiady gotują. Po to one są.

Następna tępa dzida to pewnie ta sama. Najlepsze, i kwiatek przyniesie hahaha napoi, nakarmi spuści się i pójdzie. Dziwki były i będą, norma, nic specjalnego. Lepiej ci już :) czy jeszcze trochę zeszmacić.

wiesz... raczej pretensja do facetów, że są jacy są. Ja tylko korzystam. Jedno mam wymagani - seks musi być dobry. Jak któryś jest kiepski - od razu ma kopa w d...ę. No i oczywiście, nie może być skąpy. Hotele muszą być co najmniej 4 gwiazdki. Kosmetyki z najwyższej półki, markowe perfumy. Ci, trochę starsi, naprawdę się starają. Jednak łożko czasem ich dyskwalifikuje.

Ale tyrka, no cóż żadna praca nie hańbi hahaha, przebadaj się może.