Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tikitak

Czy wy wszystkie tak robicie?

Polecane posty

Gość gość
Moze zła jest na jakiegos i normalnie by tak nie pisala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usłyszałem warunek" akt własności dla niej" x I ty masz jeszcze wątpliwości o co jej chodzi? A silene nie słuchaj, bo bredzi. Nikt kto poważnie myśli o związku, nie zastanawia się nad takimi bzdetami. Gdyby autor nie miał problemów finansowych, to nie byłoby tego tematu, ale ze z racji raku zleceń kasy zaczęło brakować, to zaczyna dostrzegać że w swojej partnerce nie ma żadnego oparcia i pomocy. Trafiła ci się laska typowo roszczeniowa, takiej nigdy nie dogodzisz, bo ile byś nie zarobił, zawsze będzie jej mało i prędzej czy później zostawi cię dla kogoś lepszego... tu nie ma żadnych uczuć z jej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, kupiłabym, gdybym wiedziała że partner myśli o nas poważnie. Jeśli nie - nie miałabym ochoty angażować się finansowo w najmniejszym stopniu. Nawet nie miałabym ochoty z nim mieszkać, bo jak ludzie razem mieszkają, to z reguły mężczyzna uważa, że codziennie należy mu się seks, a po co się uszkadzać, skoro przyszłość jest niepewna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Silene ale ty jesteś głupia, od razu widać że w życiu zależy ci tylko na kasie i ewentualny związek traktujesz czysto materialnie. Pieprzysz o ślubie jakby to coś zmieniało, tak się składa że ponad 2/3 pozwów rozwodowych jest składana przez kobiety, najpierw biorą ślub aby zyskać chociażby połowę majątku partnera, a potem nagle się odkochują i robią z niego bankruta. Autorze spakuj walizki tej laski i niech spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uszkadzać seksem? Jezuuu! A miałam Cię za bystrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikitak
Silene... w lipcu straciliśmy dziecko 6 tydzień... czterech lekarzy ginekologów miało różne zdanie co do płodu/naszego dziecka/... część twierdziła że płód umarł inni mówili że jest wszystko dobrze. Załatwiłem prawie najlepszego ginekologa w kraju pana dr.Biczysko z Poznania. Przejechaliśmy pół kraju żeby on się wypowiedział... więc ty mi mówisz o zaangażowaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moja droga, niestety ale kobiety w większości za seksem nie przepadają. jeśli to robią to z wielkiej miłości albo żeby zapomnieć o kimś, tyle że wtedy seks jest bardzo nieprzyjemnyi. Ale i seks z miłości im nie bardzo pasuje. Robią to, bo wiedzią że sprawia to przyjemnośc ich ukochanemu. To te genderowskie gazetki wmówiły kobietom, że muszą uwielbiać seks, ale tak nie jest. Seks większość kobiet obrzydza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze,szczerze współczuję i jestem pod wrażeniem Twojej odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zmienia postać rzeczy, bo jeśli od poronienia nie angażuje się, to jest prawdopodobnie w depresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Silene, nie wkładaj,proszę,wszystkich kobiet do jednego wora. Są takie,którym seks sprawia prawdziwą przyjemność.Sama do nich należę.I nikt mi niczego nie wmówił.Sprawdziłam i mam 100% pewności,że nie lubię np ostryg,a seks uwielbiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikitak
Jeśli chodzi o seks...dwa miesiące po łyżeczkowaniu doszło do pierwszego zbliżenia, nie naciskałem. Istotą tego tematu jest to że teraz w niełatwym momencie dla mnie jak i dla nas uważam...zostałem sam. Tak sobie teraz myślę że chodzi mi też w dużej mierze o wsparcie uczuciowe... nie rozumie czemu gdy oznajmiłem jej że jest teraz kiepsko i musimy zacisnąć pasa, ona się ode mnie odcina...jak gdyby zmusza mnie żeby to wszystko było na mojej głowie...sama trwoniąc pieniądze nie myśląc że może nam na życie braknąć. I nie wiem czemu nie odzywamy się od kilku dni...gdy oznajmiłem że może nam brakować pieniędzy na sylwestra na sali... wywołalo to u niej szał ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli uwielbiasz seks, to jesteś zwykłą puszczalską. Bo jak kobieta seksu nie lubi, a robi to z miłości, to jest pewność, że nie zdradzi, bo jak to zrobi z kimś kogo nie kocha tak naprawdę, to ją to obrzydzi. A ty jak lubisz seks dla seksu, zdradzisz na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zawsze tak było, czy dopiero po tragedii związanej z utratą dziecka? Słuchaj, ale jesteś z nią mimo jej braku zaangażowania w finanse. Dlaczego? Z tego co tu opisałeś, wynika że to wyrachowana manipulatorka, ale skoro z nią jesteś, chyba tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikitak
Silene....Bo ją kocham...nawet gdy robi mi krzywdę. Albo nie mam pojęcia...wytłumaczcie...może to jakieś uzależnienie, chora miłość. Wiem jedno, że to powoli we mnie umiera, ten obraz mojej idealnej kobiety. Wiem że gdy odpuszczę będę cierpiał...ale ja już cierpię i cierpiałem przed dzieckiem. Tylko nie rozumie czemu ją kocham skoro tyle złego mi sprawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszystkie tak robimy. Mogę powiedzieć o sobie :-) Placę za większość rachunków, paliwo do samochodu, i za większość jedzenia w miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111
Silene, sorry ale jesteś NIENORMALNA! Nie wypowiadaj się w imieniu wszystkich lub większości kobiet, bo nie poznałam w swoim życiu żadnej kobiety, która miałaby opinie choć trochę zbliżone do wygłaszanych przez ciebie bredni. Autorze, niedobrze, że wcześniej nic nie zauważałeś i z nią nic nie ustaliłeś. Ona chyba nie ma sumienia - tak roszczeniowej postawy sobie nie potrafię nawet wyobrazić w sytuacji, gdyby mój mąż był mega zamożny... Zachowuje się tak od początku związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Silene, Gdzie napisałam,że nie uprawiam seksu z miłości? Wybacz,że mnie " nie obrzydza". Daruj sobie przepowiednie na mój temat,proszę. Nie jestem,a tylko uważasz mnie za puszczalską dlatego,że uwielbiam seks ze swoim facetem. A to różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
111111 a ty mnie obrażasz brzydka kobieto nawet mnie nie znając. Na pewno za ten zły uczynek, którego się tu dopuściłaś, twój miś cię zdradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jak seks z miłości do ukochanego, to wszystko tłumaczy, ale to uwielbiasz swojego partnera i seks z nim, a nie seks ogólnie to duża różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak na serio Tikitaku, to teraz zdajecie test z dojrzałości życiowej. On nie jest pewnie zła, wyrachowaną kobietą. Może się na kimś przejechała, stąd jej roszczeniowa postawa, a może jest taka niedojrzała. Jest mnóstwo takich osób. One nie są złe, tylko niedojrzałe i być może nigdy już nie dojrzeją, bo jak Twoja partnerka znajdą kogoś kto będzie ich kochać barziej niż siebie i roztoczy nad nimi opiekuńczy klosz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111
Silene ja cię nie obrażam, tylko stwierdzam fakt - nie jesteś normalną kobietą, bo większość z nas nie ma takich pokręconych poglądów jak twoje. Ps. Ja misia nie potrzebuję, ale ty może sobie kup, bo chyba nie masz komu opowiadać swoich teorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikitak
To co napisałaś Silene o niedojrzałości, i uprzedzeniach po skrzywdzeniu... jestem w stanie się z tym zgodzić. Ale jak żyć...jak znaleźć to porozumienie, jak zmienić taką osobę? Nie rozumiesz... ja już tracę w to wiarę, ofiaruję całego siebie. Dlaczego ona nie chce mnie zrozumieć. Od kilku dni mało jem, piję 8 kaw dziennie, nie mogę spać, jestem smutny... potrzebuję jej...Jej wsparcia, dobrego słowa, pomocy z tymi zasr...mi rachunkami, wiem że mogłaby nam pomóc teraz. A co dostaję...nic, nawet słowa. Czy tak można dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćvita
To nie milosc drogi autorze, to toksyczne przywiazanie, uzaleznienie.Takie osoby jak ona skutecznie potrafia wciagnac czlowieka w swoja siec. I Ty tak sobie w niej wisisz i dyndasz. Jedyna opcjato uwolnic sie od toksyny, ale nie bedzie latwo. Nie bedzie bo juz sie wkreciles po uszy. A ona gdyby kochala to by nie znecala sie teraz tak nad Toba psychicznie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikitak
Czy to może być Syndrom Sztokholmski?... Muszę przyznać że moja partnerka często jest agresywna... trzy razy mnie już zaatakowała rękoma i nie cierpi jeśli cokolwiek jest nie po jej myśli. Nie jest mi z tym łatwo, ciężko będzie to zakończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
silence no to w końcu lubienie seksu ze swoim facetem to chyba nie poświęcenie z miłości. Lubienie seksu dla seksu to co innego i dobrze wiesz, że kobiety wypowiadające się tutaj nie to miały na myśli. czasami czytam te twoje wypowiedzi i zastanawiam się ile ty masz lat i kim jestes w rzeczywistości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pitu potu...tak tak szukaj winy w sobie i dalej daj sie wykorzystywać:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest nienormalne co ona robi, a ty salience nie tłumacz teh kobiety że czeka na b i bo to śmieszne jest na prawde nie znasz relacji a juz ty wiesz wszystko i jakieś regułki wypisujesz i z tym seksem to juz całkiem wyskoczyłaś. ha ha ha a ty autorze wiedz, że każda normalna kobieta zaproponuje dołożenie się do jedzenia, zapyta się cyz nie brakuje a nie będzie swoje chomikować i kisić albo wydawać na głupoty a kogoś będzie objadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobieta i uwielbiam seks..aSilene..sorry,ale masz dużo z kobiety'autora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z gościem z 17:57. Nie biorę do siebie mądrości wypisywanych przez Silene. Może to facet? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×