Czy uwazacie że każdy gatunek muzyki może sie spodobać każdemu?

To zastanawiające, czy to, że lubie metal to wynik tego, że należe do elity, której potencjalnie ta muzyka może sie spodobać, czy to po prostu przypadek, i metal w sprzyjających okolicznościach moze sie spodobać kazdej osobie, i każdy mógłby potencjalnie być fanem metalu :D

Produkujesz tu ciągle eseje na te tematy, a jedna osoba zawarła kompendium mądrości na ten temat w jednym zdaniu. "Dopóty słucham muzyki w jakiejkolwiek formie, dopóki mnie porusza. " Amy Lee (Evanescence).

bo jak np. słucham typowej elektroniki to czuje sie troche tak, jakbym słuchała muzyki totalnie niezgodnej z moją duszą. Jej chyba nie moge polubić, bo taka sie urodziłam niezdolna do lubienia tego umc umc, ale może sie myle :P

Możliwe że każdy jest w stanie polubić muzykę Metalową ale ty nigdy nie byłaś i nie będziesz żadną elitą . Ty się urodziłaś i zdechniesz jako chamica z małopolskiej wiochy i żadna koszulka ani fryzura tego nie zmieni . Masz u mnie przesrane motłochu motyką do Krakowa przeflancowany.

jakiej małopolskiej wiochy? :D Nigdy nie mieszkałam na wsi, ani moi rodzice nie mieszkali, ani nigdy przez dłuższa chwile nie byłam na wsi, pisałam ci, ze chyba pomyliłes mnie ze swoją matką. :P Poza tym pochodzę ze śląska, z takiej liczacej 2-3 miliony mieszkańców "wiochy" http://pl.wikipedia.org/wiki/Konurbacja_górnośląska

Nie znoszę rapp, country, new age, jazz i kolęd.

Myślę ze te predyspozycje są wrodzone. Tak jak interesowanie się filozofia. Właściwie nie ma ludzi z którymi można by podyskutować o sensie życia czy swiadomosci. Duchowość to cecha wybrańców. Trzeba zapoznać się z ludźmi którzy się tym zajmują inaczej uschniesz.

"Właściwie nie ma ludzi z którymi można by podyskutować o sensie życia czy swiadomosci." Podyskutować, to i można, ale poziom dyskusji na ten temat jest z reguły niski, ludzie często maja jakieś poglady, ale mało przemyślane i sztampowe.

Cos w stylu pogawedki filozoficzno rozrywkowej. I lyk browca