Mam tętniaka.

Mam tylko 19 lat, wszystko przede mną, nie miałam nawet nigdy chłopaka.Tętniak to wyrok, każdy dzień może być moim ostatnim, lekarze dają mi 2 lata ewentualnie 3. Uratować może mnie jedynie cud.Zastanawiam się czemu ja? Wolałabym, aby nieoczekiwanie zabił mnie samochód, lub cokolwiek innego. Rodzice na nic mi nie pozwalali, żyłam pod kloszem, umrę ze świadomością że nic nie zrobiłam, że nigdy nie poszłam na impreze, ze nigdy nie opiłam się do nieprzytomności. Pisząc to ryczę, chciałam się zabić... Myślę nad ucieczką chociaż na tydzień lub dwa nad morze, tam czuje spokój.. Myslicie ze to dobry pomysl?

gdzie masz go

mozg.

przejdziesz operacje i dozyjesz 80 ;) tego Ci zycze :)

50% populacji ma tętniaki w mózgu. nie ma czym się przejmować, większość po prostu o tym nie wie.

Dziewczyno:) uszy do góry:) Wiesz ile znam osób po usunięciu tętniaka? z 8 na pewno. Najmłodsza miała 18 lat, Najstarszy ok 52- gdzie tętniak znajdował się koło serca..wszyscy żyją i czują się świetnie:) Dasz radę. Wiadomo, badania są z***biście bolesne, ale lekarze wiedzą co robić:)

moja mama miala 3 lata temu usuniety guz , nie mozgu ale badzo zlosliwy przezylam to jakby w amoku, jakby obok, jest do tej pory b.dobrze odpukac, ale to mina, to tykajacy zegar... ciagle sie boimy, nie jest to komfortowe, to boli, ciagly strach, i czasem lapie sie na myslach(oz zgrozo) ze bardziej niz jej smierci boje sie cierpienia, mojej niemocy i patrzenia nat teraz aktualnie na raka umiera nasz kot (tak kot) i jeszcze nie cierpi, wiec czekamy na odp.moment do uspienia, i tak patrzac na niego mysle,ze ludzi tez powinno sie usypiac, to uwlaczajace godnosci takie cierpinie tobie zycze zdrowia, a smierc? kazdego spotka,

"Wolałabym, aby nieoczekiwanie zabił mnie samochód, lub cokolwiek innego." Nie rozumiem .Przecież śmierć przez tętniaka jest szybsza . W głowie wybucha supernowa i przestajesz istnieć . Nie martw sie - raczej odbędzie się to bezboleśnie - możliwe ,że podczas snu . Nawet się nie zorientujesz ,że nie żyjesz.

skąd teraz tyle tych tetniakow? keidys tego chyba nie bylo, nie az tyle.

Taaak kiedyś ludzie żyli dłużej . Metuszelach jak możemy dowiedzieć sie ze Starego Testamentu żył 969 lat i w dodatku w wieku 187 lat zrobił Lamecha który żył 777 lat

masz jakies objawy?

Jakie są tego objawy ?

Ból głowy najczęściej . Znałam chłopaka który uskarżał się na ból głowy przed maturą . Lekarz stwierdził ,że to stres . A ten fik i odłożył łychę - nawet nie doczekał wyników .

Tylko ból głowy?

Nie , jest wiele objawów . Wygogluj sobie .

a co lekarz mowil czy jest w jakims trudnodostepnym miejscu przeciez teraz sa nowoczesne metody leczenia tetniakow poszukaj w internecie

A jak ci to wykryli? Ja mam częste bole głowy i neurolog mnie wyslał na tomografie. Bede miała robioną w lutym dopiero :)

Ciszej nad tą trumną hejterzy . Dajcie jej spokojnie umrzeć . A na marginesie - Czy zastanawiałaś się kiedyś, kto zapłaci za Twój pogrzeb, kiedy odejdziesz? Bezterminowe Ubezpieczenie na Życie gwarantuje wypłatę gotówki, która pomoże Twoim bliskim pokryć koszty Twojego pogrzebu oraz innych zobowiązań finansowych. Dzięki temu w tak trudnych dla siebie chwilach Twoi Bliscy nie będą musieli martwić się kwestiami finansowymi. 4lifedirect to odpowiedz . Podaj maila lub telefon .

A tak szczerze jesli lekarze powiedzieli ze naprawdę nic sie nie da zrobic i masz tylko te 2 lub 3 lata to weź od rodziców, dziadków, ciotek itp jak najwiecej pieniedzy. Niech dadza z własnej woli ile chca i spełnij na koniec swoje wszystkie marzenia. Od biedy z własnymi oszczędnościami ucieknij na tydzien nad moze tak jak chcesz.

Z taką diagnozą pozaciągałbym kredyty gdzie się da i szalała . Niech się inni martwią . O dzikim seksie grupowym nie wspomnę . Po prostu spełniłabym wszystkie mroczne fantazję na maxa .

Bardzo Ci wspołczuje moze trzeba szukac pomocy u innego lekarza moze jest ratunek w innych szpitalach?

Dziękuję wszystkim za komentarze :) Tętniak został wykryty zbyt późno, usunięcie spowoduję śmierć.Nie ma szans słowa doktora... Postanowiłam, w poniedziałek wyjeżdżam, chcę jak najlepiej spędzić te ostatnie chwile mojego życia.

jeżeli naprawde nie ma juz szans, to wykorzystaj zycie 100%, rob to czego do tej pory nie moglas lub sie wstydzilas. po prostu zyj

sprobuj medycyny niekonwencjonalnej :) orzechy, miod, chili i itp kto wie moze sie uratujesz

i tak nie mam nic do stracenia :)

Nie możesz się poddać. Walcz, módl się!

powiesz cos o objawach?

No to skoro zalujesz,ze nic szalonego nie zrobilas to korzystaj teraz, zostaly Ci dwa lub trzy lata jak piszesz wiec dzialaj. Teraz juz nic sie nie liczy, baw sie i nie oszczedzaj. Nic juz nie stoi na przeszkodzie:-)