Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama Amelci

Niemowlę z płaczem odrywa się od piersi, jest głodne ale coś nie pozwala mu jes

Polecane posty

Gość Mama Amelci

Witam, i proszę o radę. Może jakaś mama miała podobny problem. Moja trzy miesięczna córeczka od czasu szczepienia (chociaż nie mam pewności czy to mogło być przyczyną) przestała jeść. Na początku myślałam że po szczepieniu jest osłabiona. . ale po tygodniu nadal jadła bardzo mało. (Dodam że pierwsze 7 tygodni bardzo ładnie przybierają na wadze po 300g). Potem pojawiły się zaparcia i brzydkie cuchnące kupy zielone ze sluzem. Myślałam że może coś zjadłam. . czekałam. . w końcu dziecko praktycznie w ogóle przestało jeść. Podczas jedzenia po około 2-3 minutach odrywa się od piersi. . spina wygina w rogalik i płacze. Potem już nie chce jeść zresztą za każdym razem kończy się tak samo. Dostaje juz 3 lek na kolki i gazy juz kolejny na florę bakteryjną. . miała już badanie moczu wszystko okej, miała też morfologie i wyszła mała anemia. . ale stan się nie zmienia trwa to już 2 miesiące waga od tej pory podniosła się o niespełna kilo. Boje się. Mała je tylko przez sen ale i ze snu to "coś" ja czasem wybudzi. Ostatnio 2 kupki były z krwią. Może jakaś mama miała podobny problem? wcześniej dla małej pierś była ostoją teraz koszmarem. . nic innego tez nie chce jeść. . próbowałam modyfikowane a nawet kaszkę. Dodam że byłam u laryngologa z uszkami okej wszystko . A jeśli chodzi o ulewanie to ulewa ale stosunkowo rzadko ale jak już uleje to sporo. . Proszę o jakieś rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
autorko dawaj jej nadal piers,i zrob dodatkowe badania moze wybierz się do neurologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób badanie kału. Może to być alergia (np. na mleko, ty powinnaś uważać co jesz), celiaklia, choroby jelita typu crohna leśniewskiego. To spinanie ciała też jest niepokojące, wizyta u gastrologa i neurologa wskazana. A może mało masz pokarmu i dziecko jest poirytowane ? Kup sobie herbatkę laktacyjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jedz produktów mlecznych i zaobserwować czy jest różnica. To prawdopodobnie nietolerancja laktozy. Mój maluszek ma i jak nie jem produktów mlecznych wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Amelci
Chciałam podziękować każdej odpowiedzi z osobna. Dziękuję. Sprawdzę każdy wątek jaki podalyscie bo jeszcze akurat tego nie kontrolowalam. Potem opiszę wyniki problemu, który skończy się mam nadzieje ; (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbuj przed podaniem jej piersi, posmarować jaj dziąsła żelem znieczulającym na ząbkowanie. U mojego wtedy mniej więcej się zaczęło i bez tego nie było mowy, żeby zjadł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może usłyszała jak mówisz do niej po imieniu i jej się nie dobrze robi. Jak można nazwać dziecko Amelia????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa32
Nie może to być celiakia , co za bzdury? Najpierw dziecko musi jeść gluten. Szczepienie może mieć związek jeśli to było szczep. na Rotawirusy. Chor. Crohna równie niedorzeczna w tym wieku. Najprawdopodobniej jednak ma to związek z uczueniem na białka mleka krowiego, czy ma jakieś objawy na skórze? Idź do pediatry, porozmawiaj, być może trzeba będzie spróbowac na 2 tygodnie przejść na hydrolizat, np. Bebilon pepti czy Nutramigen i poobserwować dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam bardzo podobny problem z moim dzieckiem, probowalam doslownie wszystkiego o czym wspomnialas aby mu pomoc. Okazalo sie ze to bylo cos w rodzaju reflusku, co powodowalo cofanie sie pokarmu do gardla i potworne pieczenie. Zaczelam zageszczac mleko bebilonem nutriton/ nutricia i to okazalo sie dla nas wybawieniem. Polecam bardzo.jest to male pudeleczko 135 g i kosztuje ok 20zl ale nie we wszystkich aptekach mozna to dostac.ale warto poszukac. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja napiszę coś bardziej prozaicznego. Moim dzieciom zdarzały się podobne okresy. Spowodowane to było tym, że po kilku chwilach karmienia mleko zaczynało bardzo szybko lecieć i one nie nadążały z połykaniem. Dodatkowo łykały wtedy powietrze. Gdy dziecko z płaczem odrywało się od piersi czekałam, aż przestanie mocno płynąć mleko z piersi a dziecko nosiłam pionowo by mu się odbiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze ja, gosc z 9:29 wklejam tez link z namiarami na ten zageszczacz zebys wiedziala dokladniej czego ewentualnie szukac, bo ja kilka razy spotkalam sie ze zdziwieniem farmaceutow, ze taki produkt w ogole istnieje na rynku. http://m.ceneo.pl/10851513

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Amelci
Dziękuję za odpowiedzi. Na skórze nie ma żadnych zmian. a wcześniej jadłam głównie nabiał czy to możliwe ze dziecko przestało je tolerować po 7 tygodniach bardzo nagle? zastanawiam się jak zagęszczenie pokarm bo malutka nie chce z butelki jeść. ale spróbuję wszystkiego od dziś zero nabiału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Amelci
a imię to kwestia gustu; ) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jesz głównie nabiał to na pewno nietolerancja laktozy. Zielone kupy czasem z odrobiną śluzu świadczą o podrażnienia jelit właśnie przez laktoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc wyzej ma racje, u nas bylo to samo. Prawdopodobnie winny nabial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na stałe pokarmy masz jeszcze czas.:) poza tym większość dzieci wyrasta z tego jak układ pokarmowy dojrzeje.pamietaj jednak ze gdy karmisz piersią to potrzebujesz wapnia wiec skoro nie będziesz jadła produktów mlecznych które są jego źródłem to musisz czymś je zastąpić tj migdały i ryby Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Amelci
dzięki wielkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem uczulają też jaja, natomiast nie wiem, czy w takim przypadku byłyby takie objawy. Ja przede wszystkim radzę przebadać małą, chociaż usg brzucha i badanie kału na bakterie. U znajomej takie kupy były objawem zakażenia gronkowcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Amelci
Drogie mamy, zrobiłam badanie mocz, kał i morfologia i wszystko wyszło w normie tylko przy moczu leukocyty <100++ to nie wiem co to znaczy bo jeszcze u pediatry nie byłam. Odstawiłam nabiał całkowicie i jakby po na drugi dzień super poprawa mała zaczęła jeść bez odkrywania się od piersi z płaczem. Brzuszek zrobił się mięciutki i odpuscily zaparcia. Jednak od dwóch dni znowu to samo. To znaczy płacz przy jedzeniu. . smarowalam dziąsła żelem przeciw bolowym na wszelki wypadek ale nic to nie dało. Mała mi w tym tygodniu nic nie przybrała na wadze. . ; ( ah. . już nie wiem co jeszcze może być. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluz i krew w stolcu to ewidentnie objawy alergii pokarmowej. Problemem może być nie tylko nabiał, ale również coś innego co jesz. Jeśli nadal chcesz karmić piersią to pozostaje dieta eliminacyjna - jedz najwyżej parę produktów dziennie, np pierś z kurczaka albo z indyka i ryż i obserwuj. Znajoma tak karmi już dobrych kilka miesięcy i dopiero od niedawna dziecko zaczęło robić normalne kupki, wcześniej to był praktycznie sam śluz. Ponadto powinnaś być pod opieką alergologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a co jadasz? Twoja córeczka ma objawy nietolerancji pokarmowej. Odstawiłaś zupełnie nabiał? Sery, masło, jogurty, itd. A może problemem jest coś innego. Możesz napisać co ostatnio jadłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
A propos diety eliminacyjnej: mi w szpitalu radzili zrobić tak: rezygnuje z ze wszystkiego co może wzdymać, nabiału, mleka, jaj, ostrego itp. Ja jadam bezmleczne pieczywo, dżem porzeczkowy, jabłka, banany, mięsko - głównie indyk i kurczak (najlepiej bez kości bo w nim szpik i konserwanty), kasza jęczmienna, ryż, marchewka, buraki. Przyprawy: pieprz, czosnek, sól, majeranek. Do picia: woda, slaba herbata. Jak najmniej przetworzonego żarcia, na początku zamiast wędlin piekłam sobie mięso. Po dwóch tyg wprowadzasz nowy składnik i obserwujesz. Po tygodniu znowu coś nowego i w ten sposób rozszerzasz dietę. Nie jest to proste, mi się zdarzało na cos rzucić albo nowe rzeczy wprowadzać szybciej i wiecej, bo już nie mogłam wytrzymać, ale dla Malucha warto się postarać. Teraz kolejne wyzwanie: święta. :P powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Hitem w moim przypadku były pieczone, posolone ziemniaki, ryż z jabłkiem albo jabłko pieczone, oczywiscie z cukrem :) u mnie córeczka źle reagowała - oprócz nabiału - na surowe pomidory, kakao (lub mak).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Amelci
już piszę co jadłam przez ten tydzień ziemniaki marchew chleb razowy dżem ryż pieczone jabłka kasza brokuły suszone owoce morele rodzynki śliwki migdały galaretkę kisiel miód no.. potem raz zjadłam śledzia może po nim. . bo on był ostatni zanim zaczęło się psuć. Pije wodę sama albo z sokiem malinowym. A też dostałam perfumy i się prysnelam pierwszy raz od kiedy karmie. .. nic poza tym nie jadłam. święta. . tak. .. przeżyje oby tylko dziecko mi w końcu od żyło ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mo brokuły na pewno i śledź do odstawienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli pryzbiera 500 gram na miesiac to jest najzupelnij normalne. Moze nie ejst glodna. Jelsi ladnie rosnie i spi to wsyztko jets ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:37 - jak może być OK, skoro dziecko ma bóle brzucha, śluz, a nawet miało krew (!) w kale ! Ty normalna jesteś ? :O Do alergologa i gastrologa idź z dzieciakiem, ale to już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez to jest typowa nietolerancja pokarmowa.Dieta eliminacyjna i tyle.Niespodziewaj sie efektow po tygodniu, alergen musi sie z organizmu wyplukac, a jelita zregenerowac, sluz i krew w stolcu sa objawem stanu zapalnego jelit spowodowanym alergia.Kosmki jelitowe potrzebuja 3-4 tygodni na regeneracje.Poki co lekka dieta, duszone i gotowane przez 2-3 tygodnie a potem stopniowo cos wiecej, ale ciagle bez zadnego nabialu.Musisz czytac sklady produktow, szczegolnie w slodyczach, ciastkach, itp. My sie ciagle bujamy z alergia, mialysmy dokladnie to samo plus ogromne kolki, mala az sie zanosila.Po odstawieniu nabialu wyciszylo sie, kupki sa normalnej konsystencji,kolki sie uspokoily, corcia je spokojnie.Co jakis dluszy czas 2-3 miesiace mozna sprobowac zrobic tzw prowokacje, przez kilka dni jesc niewielkie ilosci nabialu i patrzec na reakcje.W wiekszosci wypadkow dzieci z tego wyrastaja.Dziwie sie, ze lekarz niezasugerowal diety eliminacyjnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×