czy 35 letniej kobiecie jeszcze oplaca sie korekta nosa?

nie mialam pieniedzy za mlodu, teraz mnie stac, ale mysle ze juz w tym wieku i tak sie ladnym nie bedzie, wiec lepiej nie ingerowac tak drastycznie.jakbym byla 10 lat mlodsza i miala kase to bez zastanowienia, ale teraz to tak jakby psu kupic skrzypce, jak myslicie?

odpowie ktos, ale powaznie?

mysle ze w tym wieku trzeba zbierac na pogrzeb a nie operacje plastyczne.

zrób sobie ten nos przecież jesteś w kwiecie wieku popraw sobie humor i zainwestuj w zabiegi medycyny estetycznej by opóźnić procesy starzenia i poprawić wygląd cery,

35 lat to jeszcze mloda kobieta,a ladny nos moze zdzialac cuda,ja bym swój zoperowala,mam trochę garbaty

w każdym wieku trzeba o siebie dbać, czy to się ma lat 20 czy 60 :-) tak więc zrób sobie, zaraz poprawi Ci się samoocena :-)

Szkoda, ze mozgu nie przeszczepiaja, szczegolnie tym "starym" 35-letnim!

też mam garbaty nos ile kosztuje operacja? ja mam lekko skrzywiona przegrode nosowa

Kiedyś slyszalam ze ok.6 tys.ale nie wiem czy to prawda,autorko w jakiej cenie są operacje?

10tys zł operacja nosa :(

No to sporo:/ pozostanę z moim,garbem,ale jak ty autorko masz szanse to myślę ze warto,jeszcze masz przed sobą z drugie tyle lat wiec warto

uu, to sporo kasy ;/

metoda doktora Serdeva to kosztuje nawet 3000, i nie zostawia blizn, tradycyjna min 5000 do 10000 i sa slady

Opłaca sie zbierac na wypasiony pomnik cmentarny.. Sama mam tyle lat, wyglądam jak młoda dziewczyna. W zasadzie to właśnie teraz sie "opłaca", bo pierwsza mlodość powoli mija, a do pewnego momentu, to takie niedoskonałości są neutralizowane "blaskiem" młodości, więc taka starsza panią jak ty nowy zgrabny nosek powinien trochę "odświeżyć". inna kwestia, ze w tym wieku, to powinnaś już się czuc dobrze w swojej skórze i akceptować się ze swoimi niedoskonałosciami, a operacja nosa, to duze ryzyko, ze będziesz wygladać gorzej niz teraz albo oddychać ustami do końca życia i innych komplikacji zdrowotnych i ja bym się radziła bardziej zastanowic nad tym czy rzeczywiscie opłaca sie ponosić ci takie ryzyko..

Ja mam troche do 50 i dopiero teraz zaczynam poprawiac twarz.Wczesniej nie bylo potrzeby.Na pogrzeb nie zamierzam zbierac.Jak sie przekrece to bede przynajmniej ladnie w trumnie wygladac.Tak wiec jesli ktos ma dopiero 35 lat i chce cos zmienic to czemu nie?Powodzienia.

Sama uważam decyzję o operacji nosa za jedną z najlepszych w moim życiu .Dzięki zabiegowi mam teraz bardzo ładny kształt nosa i nie odstaje, zabieg wykonywałam w bardzo dobrej klinice wartej polecenia dr Jędrys Joanna gabinet DBAJ O PIERSI ul. Klemensa Janickiego 1A/U3 W Krakowie

Co znaczy "jeszcze" w tym wieku? Mam 42 lata i dopiero teraz zaczęłam coś zmieniac, bo wcześniej nie było mnie na to stać. Usunęłam garba i wyprostowałam przegrodę u Pabiańczyka w klinice w Krakowie i na tym nie poprzestanę. Zamierzam powiększyć nieco biust własnym tłuszczem, przy okazji zaliczę liposukcję

Powiem szczerze, że w każdym wieku warto zadbać o siebie, zwłaszcza, jeżeli czujemy się ze sobą źle. ja na 35 urodziny zrobiłam sobie biust u dr Boligłowy i jestem bardzo zadowolona z rezultatów. Raz się żyje

Każdy wiek jest dobry aby zawalczyć o siebie. Sama robiłam niedawno operację nosa u dr Pabiańczyka a w lutym kończę 36 lat!