Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nienawidzę dzieci ale ostatnio daje o sobie znać instynkt macierzyński

Polecane posty

Gość gość

Nie cierpie dzieci od kiedy zaliczyłam wpadkę 10 lat temu. Ciągły płacz i darcie japy. Do dziś pokazuje mi kto rządzi w domu. Sama wychowuje córkę i powiedziałam sobie że nigdy więcej dzieci bo się do tego nie nadaje po prostu. Nie stać mnie na utrzymanie jednej a co dopiero założyć jakąś tam rodzine. Mimo mojego kategorycznego 'nie'..ostatnio coś powoli jakby we mnie pęka. Zazdroszczę innym małych szkrabów,rozczulam się nad nimi. Ale jak tylko widzę jakieś złe zachowanie 2-3latka to zaraz sobie przypominam akcje z moją córką i znowu twardo obstaję przy swoim 'nie'! Nawet myślę sobie że gdybym nie daj boże wpadła to nie byłaby to dla mnie taka tragedia jaką przeżywałam 10 lat temu. Ale znowu pojawiają się dylematy. Po tylu latach próbuję wrócić na rynek pracy z marnym skutkiem. Nie chce dzieciaka gdy moja sytuacja jest taka beznadziejna. A może znaleść jakiegoś faceta? Tylko gdzie ja znajdę zaradnego i odpowiedzialnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aleś jest durna... to normalne, że instynkt się pojawia, praktycznie każda kobieta go ma. Pomyśl sobie, że to czysta biologia i nie musisz się kierować jej instynktami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję że to mi przejdzie,oby jak najprędzej. Ja muszę prace jakąś znaleść..w końcu po tylu latach! a nie w pieluchy się bawić. Ostatnio się przeprowadziłam i mieszkam na swoim. Obok mnie mieszka rodzina z 6tką dzieci. Czasem słytszę krzyki,a czasem jest wesoło i wtedy przypomina mi się mój rodzinny dom i brakuje mi tego,tych śmiechów,wspólnych świąt itp. Zostałam sama jak kołek i nieraz sobie popłaczę w samotności jak corka nie widzi. Nie widze żadnego sensu.Jeszcze żeby ta praca była to może poszłabym gdzieś z dzieckiem na jakieś koła zainteresowań żeby pobyć z innymi ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×