Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cassandra999

Dlaczego mój umysł bał się orgazmu?

Polecane posty

Ostatnio postanowiłam zrobić sobie małą przyjemność pod prysznicem. Ustawiłam strumień wody na mocny i punktowy i zaczęłam myśleć o podniecających rzeczach. Rozkosz była wprost nie do opisania. Całe moje ciało trzęsło się pod wpływem ekstazy, a z gardła wydobywały się okrzyki satysfakcji. Kiedy byłam w najwyższej fazie uniesienia, zaczęłam odurzać się jeszcze intensywniej. Myślałam, że serce wyskoczy mi z klatki piersiowej. I gdy miałam już odczuć ostateczną błogość i spełnienie i zaspokoić swoje podniecone do granic możliwości ciało… odsunęłam od siebie strumień wody. Nie byłam wstanie przyjąć aż tak dużej rozkoszy. Wyszłam spod prysznica, położyłam się na łóżku, jeszcze przez chwilę się trzęsąc i ochłonęłam. Dlaczego mój umysł bał się orgazmu? Nigdy nie miałam z tym takiego problemu. P.S. Mam 16 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się że problem leży w twojej wrażliwej psychice,być może nie byłaś odpowiednio nastrojona na sam akt czynności masturbacyjnej,musisz pamiętać że autoerotyzm jest tylko namiastką seksu, Myślę że nie nie ma w tym niczego niepokojącego,nie popadaj z tego powodu w jakieś kompleksy bo może to mieć jakieś uboczne skutki w twojej psychice. Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×