Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Janina_40

Pojechał do byłej na urodziny...

Polecane posty

Gość Janina_40

Witam, pisze tutaj, bo jestem w totalnym dołku. Mój facet jest rozwodnikiem od wielu lat. Gdy go ponzałam, był już lata po rozwodzie. Dzieci ma dorosłe. Z tego, co wiem, jego żona jest samotna. Odkąd mnie poznał, jego była wciąż go o coś prosi, wciąż ma jakieś sprawy- a to związane z dorosłymi już dziećmi, a to związane z tym, że nie ma jej kto w codziennych sprawach pomagać. Ostatnio zaprosiła go na urodziny, nie odmówił, powiedział, że nie wypada odmawiać. Pojechał, do tej pory go nie ma, telefon wyłączony... Odchodze od zmysłów, boję się, że po prostu wypili i ona go uwiodła. Bylismy udanym związkiem, sam mówił, jaki jest szczęsliwy, a dziś po prostu nie wrócił z tych urodzin od niej... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina_40
Dziś pojechał w południe, bo dziś te urodziny były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
no cóż , zawsze będziesz ta 'druga' , a ta pierwsza chce sobie przypomnieć, jak to było za pierwszym razem , takie sentymenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje tez jedno bym miala w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina_40
Wiem, cały czas w tym związku czuję, że jestem tą drugą. Kiedyś aż spytałam go, dlaczego się rozwiedli, skoro on odczuwa takie poczucie obowiązku względem niej, on twierdzi, że w jakiś sposób ona zawsze będzie dla niego ważna i żal mu jej, bo jest samotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina_40
Ona ponoć załuje, że była dla niego taka zła w przeszłości, że go zdradzała, nieszanowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina_40
Kiedyś mu wspomniała, że żałuje, że 10 lat temu zniszczyła to małżeństwo, bo on był dla niej taki dobry, a teraz czuje się samotna, na zdrowiu podupada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo trudno ciè pocieszyc, Autorko, poniewaz twój partner nie rozwiódł siè z żoną calkowicie. Owszem, dzieci ma, juz dorosłe zresztą, ale honorowac urodziny byłej zony? Jesli mowa o uwiedzeniu, to nawzajem mogli siè uwiesc. Zastanów siè Autorko, czy twój partner kiedykolwiek tak porządnie siè rozwiedzie. Emocjonalnie, nie tylko na papierze. Trójkąty są mèczące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakis czas temu, tu na forum, jakis mèzczyzna zalozyl temat, ze rozwiódl siè z zoną 10 lat temu, zona byla niedobra, ale teraz siè zmieniła, a autor chce odzyskac rodzinè- tak napisał. Myslisz, ze to twój facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie z wypowiedzi autorki też tak wywnioskowałam że to ten sam pan pisał tu na forum jak bardzo walczy o rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina_40
Nie wiem, nie widziałam tego wpisu tego pana. Czekam, nie wrócił, nie odzywa się :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ,jak by mi tak facet zrobił , pojechał do byłej i wyłączył telefon to nie miał by po co już wracać .Kobieto on cię po prostu nie szanuje .To która z was obecnie jest dla niego ważniejsza ,odpowiedz sobie sama ,tylko szczerze bez oszukiwania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty masz 40 lat i jesteś z takim bele goownem? Myślałam ze baby w tym wieku sa madrzejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina_40
Ten "gówniarz" ma 45 lat! Zrobił mi to po raz pierwszy! Nie mieliśmy ze sobą problemu, związek był udany, dopóki jego ex nie dowiedziała się o nas. Widzę, że za wszelką cenę chce to zniszczyć, a on ma chore poczucie obowiązku! Nie wiem, co zrobię, jak wróci rano, Chyba mu walizki za drzwi wystawię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawa jestem jaka historyjke ci sprzeda jak wroci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina_40
Domyslam się, że powie, że wypił i grzecznie spał... Nie uwierzę! Boże, co za faceci na tym świecie! jeżeli tak mu tęskno, to mógł się nie rozwodzić, tylko siedzieć ze swoją złą zdrajczynią, bo widocznie takie traktowanie mu odpowiada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzwonilas do niego i dalej nie odbiera ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szanowna Janino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wywal go na zbity ryj nie wazne jak sie wytlumaczy czy za duzo wypil i nie mogl wrocic,czy spal i to sam.nie sluchaj go juz samo to ze poszedl do niej na urodziny wystarczy zadna kobieta by tego nie zniosla cen sie a bedziesz ceniona wywal go to nie facet to ciepla klucha ktory nie potrafi odmowic i co gorsza bylej ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Janina, Ty spodziewasz się od razu najgorszego. A może tylko samochód go potrącił, albo inny jakiś wypadek miał... Trochę optymizmu. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z rozwodnikami to już tak jest, są to ludzie po porażce życiowej i już nigdy nie będą normalni,zawsze przesadzą w jedną albo w drugą stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina_40
Nie wrócił, telefon włączył, ale nie odbiera i nie odpisuje na sms-y. Jestem w rozsypce, czuję, że w tak okrutny sposób mnie zostawił :-( Nie miał nawet odwagi, by powiedzieć mi w oczy, że odchodzi :-( Przed wyjściem całował i mówił, bym się nie bała, bo nic się nie dzieje :-( A teraz co?! nie wrócił na noc, nie ma go cały dzień. Dzwoniłam do jego siostry, powiedziała, że on nie jechał na żadne urodziny rodzinne, że oni mięli być tylko we dwoje w te urodziny i że on nadal tam jest, bo rozmawiała z nim przez telefon! Czuję się jak śmieć, dałam facetowi wszystko, szanowałam, kochałam, dbałam, a on zrobił mi coś takiego, jeszcze w żywe oczy kłamiąc, że wróci, że mam być spokojna :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopnij niestałego w uczuciach chama nie jest ciebie wart żebyś przez takiego smiecia nerwy sobie psuła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Janina współczuję. Tez wydaje mi się ze opis Twojego faceta pasuje do tego co pisał że się rozwiodl i myśli o powrocie do żony. Wiem ze Ci ciężko ale on nie jest tego wart. Jeśli tam pojechał i jeszcze nie wrócił... Nawet nie ma odwagi pogadać no cóż... Spakuj go i wystaw walizki kolo drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jego siostra na to? W końcu zna go dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda ze nie z toba :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Janina, ja bym bez gadania, rozmow, tlumaczen za to ze cie tak ponizyl wszystkie WSZYSTKIE JEGO rzeczy na zewnatrz.Zeby na niego nie patrzec. Ale on cie pomiata, jaki buc:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina_40
nie wiem czym sobie pomoc, po jedzeniu zawsze mam gazy, smierdzace, czasem nie umiem sie powstrzymac, czasem trzymam to w sobie i rozwala mi brzuch ;/ lekarka nic nie powiedziala kazala pic rumienk ;/ wg mnie to moze byc zespol jelita drazliwego ;/ sa jakies domowe sposoby? jakies tabletki na to? ziolka? cokolwiek.. jem te espumisan po kazdy7m posilku jest lepiej ale to jeszcze nie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie jem miesa, to moje gazy nie smierdza, wyjatek jest po jajkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż jesli coś do niej czuje , to nie zmienisz tego... ludzie czasami podejmuja nieprzemyslane decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×