Jak się dokształcać, jakie kursy, certyfikaty by mieć pracę?

Jestem dziewczyną. Wiem- języki obce, prawo jazdy. Ale co oprócz tego? Nie chce skończyć pod mostem.

??

up

po co ci praca wyjdz bogato za maz

ta, a kto by mnie zechciał. Musiałabym komuś zapłacić, żeby się ze mną ożenił :O :P

Ja po wielu latach studiów i marnych pensji w różnych miejscach doszłam do wniosku, że dupa blada tak się nie da żyć, najlepiej to mieć fach w ręku i przekfalifikowałam się na totalnie męski zawód. Wszyscy mi odradzali oczywiście, że nie dam rady, ale dopięłam swego i w tej chwili zarabiam więcej od mojego faceta. No ale nie każda się do tego nadaje, ja też miałam chwile słabości i cholernie się bałam, słyszałam mnóstwo komentarzy i dalej widzę zdziwienie, ale zlewam to. Druga opcja to moim zdaniem być wykwalifikowanym specjalistą w jakiejś dziedzinie z doświadczeniem, takim, którego trudno zastąpić. A tego może być sporo, niewiem poczytaj do czego się nadajesz. W każdym razie druga opcja może zająć wieeeele lat, niewiem ile masz Ty? Języki jak najbardziej, prawo jazdy moim zdaniem niezbędne dziś.

Przekwalifikowałam*

posagu ni mosz?

20:20 spawaczką jesteś?

Nie, kierowcą. A czemu?

taxi?

hehe nie nie taxi, sporo większe, ale nie chcę się tu ujawniać za bardzo:)

19lat. Właśnie ja za głupia jestem na te inżynierskie, ścisłe kierunki.. Żałuje no, ale tak jest. Studiiuje anglistykę - tak wiem, po tym nie ma pracy blabla.. Chciałabym się skupić właśnie na językach - szczególnie na angielskim, hiszpańskim i niemieckim. Ale oprócz tego nie wiem co.. Nie chce skonczyć pod mostem..

Uwazam ze to jest dobre rozwiązanie http://reaktor.pwn.pl/kursy/ Jeśli zależy Wam na dobrych kursach, to ja osobiście poleciłabym kursy online i chyba jednak będą lepsze z trenerami face to face, PWN to też marka która coś tam gwarantuje, przynajmniej będzie mi łatwiej na przyszłość zmienić .

Warto się zapisać w urzędzie pracy czasami da się naprawdę załapać na fajny kurs i zdobyć nowe kwalifikacje. Ja swego czasu rzuciłam pracę w korporacji bo miałam dość. Zapisałam się do up i dzięki temu zdobyłam uprawnienia kierowcy autobusu - prawo jazdy kat. D i kwalifikację wstępną przyspieszoną. Teraz jestem kierowcą w PKSie i bardzo lubię swoją pracę pomimo tego że jest odpowiedzialna i trzeba mieć głowę na karku. Od zawsze uwielbiam jeździć i podróżować a do tego mam kontakt z ludźmi dlatego podoba mi się. Mogło by być trochę lepiej z kasą no ale nie jest ona najważniejsza najważniejsze żeby praca dawała satysfakcję. Dużo dużo wcześniej zrobiłam sobie kurs stylizacji paznokci i do teraz zdarza mi się jeszcze dorabiać na pazurkach i drobnej kosmetyce ale to głównie wśród znajomych taka mała odskocznia od pracy za kółkiem. Tak więc polecam zapisać się do urzędu i szukać ciekawej oferty kursu, szkolenia itd

warto podnosić swoje kwalifikacje zwłaszcza ze ceny kursów nie są wysokie. mój maż zrobił niedawno kurs w http://okz.wloclawek.pl/ na kierowcę taxi i szybko znalazł pracę.