brak przyrostu wagi w ciązy

Mam problem. Chyba raczej nietypowy i właściwie nie wiem czy powinno mnie to martwić. NIe tyję w ciązy. Jestem w 33 tc i od wagi wyjściowej -1 kg. Odżywiam się normalnie, dziecko rośnie w porządku, brzuch mam duży. To moja 2 ciąża. W pierwszej przytyłam 14kg, a startowałam z podobnej wagi. Na ostatniej wizycie lekarz się po prostu dziwił, ale nie mówił nic złego.

Ja słyszałam tylko o przypadku gdzie kobieta duzo wymiotowala na poczatku i nie mogla nic jesc. Przez to duzo schudla na pocztku i nie nadrobila tegi do konca ciąży. Z tego co wiem urodzila zdrowe dziecko. Moze zapytaj wprost lekarza co o tym mysli .

A może masz cukrzyce ciązową?? przed ciąza mialaś nadwage/niedowage bo to też ma znaczenie. Powinnas się spytać lekarza co sądzi na ten temat, jeśli czujesz że jst coś nie tak skonsultuj się z innym lekarzem.

u mnie tak jest. na początku ciąży tylko chudłam, bo miałam mdłości i wymioty. ale dziecko rozwijało się prawiłowo, wyniki badań w normie. mijała połowa ciąży a ja dalej nie tyłam. ale to nic złego o ile wyniki są dobre i dziecko rozwija się prawidłowo. teraz jestem w 37 tyg i mam 5 kg na plusie. zaczęłam przybierać na wadze dopiero po 30 tc. wyniki moje i dziecka nadal dobre.

Autorko ja w dniu porodu ważyłam 8 kg mniej niż w momencie zajścia w ciążę. Waga wyjściowa 56 kg przy 175 cm. W dniu porodu ważyłam 48 kg.

skoro lekarz nic nie mowi to nie masz sie czym martwic. Ja jestem w 29 tygodniu, startowalam z waga 83kg i obecnie mam 82kg. W pierwszym trymestrze nie wymiotowalam ale mialam ciagle nudnosci, nic mi nie smakowalo wiec sila rzeczy jadlam niewiele . Teraz jem wiecej ale w mniejszych ilosciach niz przed ciaza, zoladek mi sie musial zmniejszyc albo macica go uciska. Wyniki mam w normie, dziecko rosnie prawidlowo wiec sie nie przejmuje, zawsze to mniej kilogramow do zrzucania po ciazy.