Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

też byście to pamiętali tak długo?

Polecane posty

Gość gość

właśnie sobie przypomniałam, że w liceum i podstawówce "musieliśmy" sobie robić prezenty i pamiętam dwie przykre sytuacje. byłam taką zahukana, niezbył ładną dziewczynąi w dodatku z biednego domu, i pamiętam, że nie miałą dużo kasy na "Mikołajki" wylosowałam takiego chłopaka i kupiłam mu kubek świąteczny i tak się złożyło, że przechodząc usłyszałam jak ktos go pytał czy prezent mu sie spodoał i on odpowiedział NIE. potem sytuacja w liceum, też lodsowanie kto komu kupi prezent i pech chciał że w momencie losowania akurat przypadkowo spojrzłam na dziewczynę i ona po odczytaniu sowjego "losu" zrobiła rozczarowana minę, wiecie dlaczego? potem sie okazało, że wolosowała MNIE. przykro mi było i w jednej i w drugiej sytuacji. oczywiście były też przypadki, że komuś się autentycznie mój prezent podobał, miałam tak dwa razy, ale i tak uważam, że klasowe mikołajki to głupi pomysł. a wam byłoby przykro? czy ja jestme zbyt wrażliwa, że o tym pamietam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też zawsze uważałam, że te całe losowania to debilizm. Potem połowa klasy się zawsze chwaliła że prezenty od razy wylądowały w śmieciach więc po co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie miałam" miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja lubię takie wrażliwe dorosłe dziewczyny, bo są cudowne w łóżku :) chcesz stracić cnotę?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie juz tym, nie mysl o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie myślę o tym czesto, teraz sobie przypomniałam o tym, ale było mi naprawdę przykro, byłam dzieciakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a teraz jesteś dorosłą dziewczyną której znudziła się już cnota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie tym , ja mialam gorzej, zostalam wylosowana przez chlopaka ktory prezentu mi w ogole nie zrobil a on cos tam dostal... jako jedyna z klasy nic nie dostalam, wiec wyobraz sobie jak bylo mi przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich sytuacji nie pamietam, ale podstawowke i gimnazjum zle wspominam, mialam beznadziejna klasę. Do tej pory nie mowiec czrsc niektorym a ich zaproszenia na fb mam gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podstawówka to był dramat, tylko wyśmiewania co kto komu kupił. W liceum było trochę lepiej, wylosowałam dziewczynę, kupiłam dla niej takiego małego porcelanowego słonika i bransoletkę. Bransoletkę nosiła i to nawet jeszcze długo. Kontakt utrzymywaliśmy po skończeniu szkoły i po jakiś 3-4 latach nadal ten słonik był u niej na półce więc na pewno było mi miło. Ale ja sama od innej dziewczyny dostałam takie puste rurki do jedzenia, może tam było ich z 10 sztuk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×