Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wandazniemcem

Czy jest się o co wkurzać: teksty narzeczonego na temat innych kobiet

Polecane posty

Gość Wandazniemcem

Dziewczyny, czy mam się o co martwić? Jak byście zareagowały na coś takiego? Jesteśmy razem od kilku lat, zaręczeni, planujemy wspólną przyszłość. Ostatnio widziałam jego rozmowę na facebooku z kolegą ze studiów, temat zszedł na jedną z ich koleżanek i mój narzeczony stwierdził, że ona jest super, bardzo ładna i gdyby nie był ze mną to już dawno by się za nią wziął. Jeszcze wcześniej przez to, że nie wylogował się z poczty na moim komputerze widziałam, że około rok temu udzielał się na jakimś forum tematycznym, komplementował dziewczyny, zagadywał. Jak tylko podpytałam go o to forum, to stwierdził, że kiedyś pisał z kilkoma osobami, jak nie był ze mną w związku i od dawna tam nie zagląda. Na drugi dzień jego konto już było skasowane. Przemilczałam sprawę i teraz się zastanawiam, po tym jak zobaczyłam jego rozmowę o tej koleżance ze studiów, czy to nie są jakieś sygnały ostrzegawcze dla mnie? Cały czas sobie wmawiam, że jestem przewrażliwiona, ale to nie daje mi spokoju :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś normalna i dobrze że się wkurzasz, moja była zrobiła mi aferę że poszedłem ze znajomą ze studiów do kina bo ona uważała to za dawanie jej nadziei. W ogóle chciała żebym omijał kobiety, nie wsiadał z nimi do windy, samochodu, budynku, k****, najlepiej całej dzielnicy xD Dobrze że znalazła jelenia co jej teraz zapewnia to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomniałem dodać ze dziewczyna z którą byłem to moja dobra znajoma do dziś a samo spotkanie odbyło się zanim poznałem moją ex ale to jej też przeszkadzało ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wandazniemcem
Tylko co mi z tego wkurzania sie przyjdzie? :( Niby blahy problem, ale przestaje mu ufac przez takie glupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wandazniemcem
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie wiem. Nie widze problemu komentowac w obecnosci zony innych dziewczyn. Czesto mowie -Patrz jaka ladna dsiewczyna jesli faktycznie tak uwazam Ona tez czasem zagaduje,i mowi,ze jakas badz jakis jest ladny. To nie problem bo wg mnie mojej zonie zadna nigdy nie dorowna i kazda jest brzydsza i gorsza. Wg mojej zony inni faceci tacy są wiec jak pisalem wyzej nie widze problemu. Co do kontaktu w sieci to tez nie problem, na poczatku wydaje sie miec fajnie takich wirtualnych znajomych ale pozniej to meczy. Realni znajomi sa lepsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×