Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Potrzebuję pomocy

Polecane posty

Gość gość

Nie radzę sobie ze swoim życiem. Główny problem - brak pracy. Wiem, że sama jestem sobie winna, gdybym była zaradna to na pewno pracę bym miała. Nie ma co gadać, że bezrobocie. Przecież wszyscy znajomi pracują, dają radę, tylko ja, taka sierota, nie umiem nic znaleźć. Jestem młoda. Siedzę całymi dniami w domu, nigdzie nie wychodzę. Ze znajomymi spotykam się rzadko bo czuję się przy nich jak śmieć, to dla mnie upokarzające odpowiadać na pytania co robię na co dzień. Te ich miny... Bo nic nie robię. Najchętniej przespałabym swoje życie, nie mam siły ani ochoty wychodzić z łóżka. Faceta też nie mam, zresztą kto by chciał taką sierotę. Niby jeden zabiegał ale teraz stopniowo się oddala. Nie dziwię mu się, co może być interesującego w tak nudnej dziewczynie, która nawet nie ma nic do opowiedzenia. Bo co mam opowiadać? Że siedzę całymi dniami w domu, na zmianę tv, internet? Przecież to żałosne. Sama nie dam sobie rady, wiem to. Jestem nieporadna, niestety. Są takie dni, kiedy chcę coś zmienić w życiu, mam siłę ale nie wiem co robić... Więcej dni jest takich, że leżę i płaczę po cichu. Wiem, że to żałosne. To upokarzające pisać tak o swoim życiu. Potrzebuję jakiejś pomocy, kopa do działania, pomysłu. Wariuję od siedzenia w domu, nie wytrzymam tak długo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj swojego maila kotku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale za to masz największy skarb jaki dziewczyna może dać facetowi a Twoje koleżanki pewnie już tego skarbu nie mają, bądź dumna z tego, że jesteś dziewicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie przestać pisać takie głupoty? To dla mnie poważna sprawa. Jak tak dalej pójdzie to stoczę się na dno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko tematu częściej się masturbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kotku, jaką pracę chciałabyś wykonywać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam się masturbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkasz na wsi czy w mieście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam na wsi ale na szczęście mam w miarę blisko do miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co umiesz robić KOTKU prześliczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym iść na jakieś kursy, wyjść do ludzi ale to wszystko kosztuje... Nie mam zbyt wiele oszczędności. Chciałabym je wydać na coś, co pomoże mi znaleźć pracę. Ogólnie najgorsze jest to siedzenie w domu. Nie marzę o zarabianiu kokosów, poszłabym do pracy za niską stawkę. Nie pracując czuję się bezwartościowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki tematu: Kotku życzę Ci żebyś znalazła pracę bo widzę że jesteś milutkim kotkiem i na pewno ślicznym. facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam na wsi. Do najbliższego miasta 30 km. Jak bym chciała iść do pracy to mogę nawet jutro. Ale na razie nie mam takiej możliwości. A Ty wysyłasz jakieś CV? Szukasz ofert w internecie, prasie itp? Od nowego roku zaczną się staże z Urzędu Pracy. Może kasa niewielka ale lepsze to niż siedzenie w domu i narzekanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz cos dac faceowi, więcej niż inne: seks i to zawsze kiedy on sobie tego zażyczy i w każdy otworek i bez grymaszenia. Np czekasz na niego w domu, zawsze gotowa i chętna i na każde jego skinienie jesteś gotowa. W swoim wolnym czasie masz czas żeby pielęgnować ciało które należy do niego. Dbać o nie dla niego. Gwarantuje ci ze nie będziesz narzekac na brak chętnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie chce zostać prostytutką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam już na stażu, starałam się, byli ze mnie zadowoleni, chwalili ale po stażu pożegnali się ze mną. Starasz się, pracujesz jak normalny pracownik na etacie i nic z tego nie masz... Obecnie stażu nie mogę dostać bo mam I profil, nie należy mi się, niby jestem aktywna. Będę próbować go zmienić na profil II bo chciałabym odbyć staż w zawodzie, który sobie właśnie wyuczyłam (bez doświadczenia nie ma szans na pracę w tym zawodzie). Mam 23 lata. CV oczywiście wysyłam, codziennie przeglądam oferty pracy. Jak na razie byłam na jednej rozmowie ale nic z tego nie wyszło. Przeraża mnie trochę konkurencja. Na rozmowie, której byłam powiedziano mi, że dostali prawie 200 cv - weź tu się wybij... Mam wiele marzeń, celów ale brak motywacji, jestem zniechęcona. Oprócz pracy chciałabym chodzić na jakieś fajne zajęcia - siłownia, fitness, kurs tańca, kurs językowy. Póki co nie stać mnie na to... Chyba błędem było to, że nie poszłam na studia. Miałabym dużo znajomych, nie siedziałabym w domu, może miałabym większe szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam zamiaru łapać faceta na seks, nie jestem desperatką, z którą można robić co się chce. Teraz priorytetem jest dla mnie znalezienie pracy. I naprawdę, nie mam wymagań, uwierzcie. Może być pół etatu, może być niska stawka byle wyjść z tego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nigdy nie widziałaś siusiaka?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to czemu nie pójdziesz na studia? Ja właśnie zaczęłam po roku przerwy, mam dziecko. Urodziłam w 1 klasie liceum. Ale nigdy się nie poddaję. Nie można się tak zniechęcać. Jestem bardzo zadowolona z tego, że zaczęłam te studia. Poznałam dużo fajnych osób, jest super atmosfera a to dopiero początek. Ty masz o wiele więcej możliwości bo jesteś sama. Ja muszę kombinować bo mam faceta i dziecko. Jak najwięcej czasu muszę być w domu. A Ty masz wiele możliwości, możesz wyjechać za granicę. Trzeba się tylko postarać i ruszyć tyłek z fotela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:19, to trzeba było dać w gumce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:26 a ciebie niech to nie obchodzi. Ja ze swojego życia jestem zadowolona a czasami wręcz z siebie dumna. Jestem zaradna i sobie zawsze w życiu poradzę. Nie wiesz w jakiej sytuacji byłam, nie znasz mnie. Trochę kultury człowieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:29 a z czego jesteś dumna ? że w 1 klasie liceum dałaś doopy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zaradna nie jestem, napisałam przecież. Chcę iść na studia zaocznie ale to kosztuje. Na dziennie raczej już nie pójdę - dziwnie bym się czuła taka "stara" wśród 19-latków. Właśnie mam problem z tym ruszeniem tyłka, nie wiem jak to zrobić, jak zacząć. Chcę a nie potrafię, taka ze mnie pierdoła życiowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko tematu, inne dziewczyny powinny brać z Ciebie kotku przykład bo w wieku 23 lat jesteś dziewicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy potrafią sobie poradzić w życiu, ja należę do tych, którzy potrzebują pomocy i wsparcia żeby zacząć jakoś. Z resztą poradzę sobie sama. Nie wiem, może powinnam iść do jakiegoś psychologa czy doradcy zawodowego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego, że zdałam maturę lepiej niż 90% mojej klasy pomimo trudności związanych z wychowywaniem dziecka. Z tego jestem dumna, że odkąd skończyłam 16 lat jestem samodzielna finansowo i rodzice nie wydają na mnie złotówki. Nie pomagają i nie pomagali mi też przy dziecku, a wręcz robili tylko stale trudności. Teraz studiuję i też jestem z tego dumna. Pracowałam już w kilku ciekawych miejscach. Jestem ładna, inteligentna i zaradna. Mam wspaniałego syna i kochającego faceta z którym jestem już 6 lat. I jest to pierwszy i ostatni w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:31 Ta wypowiedź i poprzednia (13:38) jest do Ciebie. Jak bym zaczęła jeszcze pisać z czego jestem dumna to mogła bym się utopić w morzu swojej z******tości ;) Więc na wszelki wypadek nie będę tego robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:42 kondolencje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i super , ja Ci szczerze gratuluję tylu sukcesów. Jesteś zaradna - to najistotniejsze, tacy ludzie zawsze poradzą sobie w życiu. To jest już chyba cecha wrodzona, obawiam się, że nie da się tego nauczyć. Człowiek zaradny to człowiek sukcesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×