zrobilam loda szwagrowi ale czy było warto?

jakis czas temu, szwagier powdziela ze odprowadzi mnie do domu, mieszkamy od siebie niedaleko. po drodze - browarek, potem drugi, w koncu zwierzylam mu sie ze maz mi nie do konca dogadza i tak sie zaczelo - od gadki pocalowal mnie, przytulil, pocieszyl... w koncu zrobilam mu loda - na koniec odprowadzil mnie do domu. bylo to jesienia ale musialam sie wygadac bo caly czas chodzi mi to po glowie. w gruncie rzeczy jest na tyle fajny, ze nie moglam sie powstrzymac. pytanie - czy to powtorzyc? w ogole mial ktos podobne doswiadczenie?

ile macie lat...?

Niezłego brata ma ten Twój mąż ;D ;D

ja mam 27 on 30

2/10 słabo

szwagier - w sensie, maz mojej siostry.

haha to jeszcze lepiej. W takim razie cudowną jesteś siostrą. To już jest prawdziwe k******o , robić cos takiego siostrze.

Skad sie biorą takie zjeby jak Wy?

A ten szwagier moze trzymac to w tajemnicy i czy ma wiekszego od meza twojego

szwagier - pewnie ze moze trzzymac w tajemnicy, ogolnie nie porownywalam az tak w sumie podobnie ale chodzi o sama adrenaline i sam fakt.

jezeli bylas podniecona, on rowniez- to mozesz to kontynuowac. bo o to chodzi tak?

wreszcie jest ktos kto ma ten sam dylemat co ja. jak moge sie z toba skontaktowac?

Nie widzę przeciwwskazań. Czujesz podniecenie jak o tym myślisz,chcesz tego,więc nie miej skrupułów,jak zdarzy się okazja to kontynuuj . Szwagier raczej nie będzie przeciwny a może jakiś fajny seksik wam z tego wyniknie. Życie jest jedno,nie powinno być monotonne,stracone okazje nie powtarzają się.

Oj to prawda że życie jedno. Szwagra możesz stracić, ale siostrę masz na całe życie. Przelicz ile masz plusów z tej sytuacji , i ile możesz mieć minusów . Jak sprawa się rypnie. Powiem ci że bałabym się ryzykować, mimo tego że zdarza mi się sięgać po nieswoje.

Jest życie,jest ryzyko.

Cena za wysoka, niestety.

Jak sie komus kiedyś szwagier po pijaku wygada to będziesz znienawidzona przez cała rodzine.:-(

"....stracone okazje nie powtarzają się. " To jest prawda , wiem z własnego doświadczenia .

dzisiaj - obiad niedzielny, sam na sam ze szwagrem, a ten albo mnie zlapie za pupe, albo ociera sie o mnie niby przypadkiem a mnie takie cos juz podnieca, normalnie - adrenalina niezla jest i to tez mnie jara wlasnie. kurcze jestem w kropce:(

jak bliskie masz relacje z siora i z nim? pytam, bo mialam podobnie - ale my tylko calowalismy sie.

Uschniesz z tęsknoty i wiecznego czekania. Sama go sprowokuj i zalicz go wreszcie.

Skończył to bo robisz straszne swinstwo...

nie skonczyl, wlasnie zaleca sie do mnie w tym rzecz...

Witam ja mam podobnie mój szwagier nie raz mnie klepnol po tyłku.nic z nim nie robiłam nigdy ale nie wiem czy przyznać się siostrze że mnie ściska i klepie po tyłku. Ostatnio na parapetówcę powiedział mi że fajna ze mnie laska. Oni są już po ślubie nie chce siostrze psuć związku. Nie wiem co mam z tym zrobić proszę doradzcie coś. 

Ku...wa