atoperal, emolim, oilum itp. Wasze opinie :)

Kobietki proszę o Wasze rady, cały czas używałiśmy emolim od urodzenia do teraz (3 lata) ale nagle cos sie stało i nie pomaga corce :/ skore ma starsznie wysuszona i chropowatą, aż jej sie strupki robią. Oczywiście byłam u lekarza. zalecił maść na takie podrażnienia i zmiane emolienu. probowalam tez atoper baby ale po balsamie corka strasznie sie drapała :/ Moje pytanie brzmi ktory z tych "aptekowych" srokow najlepiej oceniacie.. Z góry dziękuje i życzę miłej nocy :)

Corka uz ywala emolientu od irodzenia do 3 roku zycia???? To mam dla was zla wiadomosc. Przez pzrafine jej skora nie miala sans wutworzyc naturalnej barieru ochronnej. Jedyna rada to odstawienie wszustkiego i dolewanie do kapieli lyzeczki oliwy z oliwek lub oleju lnianego. I smarowanie skory ta oliwa. Ewentualnie mascia z antybiotykiem jesli sie zainfekowala.

my mamy cetaphil fakt jest drastycznie drogi ponad 50 zł za 250 ml. Na początku zwątpiłam i sobie myślę będzie lipa jak nie podziała jak emolium, ale muszę przyznać, że działa świetnie. Używam ze 3 takie krople większe na całe ciało. Ciało córka ma nawilżone i nie muszę używać balsamów (poza antybiotykiem na plamy). Moja mała ma stwierdzone kontaktowe zapalenie skóry tylko jeszcze nie wiemy od czego, prawdopodobnie nivea ją uczuliła. Spróbuj tego środka, nakładasz na suche ciałko i potem tylko zmywasz czystą wodą. I chociaż smarować nie trzeba, a fajna mięciutka się zrobiła bo do tej pory to nogi i brzuch miała jak tarkę.

Na tego typu zapalenia skóry lub przesuszenia polecam zaopatrzyć się w krem dermaveel. jest skuteczny i odpowiedni dla pociech. Nie powinny się pojawiać podrażenienia a załagodzi świąd i suchość.

my stosujemy atoperal i nam pomaga. moje dziecko ma skórę alergiczną i uczula ją większość kosmetyków, ale tym razem jest inaczej. mała się nie drapie, wszystkie podrażnienia szybko się goją. jestem optymalnie zadowolona z efektów. no i cenowo jest przyzwoicie

a ile kosztuje atoperal baby, cały zestaw? :

Mojej corce na razie pomaga emolium,ale ona ma dopiero 3 miesiace. Absolutnie nie smaruj skory zadna oliwa ani nie wlewaj jej do kapieli. Zatka pory i bedzie tylko gorzej. Pomyslu z antybiotykiem nie bede nawet komentowac... Do kapieli mozesz sprobowac Oilatum. Drogi,ale ma bardzo pozytywne opinie. Nasza pediatra polecila nam tez smarowac skore coreczki maslem shea z apteki. Na razie jedbak mamy Emolium i sprawdza sie,wiec nie probowalismy jeszcze tego masla.

atoperal ma chyba ze 3 albo 4 produkty, całość to zapewne koszt w okolicach 100zł. ja bym celowała w płyn do kąpieli i balsam

Stosuje u swojej córeczki piankę atoperal baby. Moim zdaniem jest o wiele delikatniejsza od płynu. Dobrze się rozprowadza, ma fajną konsystencję i najważniejsze, że nie uczula dzieciaczków.

Myślę, że spróbuję ten atoperal bo czytałam dużo dobrych opinii, kupię emulsję i zobaczę jakie będą efekty. No właśnie, długo czekałyście na nie?

Jestem farmaceutą i do apteki, w której pracuję, często przychodzą mamy w zaawansowanej ciąży, aby skompletować wyprawkę kosmetyczną dla dziecka. Zawsze nie mogę się nadziwić, dlaczego większość mam kupuje emolienty jeszcze przed narodzeniem dziecka. Rozumiem, jeśli okaże się, że maluch ma skórę alergiczną, AZS, ale tak profilaktycznie? Dla mnie to bez sensu. Skóra musi sama wytwarzać sobie natłuszczenie. Jak zakleimy pory parafiną od urodzenia, to sami wpędzimy dziecko w kłopoty skórne. Są przecież inne płyny i kremy dla dzieci od 1. dnia życia. Emolient kupuje się, kiedy jest rzeczywiście potrzebny, a nie przed urodzeniem dziecka, bo koleżanki chwalą, że skórka po nim ładna. A że skórka jest fajna po emoliencie to fakt, ale jeśli dziecko ma normalną skórę, nie potrzebne mu takie wspomagacze. Ja spędziłam z maluszkiem tydzień w szpitalu i tam widziałam, że noworodki były kąpane jakimś Johnsonem. W domu miałam płyn z Hippa, w którym nie ma parafiny. Emulsję Emolium kupiłam w małej buteleczce i użyłam do zaledwie kilku kąpieli, bo synek miał bardzo łuszczącą się skórę po porodzie. Jak tylko przestał się łuszczyć, wróciłam do Hippa. Nie smaruję małego żadnymi oliwkami, krem czy balsam sporadycznie, kiedy skóra zrobi się sucha. Ogólnie uważam, że noworodkowi nie potrzeba zbyt wielu kosmetyków. Czym mniej tym lepiej. Trzeba pamiętać o tym, że skóra małego dziecka jest cieńsza i dużo bardziej przepuszczalna niż dorosłej osoby i łatwo wszystko chłonie. Dlatego trzeba czytać uważnie składy kosmetyków, bo niektóre są nieciekawe.

Po atoperalu szybko widać różnicę, skóra od razu jest dobrze nawilżona , czuć ulgę nie jest napięta i sucha, mi bardzo odpowiadają te kosmetyki.

myślę, że spróbuję babycap bo czytałam dużo dobrych opinii, kupię emulsję i zobaczę jakie będą efekty. Mam nadzieje, ze cos w koncu zadziala

U nasz lepszy od Atoperalu okazał się Eloderm lepiej nawilża i szybciej ładzi podrażnienia.

Według mnie Atoperal to jedyny krem na który mój syn nie ma alergii, a próbowałam już wiele produktów, nawet droższych. Dobrze się rozsmarowuje i wchłania. Jak dla mnie najlepszy krem na rynku.

Powiem tak, trzeba szukać i dobierać pod własne preferencje. Ja mam eloderm i przy nim zostaję. Skład mi odpowiada i widzę różnicę na własnej skórze. To mi wystarcza, by dokonać wyboru. 

Oilatum to tragedia. Mala dostala po nim mega wysypke. Atoperal swietnie sie sprawdzil.

U nas atoperal tez świetnie się sprawdził, a stosuje te kosmetyki już u drugiego dziecka, mamy ich kilka bo i krochmal i piankę do kąpieli są bardzo delikatne skora jest po nich mięciutka i już delikatnie nawilzona a potem na całe ciało krem, żeby skore zabezpieczyć 

dla mnie cała seria atoperalu to mistrzostwo świata :D chociaż przyznam, że ta pianka do kąpieli dla niemowląt jest chyba moim ulubionym produktem. córeczka ma skłonność do potówek i lekarz powiedział, że kąpiel w emolientach pomoże skórze szybciej się regenerować i to rzeczywiście działa.

 

my stosowaliśmy atoperal z kolei u synka w czasie atopii, dermokosmetyki super łagodzą objawy swedzącej skóry, a przy  atopowej skórze dziecko non stop się drapie, płacze i jest dramat bo nie ma jak mu pomóc, kluczem jest po prostu natrafienie na dobre  kosmetyki, które załagodzą objawy, i szybko ukoją skórę. U Nas atoperal przyniosł ulgę, zawsze wieczorem myjemy i smarujemy na noc ich kosmetykami i dzięki temu synke spokojnie przesypia całe noce. 

Ja mogę polecić serię Mediderm - nie powala wyglądem butelek jak Emolium i inne takie bardziej popularne serie emolientów, ale jest skuteczne i zdecydowanie tańsze. Również dostępne w aptekach

Zalezy jaka dokladnir skore ma Twoj maluszek, u nas wyszlo okolo 2 roku zycia, ze syn ma atopie, wiec zaczelismy stosowac rozne produkty, ale, ze dziecko bylo male, to nie chcialam uzywac nie wiadomo ile kosmetykow, postawilam na delikatna pianke i krochmal atoperal do mycia i skora po kapieli byla ukojona i nawilzona a wczesniej bylo  ztym najgorzej, bo za kazdym razem byla zaczerwieniona i przesuszona

Osoby, które zmagają się z AZS, powinny sięgać po sprawdzone preparaty, które ukoją ich skórę, nawilżą ją i przyniosą ulgę. Dlatego ja używam atoperalu i to nie tylko do kąpieli, ale też i po kąpieli. Dodatkowo mam krem do rąk, bo zbliża się jesień i bez tego kremu miałabym strasznie popękane dłonie aż do wiosny.

 

u mojego syna również zdiagnozowano azs, do tej pory próbowaliśmy wszystkich środków dostępnych na to schorzenie ale jakoś nie przynosiły skutków a wręcz miałam wrażenie, że jest zdecydowanie gorzej, mały mocniej się drapał i skóra była bardziej podrażniona. Z uwagi, że od małego nie chcemy syna karmić sterydami, pediatra polecił nam właśnie produkty atoperal. Po kilku użyciach uważam, że jest lepiej, mały jest spokojniejszy a skóra wydaje się być bledsza. Widocznie w tym produkcie jest coś, co u nas działa.

Dla mnie numerem jeden jest atoperal, według mnie jest najłagodniejszy dla mojego dziecka, a niestety synek cierpi na atopie i jak użyje do kąpieli pianki albo krochmalu a potem nawilzymy skore balsamem, to skora jest mięciutka, ukojona i co dla mnie najwazniejsze ma delikatna warstwę ochronna, która nie jest tłusta, ale lekko ja czuć 

Ja to atoperal poznałam dzięki ich krochmalowi do kąpieli. Musiałam złagodzić u dziecka skórna zmiany alergiczne i potrzebowałam czegoś delikatnego do kąpieli. No i właśnie ten krochmal mi bardzo w tym pomógł.

 

Emolienty tylko przy AZS!!!! Nie wolno takich kosmetyków używać przy zdrowej skórze. Idź do dermatologa z córka, a nie pytaj na forach autorko. Ja przy AZS córki ( ja również tez mam) stosuje la roche posey serie dla atopii. Koszt balsamu 100 zł.

1 godzinę temu, Gość Ewi napisał:

Emolienty tylko przy AZS!!!! Nie wolno takich kosmetyków używać przy zdrowej skórze. Idź do dermatologa z córka, a nie pytaj na forach autorko. Ja przy AZS córki ( ja również tez mam) stosuje la roche posey serie dla atopii. Koszt balsamu 100 zł.

Co ty p i e r d o l i s z?