nikt nie akceptuje mojej dziewczyny

Gość 2.11- popieram w stu procentach!!!

staraj się staraj, za 10 lat sie jej znudzisz. 34 lata a 19 to przepasc.

Za 20-30 lat,ty będziesz dziadkiem,a ona jeszcze młoda ,pełna życia kobieta. Wtedy odczujesz ta różnice dobitnie,Mam identyczny przypadek w rodzinie,Gdy był młody biegała za nim.Teraz patrzeć na niego nie może, ma starego dziada. Ale jak sie nie myśli co będzie kiedyś.. to tak się to kończy,niestety.

Nawet i 10 lat to duża różnica.Moja szwagierka ma 48 lat,szwagier 59..zupełnie inne podejście do życia, poglady. Jak byli młodzi nie było tak tego widać,ale z wiekiem coraz bardziej.On juz siwy,brzuszek..wygląda trochę jak jej ojciec.

mój szwagier "przytulił" sobie taką misie . 11 lat roznicy. On firma, ona raczej biedniejsza. Zrobila sie na bostwo za jego pieniadze. Ona ciagnie na impreze, on chce isc spac. Zapraszaja ludzi do domu on troszke wiecej wypije i o 23 idzie spac. Zwiazek totalna porazka. Dziewczyna jest utrapieniem calej rodziny.

Teraz jesteś zakochany i masz klapki. Jeżeli jednak twoja rodzina i znajomi jej nie akceptuja to cos jest na rzeczy.W mojej rodzinie byl podobny przypadek. Obecnie sa po rozwodzie. Zostala sama z dzieckiem, ogołocona z pieniędzy. Teraz probuje na nowo budować relacje z rodziną i znajomymi, ale wlecze się za nią ten smród, którego narobiła będąc z tym facetem...

A ja Cie będę bronić. Nie rozumiem wpiepszania się ludzi w czyjeś sprawy. Pieniądze są ważne jakby ich nie miał to ani 19 latka ani 35 latka by go nie chciała więc... Dziecko to nie jest zły pomysł jeśli stać was na nie i ona ma odpowiednie podejście. Tobie latka lecą nie wiesz czy potem poznasz kogoś z kim będziesz chciał założyć rodzinę. Po za tym co to za reguła że taki związek przekreślony?Skąd pewność,że udany związek rówieśników za 5 lat nie trafi szlag? Część znajomych wychodzi z założenia,że i tak sie wam nie uda a pozostała część grupy ci zazdrości fajnej laski.

To nie chodzi o złośliwość. Mam okazje ,jak pisalam obserwować dwa takie związki... przez lata. I choć jeden udany,a drugi nie,,to ani jeden ani drugi nie napawa optymizmem. Z wiekiem różnice się pogłębiają, niestety ..dlatego nie,nigdy bym się nie wpakowala w cos takiego. Szybciej w odwrotna sytuacje,gdyby facet był młodszy np.o 10 lat. My kobiety mamy więcej życia w sobie,mężczyźni strasznie dziadzieja.niestety.,

jedni widzą duchy a inni za cholerę.

A ja myślę że Ty wybierając ta 19 latkę chciałeś konkretnie kogoś do bzykania- wiadomo młoda, dająca sobą kierować, podatna na wpływy starszego o 15 lat facteta, mająca niezły tyłek, piersi. Nie patrzyłeś na jej charakter, tylko wygląd zewnętrzny. No wybacz 19 latka zaczynająca prawo studiować( I rok), to nie pani sędzia albo adwokat mająca po 30 ce. Podejrzewam, że taka to by na ciebie nawet nie spojrzała. Jest różnica intelektualna między twoimi znajomymi a ta dziewczyną, dlatego nie czują się dobrze w jej towarzystwie, aem, lub jak dziewczyna biedniejsza to może dlatego też jej nie tolerują. Do autora- piszesz, że masz firmę, a co to dziś znaczy. Wystarczy tylko wpis do działalności gospodarczej. Co innego jakbyś był w 100 najbogatszych w tym Polsce to możesz tu się chwalić, a nie pisać pierdół, że masz firmę. Śmieszny jesteś. Chciało się pobzykać, to się znalazło towar, a teraz towar chce pewno deklaracji, a ty się boisz i zaczynasz się zastanawiać jak ja spławić. D**ek.

ona głupia a ty głupszy.;)