Teresa Merc 0 Napisano Grudzień 13, 2014 Jak poznałam Stanisława? Osiem lat temu moja córka wyszła za mąż, za chłopaka, stwierdziłam, że to dobra partia dla mojej jedynej córki. Chłopak nie dość, że przystojny, to bogaty, z dobrego domu a przede wszystkim zaradny. Stanisław to teść mojej córki. Od razu między nami zaiskrzyło, ja kobieta po rozwodzie, on mężczyzna, któremu nie układało się w małżeństwie. Wtedy pojawiłam się ja, on zostawił swoją żonę dla mnie. Ja oraz córka z zięciem i Stanisław byliśmy szczęśliwą rodziną. Potem pojawiły się jeszcze nasze wnuki Patryk i Patrycja. STARSZA CÓRKA STANISŁAWA? Pewnego dnia córka Stanisława oświadczyła nam, że jej mąż narobił długów, wpakował się w jakieś szemrane interesy a ona i jej córki zostały z niczym. Wtedy ja odparłam, że dobrym rozwiązaniem dla Julii (córki Stanisława), byłby dom samotnej matki. Wtedy Stanisław oznajmił mi coś ty, oszalała, przecież mamy duży dom. Wtedy ja się spytałam go a co na to twój syn? On na to, że na pewno się zgodzi po czym dodał ,,ani twój syn, ani twoja córka nie mają w moim domu nic do powiedzenia'' NAJMŁODSZE DZIECKO STANISŁAWA Parę miesięcy później do Stanisława przyszła druga córka, jego najmłodsze dziecko rozpłakała się, że ona i matka są na skraju przepaści, że mają zostać eksmitowane z mieszkania. Na dodatek przyszła ze swoim nieślubnym synem. Opowiedziała mu o tym, że była u ojca swojego dziecka ale ten ewidentnie nie chce jej dziecka znać. Stanisław postanowił, że zrobi miejsce dla swojej córki, wnuka i uwaga.......... dla swojej byłej żony. WPROWADZENIE SIĘ JULII, MARTY i GRAŻYNA Grażyna to była żona mojego Stanisława, zaczęła się szarogęsić jakby była u siebie. Potem poszła i zaczęła mi opowiadać, że mój Stanisław miał wiele kobiet. To starszych, to młodsze, to rówieśniczki ale zawsze i tak wracał do niej. Oznajmiła mi, że i tak Stanisława odzyska. Poza tym jak te jego córki odnoszą się do mnie, to przekracza wszelkie pojęcie. PROBLEMY MAŁŻEŃSKIE MOJEJ CÓRKI Córka Ania zwróciła uwagę Adamowi oto, że przez jego siostry i jej dzieci jest w naszym domu za duży tłok. Adam nic, z tym nie zrobi, twierdzi, że to dom jego ojca. Poza tym uznał, że w rodzinie należy sobie pomagać. Dlatego ja i Ania postanowiłyśmy zrobić wszystko, żeby te trzy kobiety wyprowadziły się z naszego domu. Będę na bieżąco wam tutaj relacjonować jak się mają sprawy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdawoczykole Napisano Grudzień 13, 2014 Prowokacja jak nic. A to normalne, że córki dla ojca są ważniejsze niż jakaś obca baba. Bab można mieć tysiące, miłość się wypala a rodzina to więzy krwi. Poza tym to dom Stanisława, prawo do niego ma on oraz jego dzieci, które po nim odziedziczą, to ty i twoja córka nie jesteście u siebie. I nie macie nic do gadania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gościiiiu Napisano Grudzień 13, 2014 Jak wam za ciasno, to się wyprowadźcie. To nie jest wasz dom!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 13, 2014 Coraz głupsze te babskie seriale :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość huhuhu Napisano Grudzień 13, 2014 Mój kocur jest oburzony, że sąsiedzi przygarnęli małego kotka, wygania go z naszej posesji i bije. Prycha, jeży się jak szczotka. Żal mi maluszka, ale musi się nauczyć, że to rewir mojego kocura. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 14, 2014 A to normalne, że córki dla ojca są ważniejsze niż jakaś obca baba. Bab można mieć tysiące, miłość się wypala a rodzina to więzy krwi. xxxx Własnie pzrez takie durne myślenie jest tyle rozwodów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 14, 2014 A co zrobisz jak Stasio faktycznie wybierze córeczki:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 14, 2014 A to normalne, że córki dla ojca są ważniejsze niż jakaś obca baba. Bab można mieć tysiące, miłość się wypala a rodzina to więzy krwi. xxxx Własnie pzrez takie durne myślenie jest tyle rozwodów xxx Co ty nie powiesz? :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka Napisano Grudzień 15, 2014 uwazm ze to prowo. Ale Staszek ma zone i o kazdej sprawie powinieni porozmawiac z nia.Decyzja musi byc wspolna a nie tylko Staszka. Jezeli zona jest obca baba,to niech jej placi za sex,sprzatanie i obiadki . Malzenstwo to maz i zona . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 15, 2014 Kochanko franka, tak malzenstwo to maz i zona. Ale majatek zdobyty przed slubem, czy wybudowany przed slubem dom, juz do tej zony nie nalezy, wiec i nic do gadania nie ma, kto bedzie w nim mieszkal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach