Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja 12letnia córka chce jechać na wigilię i święta do ojca..

Polecane posty

Gość gość

Nie jesteśmy razem od 10 lat, oni utrzymują ze sobą kontakty, są ok. Ja z byłym mężem kontaktuję się tylko kiedy muszę, niespecjalnie za sobą przepadamy. Ale kontaktów nigdy im nie utrudniałam, wręcz przeciwnie. Wiedziałam, że w końcu przyjdzie taki moment, ale nie sądziłam, że tak szybko.. No i co? Powinnam ją puścić, prawda? :( Do tej pory córka była zawsze ze mną w Wigilię, a do taty jechała pierwszego, albo drugiego dnia świąt. Teraz zaproponowała taki układ, rozmawiała z tatą, on się zgadza.. Jakoś mi z tym dziwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem, że czujesz się dziwnie, ale tak- powinnas sie zgodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córce bardzo na tym zależy, chociaż zapytała jednocześnie, czy nie będzie nam przykro (mam nowego partnera, córka traktuje go jak drugiego ojca, mamy też dziecko, córka kocha młodszą siostrę). Więc zachowała się kochana miło i grzecznie, hehe.. Ale stwierdziłam, że nie mogę powiedzieć, że będzie nam przykro, bo nie chciałam stawiać jej w niekomfortowej sytuacji, że musi kogoś wybierać i że kogoś zrani swoją decyzją.. Tak więc powiedziałam, że przemyślę to do jutra. Zastanawiam się co jej powiedzieć aby wiedziała, że chcielibyśmy aby była z nami, ale jednocześnie szanujemy jej wybór. No bo to, że się zgodzimy na 90% jest pewne. Może ktoś coś podpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeju ale fają mamą jesteś. Były mąż, obecny facet, wspólne dziecko, dziecko z poprzedniego małż. a ty nie robisz problemów, szanujesz dziecko, puszczasz je do ojca... SZACUN :D Oby takich więcej :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i bardzo mądrze zrobiłaś, powiedz że oczywiście się zgadzasz i ze będziecie o niej myśleć przy świątecznym stole, a ona niech sie bawi dobrze i miło spędzi czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz prawdę, ze oczywiście chciałabyś żeby byla z Wami ale rozumiesz, że w tym roku chce spędzić Wigilię z ojcem i szanujesz jej wybór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej dokładnie to,co napisałaś,że chciałabyś,żeby była z wami,ale szanujesz jej wybór.Nic dodać,nic ująć :) fajna mamo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tata tęskniący
Kurde....aż serce rośnie jak się czyta wypowiedzi takie jak autorki ale też komentujące. Że nie wydzieracie tego dziecka z ramion ojca z zemsty za przeszłość, że nie traktujecie go jak karty przetagrowej, ze macie szacunek i do tego dziecka i do jego uczuć i do wyborów. Czasem jak czytam takie tematy z serii "były chce widywać się z synem" to aż ręce opadają.. Albo jak eks małżonka wzywa faceta na alimenty na 600zł, chociaż wystarczy jej połowa tego, ale chce wyciągnąć jak najwięcej. Więc w takim bagnie i szambie miło trafić na taki temat, chociaż po tytule już się bałem. Pozdrawiam cię autorko i dziękuję za tę odrobinę normalności jaką mi dzisiaj zafundowałaś ;) podpisano: tata córki, z którą widywać się mogę 2weekendy w miesiącu bo tyle ustanowił sąd, a matka na więcej nie pozwala. Oddałbym wszystko żeby byc na miejscu twojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×