PSY śmierdzą

mogą bytować w ogrodzie ale wpuszczanie ich do domu to niechlujstwo. zbierają brud z ulic na łapach i nanaoszą do domu.

Wiele psów mieszka w domu .Moja boksia mieszka w domu , latem cale dnie spedza w ogrodzie zimą wiecej w domu ,nad ranem wlazi nam do łóżka poprzytulac się :-) Kochana mordka :-)

Nie lubie psow.Kotki sa fajne :)

Ja lubie psy ale faktem jest ze niektóre tak jebią ze nie mozna wytrzymać. Jak wchodzę do domu mojej znajomej to mi sie zygac chce tak śmierdzi. Raz jej powiedziałam to ona na to ze nic nie czuje. Jej psa nawet nei dotykam bo pozniej musze gnac do łazienki ręce odrazu myć bo aż mam szorstkie z brudu jej psa. Ja nie wiem. Mam dwa psy ale jakoś w czystości je trzymam mimo iż jeden z nich to wielkie bydlę, jak sie rozkraczy to do łazienki nie moge go wnieść. Ale kiełbasa w brodziku działa wiec raz w tygodniu prysznic jest.

No wlasnie,z tym smrodem to prawda.A najbardziej mnie brzydzi,jak taki piesek sobie wylize d**e,a potem paniusia swoja sunie w pyszczek caluje i daje sobie wylizac twarz.Fuj.

A co w tym obrzydliwego ?

No przeciez napisalam wyzej...

Niechlujny człowiek też śmierdzi jak i niechlujne dziecko zajeżdża szczochami. Zadbany pies nie śmierdzi tak jak zadbany człowiek czy dziecko.

gość dziś No wlasnie,z tym smrodem to prawda.A najbardziej mnie brzydzi,jak taki piesek sobie wylize d**e,a potem paniusia swoja sunie w pyszczek caluje i daje sobie wylizac twarz.Fuj. X Ciebie brzydzi po patrzysz poprzez pryzmat człowieka. Psia ślina jest inna od ludzkiej i zauważ że pies nie posiada rąk. Pies może sobie lizać d**pę a pani może całować psią mordkę bo ta mordka jest czysta. Ale Ty nie ogarniasz bo w tym przypadku, przypisujesz psu ludzkie zachowanie. Gdybyś Ty lizała swoją d**pę, na bank byłabyś chora i jechało by Ci z gęby na kilometr.

a znasz powiedzenie " goi się jak na psie"? ślina psia posiada właściwości bakteriobójcze powodujące gojenie się ran a ponadto dla psa zapach człowieczy też jest smrodem

Gość 5:45 Zgodzę się ale ....mój psiak uwielbia moje perfumy (chyba?) bo się do mnie wprost wciera. No chyba że jemu śmierdzą a mnie...pachną :-)

On wciera swoj smrod w twuj. Zeby zabic zapach perfum:-)

To prawda z tym wcieraniem swojego zapachu. Mój pies po kąpieli natychmiast wybiega na dwór i w ogrodzie tarza się w trawie, mchu lub jakichś roslinach aby zabić zapach czystości czyli szamponu, który nawet obficie spłukiwany zostawia nikły zapach. Czasami mój pies wytarzał się w jakichś odchodach na spacerze albo w czymś równie śmierdzący. Nawet do domu nie wchodzilismy tylko było mycie na podwórku.

Wole smierdzace psy,jak pachnace pasozyty Forum!;)));)));)))to jest dopiero "cuchnaca " niemila dla spoleczenstwa zaraza:))):))):))):))))

gość dziś To prawda z tym wcieraniem swojego zapachu. Mój pies po kąpieli natychmiast wybiega na dwór i w ogrodzie tarza się w trawie, mchu lub jakichś roslinach aby zabić zapach czystości czyli szamponu, który nawet obficie spłukiwany zostawia nikły zapach. Czasami mój pies wytarzał się w jakichś odchodach na spacerze albo w czymś równie śmierdzący. Nawet do domu nie wchodzilismy tylko było mycie na podwórku. X Aaaa, to mój tak nie reaguje (ochody albo coś). Lubi ręczniki i....mnie :-) Ja żadko go kąpię, jedynie latem od czasu do czasu (wymaga fachowej obsługi). Zawożę do psiego spa. Jest zawsze pachnący, mięciutki....no zacałowałabym go na amen!

ość dziś No wlasnie,z tym smrodem to prawda.A najbardziej mnie brzydzi,jak taki piesek sobie wylize d**e,a potem paniusia swoja sunie w pyszczek caluje i daje sobie wylizac twarz.Fuj. X Ciebie brzydzi po patrzysz poprzez pryzmat człowieka. Psia ślina jest inna od ludzkiej i zauważ że pies nie posiada rąk. Pies może sobie lizać d**pę a pani może całować psią mordkę bo ta mordka jest czysta. Ale Ty nie ogarniasz bo w tym przypadku, przypisujesz psu ludzkie zachowanie. Gdybyś Ty lizała swoją d**pę, na bank byłabyś chora i jechało by Ci z gęby na kilometr. x Ojej,milosniczki psow sie zlecialy :D Owszem,ogarniam.To daj sobie lizac twarz ,twoja sprawa.Taki piesek jakby gowno zjadl,to na pewno tez dalabys mu twarz do wylizania,no bo przeciez ich slina posiada wlasciwosci bakteriobojcze i na pewno tez niweluje smrod haha :D A jak takiemu psu z pyska smierdzi...no ale moze tego nie zauwazasz,bo tobie tez jedzie i jest do dla ciebie normalka.

up

up

Miałem dwa psy. Pierwszy śmierdział gdy się wytarzał :D Drugi był cholernie rasowy i miał bardzo delikatny zapach. Właściwie czuć go było tylko, gdy był mokry. Istotnie psy śmierdzą, ale jedne mniej, drugie bardziej, inne mają tak delikatny zapach, że właściwie nie można powiedzieć, że śmierdzą. Nigdy nie pozwalałem się mu lizać po twarzy. Nie całowałem go. Nie spałem z nim w łóżku. Mieszkał w domu i bardzo go kochałem :) Bardzo mi go brak, ale cóż robić. Owszem psy wąchają odchody, nawet liżą, liżą swój tyłek. Ale można na to machnąć ręką, tak jak na miesiączkę u kobiet, bo taki pies, jest fajny, tak jak kobieta ;) Pies może dać wiele radości. Nie każdemu, ale tym, którzy lubią psy. Wówczas ludzie machają ręką na to, że pies ma swoje zwyczaje. Jakoś nie słyszy się, aby ludzie umierali po polizaniu przez psa. Bez przesady.

cuchną obsra.ńce strasznie

są specjalne mgiełki zapachowe, niwelujące psi zapach. Pies po nich delikatnie pachnie, moja psina wręcz uwielbia to jak ją psikam raz na parę dni tą psią mgiełką :)

zdrowe psy nie smierdza, jak smierdzą, to je trzeba leczyc i tyle. Jak ci psi zapach ne odpowiada, to nie odwiedzaj psiarzy - zapewniam cię, że nie beda cierpieć z tego powodu. Jak ktos do mnie przychodzi i wybrzydza sie na psa w pokoju to wiem, ze go wiecej nie mam ochoty u siebie ogladac.

a siebie też mgiełką psikasz? zamiast umyc tylek to psik psik??? i juz zapach roz... ?

zawsze czuc zwierzem w domu choćby nie wiem co ... i nie pitolcie ze nie. właściciele nie czują smrodu bo w nim żyją ...Ble

No :) I prawdopodobnie sami tak smierdza :D

mądry pies ale mądry ! od siebie intelektualnie inteligentny ....szanuję uwielbiam nie cierpię darmozjadów głupkowatych debilnych takich nie cierpię mogę usypiać

nie przepadam za psami, ale nie aż tak radykalnie. Wiadomo, jak ktoś nie ma psa w domu to wyczuje od razu zapach psa - jak np w moim wypadku było, gdy wynajęłam mieszkanie gdzie poprzedni właściciele trzymali psa brrr... na szczęście jest coś takiego jak ozonowanie - www.destra.com.pl/ozonowanie-pomieszczen.xhtml

twoja dupa też śmierdzi i co nie wpuszczasz jej do domu?