brak sił i motywacji do zycia

Witam musze się wygadac najlepiej właśnie nieznajomym. Mam już dość nie układa mi się w ogóle życie prywatne. Cały czas z tego powodu mama się mnie czepia ze koleżanki młodsze juz mają chłopaków a ja nie. Problem polega na tym że pochodzę z rodziny biedniejszych i wstydzę się zaprosić chłopaka do domu jak mam to zrobić nie mam nawet łazienki w domu. Man z tego powodu straszne kompleksy. Zawsze czułam się gorsza z tego powodu. Ludzie mi dokuczali. A i w domu nie ma zrozumienia cały czas oo mnie jadą. Nigdy nie słyszę dobrego słowa. Chociaż ze mieli by za co mnie chwalić pracuje uczę się ale nie nie man chłopaka o tylko cały coś słyszę o tym. Po prostu boje się rozczarowań za dużo ich było. Czy ja naprawdę nie mam prawa do szczęścia. Czy wszyscy patrzą tylko na to co człowiek posiada ??

masz prawo i olej kompleksy. Ja nie mam prawa, bo je miałem i spiee... Przed tobą jest szansa. Ja jestem przegrany

Wiem ze musze z tym walczyć ale gdy już jest na dobrej drodze ktoś sprowadza mnie na ziemię i doluje zero dobrych słów zero

Jeśli komuś zależy to nie będzie miał z tym problemu. Nie każdy musi mieć pieniądze.

daj spokój ze związkami-nie warto-już tyle razy żalujesz,po co kolejny raz zalowac

Ale większość patrzy na to niestety. A i jeszcze ludzie jak to na wsi i bo pani córka chłopakami się nie interesuje i wszystko się nakręca

Ale człowiek potrzebuje tej drugiej osoby do szczęścia. Moc do kogo się przytulić

Hej, sam aktualnie studiuję, mieszkam w akademiku i jeśli chcesz wiedzieć, to podziwiam, że sama pracujesz. Mogę wiedzieć skąd jesteś?

A czy to ważne skąd jestem nieważne :)

Szkoda, bo chętnie bym Cię poznał, wydajesz się być na prawdę fajną dziewczyną.

Nawet mnie nie znasz a ty skąd jesteś ???

Jestem z Kielc, studiuję w Warszawie Zgadza się nie znam Cię, dlatego logicznym jest to że chcę Cię poznać, skoro zaciekawiłaś mnie swoim podejściem.

Daj jasno do zrozumienia, że to jest Twoje życie i raczej nic do tego rodzinie czy masz chłopaka, czy nie. Powiem Ci tak, osoby, które patrzą na status materialny nie są warte uwagi. Ostatnio miałem się przełamać i zagadać do fajnej dziewczyny, po czym okazało się, że ona jest z tych co lecą na kasę.

Ale oni są starsi z czasów gdy to rodzice i swatanie decydowali o losie swoich dzieci i nie potrafią zrozumieć ze czasy się zmieniły

pieniądze są ważne uroda jest ważna ale bez przyzwoitości, uczciwości, empatii to będzie i tak źle ja raczej miałbym odwrotny problem, gdyby dziewczyna była zamożna, bo czułbym się głupio jeśli dziewczyna podobałaby mi się, to nie ma to dla mnie znaczenia, ile ma pieniędzy to jest śmieszne ubrać się, można dzisiaj za niewielkie pieniądze, nie zależy mi na markach, raczej na tym, by było trochę sexy nie zrażaj się, bo wciąż na świecie są ludzie, którzy nie mierzą innych stanem posiadania miej tylko oczy szeroko otwarte :)