Moj narzeczony sie na mnie wydziera

Wydziera sie a ja jestem w ciazy. Nie wydziera sie wciaz, ale jak mam inne zdanie. Ma to po swojej matce. Dzis podczas spaceru postanowilam, ze wejdziemy do sklepu meblowego chcialam mu pokazac fajna lawe do salonu w atrakcyjnej cenie ledwo wesZlismy zaczelo sie - po co ci to ( przeprowadzamy sie, oprocz naroznika szafy nie mamy nie wiecej ) powiedzialam wiec po co mi a on pretensje, ze taka sama ma do sprzedania jego kumpel i blablabla wyszlam. Mowie - myslalam, ze jest ze szkla ja nie chce ze szkla a on - k***a mac mowilem ci ze jest drewniana !! Jak sie wydarl k***a mac to ludzie sie spojrzeli a ja chcialam zniknac..... Odeszlam i poszlam z powrotem do domu...i...czuje sie przy nim w takich chwilach jak gowno....:(

Cham

Powodzenia w wychowaniu potomka !

Takiego Misia sobie wybralas to teraz sie mecz ;)trzeba bylo nie zapuszczac z nim brzucha bo teraz to juz pewnie poza Twoim wyobrazeniem samodzielnie wychowac dzieciaka ,reasumujac bedzie tylko gorzej ..

wspolczuje, mialam tak ze swoim juz bylym, na szczecie bez dziecka... nie zmieni sie