W poprzednim miesiacu zarobek 1115 funtow brutto

Mieszkam w Londynie. Czy wg Was to dobra pensja?

Nie. Wg mnie to pensja czlowieka ktory moze wynajac pokoj w kiepskiej dzielnicy. Jesli to full time to wychodzi okolo 7.50/h wiec szalu nie ma. Ja tyle mialam z part time kiedys.

Mam 6.50 na godzine

nawet poza Londynem kiepski

Jestem studentka i zarabiam wiecej.

idzie wyzyc ale trzeba zaciskac pasa niestety droga autorko/ autorze tematu za ta pensje to ja dobrze wiem ze wynajmiesz pokoj oplacisz bilet do pracy na caly miesiac czy tam tygodniowki kupisz sobie jedzenie doladujesz telefon kupisz jakis proszek, kosmetyki czy ubranie ( ale raczej primark sie klania ) kupisz tam jakies ciastko czy kawe czy zjesz czasem w tanim barze ale to tyle po wyplacie!!! a gdzie jakies lekarstwa a gdzie wyjscie do kina ?czy pubu? a gdzie jakies wakacje w lecie np nie stac cie bedzie nawet na urlop w Portugalii dajmy na to. ja tyle zarabialam 2 lata temu i obecnie zarabiam okolo 300 f wiecej na miesiac a dalej nie stac mnie wynajac normalne porzadne zadbane mieszkanie tylko zyje w pokoju z wlasna lazienka w 2 strefie co i tak jest spoko bo dojazd do pracy zajmuje mi tylko 10 min

Ja mieszkam w Szkocji i we wrześniu miałam taką wypłatę netto za w sumie przepracowane 130 godzin w miesiącu (z płatnym lunchem i weekendy wyższa stawka). podatku zabrali mi jakoś 100 z hakiem.

Jakie kosmetyki i ubrania jak samo wynajecie pokoju w Londynie dla 1 osoby to 500 funtow mc, bilet 1-3 to ponad 140 f mc...

ubrania to napisalam ze z Primarka tanie i marnej jakosci

Wlasnie takie ciociosany zarabiaja nasze gwiazdy emigracyjne :D

Tyle na miesiąc to ja mam 100 mil na północ od Londynu tylko że za chate płacę mniej. Po co te ludzie tam siedzą, robota w tym kraju wszędzie jest za podobną kasę a oni przepłacają ale to przecież tak fajnie brzmi jak można się pochwalić przed znajomymi że mieszka się w Londynie tylko jakim kosztem

To zaeebista masz kapuste, az wstyd sie chwalic.

Kasa jak kasa, w tym p*******m kraju tysiące wyłudzają zasiłki, posługują się lewymi papierami żeby mieć na śmieciowe żarcie od którego wyglądają jak wieprze a nawet na operacje plastyczne, autentycznie były takie przypadki i oni się jakoś nie wstydzą i mają to w d***e. Tylko Polak gnoi Polaka za to że ten uczciwie pracuje ale ma mniej niż ja to trzeba go obśmiać. Nic dziwnego że nas tutaj nikt nie szanuje jak sami siebie kopiemy po tyłkach. P******y naród

Normalnie bogacze ha ha ha ha , a tak na PL pluje, te emigracyjne s****wa.

nie pluje na PL tylko na takie szmaty jak ty!!!

Londyn to bardzo drogie miasto, może najdroższe na świecie. Przeżycie samodzielnie za minimalne stawki graniczy z cudem, ale polak potrafi :)

ale to chyba nie o to chodzi? wyjeżdżasz z biedy żeby klepać biedę w innym miejscu - jaki to ma sens?

To bardzo niski zarobek jak na Londyn. ja nie mieszkam w Londynie ale mam tam koleżankę Polkę i kolega mojego narzeczonego, Litwin, też się tam przeniósł za lepszą pracą. Oni oboje (nie znaja się) ta Polka i Litwin zarabiają jakoś 1300-1400 brutto /mies, przy 160 godz pracy. Ona mieszka z mężem Włochem który zarabia świetnie więc im jst OK. Litwin mieszka z dziewczyną oraz jej bratem i tamtego dziewczyną. i żyją normalnie, spokojnie nie licząc się z każdym funtem, ale nie szaleją też za bardzo. Ja natomiast na północy Anglii , male miasto, mam brutto 1100-1180 /mies. zwykle , narzeczony kilkaset więcej i jest luz. mieszkamy sami od 3 lat na mieszkaniu o metrażu prawie 50 m kw i płacimy za czynsz tylko 600 f.

No to oplywacie w luksusach, nie ma co hahahahaahahah

No to pochwal się nam swoimi luksusami miszczu, śmiało bez krępacji

Debilu z 12:45 nie rozumiesz ze nawet niska pensja w uk jest ciagle warta wiecej niz pensja w Polsce taki paradoks

Ale warta wiecej czego? Puszek fasolek czy zakupow w funciakach?

Jak lubisz takie rzeczy to twoja sprawa, nie wnikam w cudze zakupy. Zobacz sobie jaki jest parytet siły nabywczej w Polsce a jaki jest tutaj. Dlaczego tutaj np. nowy iphone bez umowy kosztuje sześć stówek przy najniższych zarobkach w okolicach 900 a w Polsce taki sam telefon ponad 2 koła gdzie mase ludzi wyciąga w miesiącu 1500-1800 na rękę, niektórzy nawet mniej bo w Polsce nie ma czegoś takiego jak pensja minimalna, więc pracodawca może ci płacić 2-5 złotych za godzinę i huja mu zrobią

Ja pier/dole a ten w kazdym temacie. Ale w sumie, niech sie pociesza tym forum bo tylko to mu pozostali. Lepiej dla niego nedznika bo CZEGO OCZY NIE WIDZA :)

Nie mogę iPhone na tapecie buehahahahahahahahaha No kurfa idioci hahahahaha

Gon sie smierdzacy trollu zdradzilo cie kurfa

Ha ha ha. A w UK pelno miejsc, ktore placa ludziom np 3-4f/godz!

Ooo,ciekawe, co za naiwniacy biorą taką robotę !! :) za 4 funty? puknij się w głowę. a jesli faktycznie, to żal mi ciasnoty umysłowej ludzi, którzy się godzą tak pracować. Ja mam na godiznę 8,35 w Glasgow i w grudniu jak co roku, nwgocjuję podwyżkę. i co roku w zasadzie ją dostaję, wiec ter

Zobaczymy jak cie wypeerdola z roboty jak wtedy bedziesz spiewal. Jak nic nowego nie bedziesz mogl znalezc :D

Oczywiście że są, kto nie wierzy zapraszam do Slough, podam namiary na pakolski sklep płacący 4 na godzinę.Jest też za miastem drukarnia niejakiego Khana, którą zna chyba każdy Polak ze Slough a jest ich tam cała masa. Ten płacił 3.50, do ręki bez żadnych kwitów, wyjechałem z tego polsko ciapackiego zadupia ponad rok temu ale pewnie niewiele się tam zmieniło a o byle pokoje to się tam niemal bija, tyle chętnych na tę drożyznę to i ceny z d**y wziete