Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy da sie

Polecane posty

Gość gość

Grasował tu w nocy jakiś psycholog...czy schizofrenikom jest, może byc łatwiej gdy kochają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kota ,psa. Dla ludzi są niebezpieczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś w stanie powiedzieć cos wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla zwierząt tez są niebezpieczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie psycholog
był taki film "piękny umysł"biografia w znacznej części,wsparcie kochanej osoby mu pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w każdej trudności, zaburzeniu, chorobie łatwiej jest gdy się posiada wsparcie, cały pakiet wzajemnych korzyści, miłości jaki płynie z intymnej relacji. dlatego terapie rodzinne, uświadamianie są tak ważną częścią całego procesu. jednak schizofrenik schizofrenikowi nie jest równy na pewno też z jakieś litości "co on zrobi beze mnie, ja mu pomóc mogę" itp nie powinno się pakować w związku z takimi osobami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tym rzecz ze ta osoba przywiązała sie do mnie tak mocno ze czasami ja aż boli. byle iskra jest w stanie wywołać w jej świadomości potezny pożar. boi się ze mnie straci, ze jestem przy niej z litości. mógłbym cale życie z nią być, wspierać gdybym tylko dysponowal ta pewnością że ze mną nie będzie jej trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoja droga, dzięki za polecony obraz. To niewiarygodne jak utalentowani są schizofrenicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem z osobą którą określono jako podatną "nie pamiętam określeń choroba psychiczna bardzo możliwa że się coś rozwinie ,ale może się też nie pojawić,i ja czuję że moje wsparcie pomaga ,wsparcie tylko w tym odniesieniu grożby choroby ,po prostu miłość dobrze działa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×