Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zmitywować dziecko do raczkowania

Polecane posty

Gość gość

Witam drogie mamy ! Moja córeczka za 2 dni skończy 9 miesięcy, nie raczkuje..trzymana za rączki stawia kroczki.. Próbuje różny rzeczy żeby ją skłonić..kładę zabawki pół metra przed nią, kładę często na brzuchu (ale nie lubi leżeć na brzuchu, więc niedługo) próbuje podkładać cos pod brzuszek..podginam jej nóżki..nic nie pomaga..próba nauki kończy się złością lub płaczem.. jak było u was? Jak wyglądały wstępy do raczkowania? Córka położona na brzuchu kręci się tylko wokół odpychając rączkami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za wszelkie błędy przepraszam :) i oczywiście chodziło mi o zmotywować *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak będzie chciała to sama zacznie raczkować :) nie każde dziecko jest takie same ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra nie raczkowała wcale. Syn przyjaciółki to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama zacznie...albo nie i od razu wstanie :) Nie wszystkie dzieci raczkują, niektóre po przeskakują ten etap i od razu wstają na nogi kiedy tylko poczują się wystarczająco silne (asekuracja wskazana :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co ją na siłę chcesz 'zmotywowac?' niektore dzieci w ogóle opuszczają ten etap. moja zaczeła raczkować gdy miała 11 miesięcy, nie cudowałam tak jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy ją postawię w łóżeczku to trzyma się go i sama stoi, nawet robi drobne kroczki...chyba wybiorę się z nią do lekarza, może warto zapytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co chcesz żeby raczkowała skoro zaczyna chodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukaj dziury w całym i najlepiej z córki zrób inawlidke:) coś co jest uznane za normę nie zawsze jest regula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo z tego co wiem to ważny etap w życiu dziecka..poza tym to proadzenie za rączki jest bardzo uciążliwe..kręgosłup mnie boli i nie wiem czy nie jest za wcześnie na chodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to wiesz źle, raczkowanie nie jest ważne, wiele dzieci kompletnie to pomija. I trzeba było tak od razu, że to z lenistwa - wybacz, ale jak nie będzie chciała raczkować to nie będzie, zwłaszcza jak natura każe jej wstawać i chodzić, a nie czołgać się jak zwierzątko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla ciebie uciążliwe dla małej nie. Problem jest w tobie nie w małej. Kup jej chodzik, a pozbędziesz się problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja jej nie chce do niczego zmuszać, nie mówię, że musi raczkować..wiem, że niektóre dzieci pomijają ten etap.. ale pytam jak u waszych dzieci widać było pierwsze oznaki raczkowania? Może ona je ma, a ja ich nie wiedze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce chodzika. bo on zaburza chodzenie..uczy dziecko, że jak nie postawi kroku i tak się nie przerwóci..mój brat miał chodzik, a gdy go z niego wyjęli non stop się przewracał i nie potrafił wstać..mi ju,ż chodzika nie dawali i było całkiem inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma czegoś takiego jak objawy raczkowania, nie da się do tego namówić dziecka. Nie będzie raczkować to nie, pogódź się z tym. Moja córka też nie raczkowała i jest zdrowa. Wrzuć na luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to sobie kup pas na plecy i maść przeciwbólowa., a od małej odczep, bo rozwija się prawidłowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja zanim raczkowała, to czołgała się wszędzie na brzuchu. potrafiła tak się przeczołgać z pokoju do pokoju. twoja wstaje - raczkować nie będzie. daj dziecku spokój, a sama sobie kup ben gai.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo z tego co wiem to ważny etap w życiu dziecka.. x Słusznie, bardzo ważny. Teraz to już trochę późno, należało zachęcać do pełzania, z którego dziecko zaczyna raczkować. My robiliśmy to, kładąc dziecko na brzuchu i używając bardzo atrakcyjnej dla dziecka zabawki. Ale znacznie wcześniej, niż zaczęło wstawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i nie pół metra, tylko na początek blisko, żeby łatwo było dosięgnąć. Dopiero stopniowo zwiększalismy odległość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×