Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaka ja bylam glupia..

Polecane posty

Gość gość

Bylam z chlopakiem 3 lata..az do wczoraj.Zostawil mnie. Na wstepie poznalismy sie w Polsce,ale po jakims pol roku poztsnowil wyjechac..No i stalo sie ,ja zakochana zostawilam prace i po 4 miesiacach dojechalam do niego.Wszystko bylo przez 2,5 roku spoko,az tu nagle zaczelo sie psuc..Zaczelo mnie draznic ze nie mysli o przyszlosci majac 30 lat,a ja 24..Nie chcial rozmawiac o slubie,nie chcial rozmawiac o dzieciach..Nie twierdzilam ze chce miec dzieci teraz TYLKO ZA JAKIES PARE LAT.!..Zostawil mnie..bo stwierdzil ze ciagnie mnie na dno i przy nim nie mam motywacji..Strasznie cierpialam..Postanowilismy dac sobie druga szanse..No i bylo jak bylo..wracal nad ranem pijana z kasyna(predzej zanim mnie poznal mial z tym problem,ale przez jakies 2 lata nie chodzil do kasyna jak byl ze mna)..nie kochalismy sie chociaz spalismy w tym samym lozku,nie okazywal mi czulosci..Zapytalam go wprost..o co chodzi ..powiedzial mi ze ja potrzebuje wiecej czulosci niz on..WIECEJ? nie,ja potrzebuje czulosci..Potrzebowala jego jako chlopaka ,przyjaciela,kochanka.Bedac bardzo przygnebiona,a wrecz dobita..brakiem zainteresowania z jego strony..wstyd sie przynac ale zalozylam sobie konto na profilu randkowym..Celem bylo po prostu dowartosciowanie sie..bo czulam sie jak smiec. Zaczelo naplywac batrdzo duzo milych wiadomosci ,w kocu po takim czasie czulam sie ze nadal jestem atrakcyjna..ludzie w pracy zagadywali do mnie,prawili komplementy..TYLKO od niego PRZEZ 3 LATA nie usyszalam nawet glupieg,,Ladnie wygladasz,,Wczoraj wrocil pijany ..i stwierdzil ze jestem zakochanym w sobie pustakiem...Ze jak moglam zalozyc sobie profil i zeby inni to widzieli,i ze ma mnie w d***e..Mieszkamy razem..nie wiem co mam teraz zrobic..Czuje sie podle,ale jak pomysle co ja z nim mialam to chyba nawet nie jest mi przykro..Byc z chlopakiem ktory nie pamieta nawet o 3 rocznicy..nie potrafi nawet w tak szczegolnym dla mnie..Nas dniu przytulic?..To chyba nie ze mna jest cos nie tak..Jak myslicie?Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje, byłas głupia, pytanie czy wciąż jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze po tylu rozczarowaniach ,jestem juz silniejsza i nie dam sie nabrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja myślę, że z deszczu pod rynne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×