Powiedziec mu ?

Przyjaciel (naprawde dobry przyjaciel) zakochal sie w pewnej dziewczynie na uboj. W sobote mialem okazje ja poznac. Moje zaskoczenie bylo duze ale jej jeszcze wieksze. Mialem okazje ja juz kiedys poznac, lecz w okolicznosciach o ktorych ona na pewno nie chce rozmawiac. Zapamietalem ja dobrze ze wzgledu na wzrost, z reszta ona mnie tez poznala (bylo widac po przerazeniu w jej oczach) bo tez nie jestem maly, chociaz "bawilismy" sie wtedy raptem pare godzin. Nie wiem czy przyjaciel wie, w jaki sposob ona sobie dorabia (dorabiala ?) i to akceptuje, czy zyje w pelnej nieswiadomosci. Chyba raczej to drugie, bo nie udawalaby, ze sie nie znamy. Dla mnie to bardzo niezreczna sytuacja, nie mam nic przeciwko niej, kazdy robi z swoim cialem co chce, tylko ja bym dziewczyny z taka przeszloscia nie chcial i podejrzewam ze przyjaciel tez.

No jasne stary...masz mu powiedzieć. Kto by chciał zadawać się z taką.

musisz mu powiedziec..niech wie w co sie pakuje.Mnie tex przed slubem nikt nic nie powiedzial o pewnej kobiecie i wpakowalam sie w niezle szambo ..a teraz cierpie.s

Nie wspominajac o tym, ze mozesz uchronic jego zdrowie lub zycie, bo taka paniusia jest jak jajko z niespodzianka.

Masakra ogólnie takie kobiety... mojej koleżanki siostra przez rok jakoś czy dłużej "pracowała" a raczej się wystawiała na pewnym portalu na R... A teraz nie wiem czy kogoś ma ale mnie wstyd się nawet z nią przywitać jak ją gdzieś przypadkiem spotkam. Nie jest to jakaś super piękność ale ciałko ma super pewnie miała wielu klientów...

masz moralny obowiązek ostrzec go

wyślij anonim do kumpla 100% skuteczności

Moge mu pokazac fotki a moze nawet ktos filmowal, bylo nas wtedy wiecej, dziewczyn tez, ale ja zapamietalem ja dobrze, szczuplutka i spoko ponad 180cm. Musialbym popytac kolegow w pracy.

nie jesteście dobrymi kumplami bo gdyście byli to wiedziałbyś, że trzeba powiedzieć

Zal mi go. Widze w jakim blogoslawionym stanie sie znajduje. Przerabialem to juz kiedys. Jak mu powiem, to tak jakbym mu z liscia ...

na zabój, ćwoku, nie na ubój :D

Dla takiej milosci dalbym sie tylko ubic, nigdy zabic.

Jesli naprawde taki zauroczony to nie uwierzy. Znam to.

idź w uj "przyjacielu"

naprawdę dobry przyjaciel- a jaki ma być przyjaciel jak nie dobry; A Ty denuncjator to chcesz powiedzieć mu to z troski, czy myślisz sobie jeszcze podupczyć z tą panienka w ramach małego szantażyku, że nie powiesz nic swojemu " dobremu przyjacielowi"?