czy to już?

To moja pierwsza ciąża i jestem już 3 dni po terminie w nocy strasznie bolał mnie brzuch ale udało mi się zasnąć wkońcu z tym że co chwilke się budziłam. rano to samo. z jakieś 2 godziny miałam bóle były one napewno nie regularne, co 10, 15 minut. potem spokój przez jakiś czas. a teraz zjadłam obiad i znowu mnie boli brzuch. tak się napina i to sprawia że czuje się gorzej. Czy powinnam się czegoś obawiać? moja położna karze mi czekać ale ja się boje o maleństwo. czy nie lepiej jechać już do szpitala i tam przeczekać te kilka dni? prosze o pomoc ;)

Mam nadzieje, ze torbe masz spakowana? :)

nic sie nie dzieje.to sa bole przepowiadajace.normalka.jeszcze mozesz 11dni czekac wiec nie ma po co jechac do szpitala.jak sie zacznie to na bank bedziesz wiedziec.bol taki ze nie wiesz co ze soba zrobic.

tak tak torba już spakowana dawno, właściwie to nie moge się już doczekać. jutro mam następne KTG więc skoro tak radzicie to czekam cierpliwie :)

spokojnie moja droga, niektore kobiety maja przepowiadajace a inne nie maja ich wcale. jak juz bedziesz czula ze sa bolesne i czeste to zadzwon do lekarza lub jedz na izbe, ale moga cie odeslac do domu i powiedziec zebys wrocila jak skurcze beda regularnie :)

aha rozumiem czyli nie ma co jechać zbyt wcześnie i nie potrzebnie się denerwować :)

dokładnie tak :) uwierz ze gdyby to byly bole do porodu to nie dalabys rady zasnac ani na sekunde :)

Ortografii i interpunkcji się naucz! Biedne dziecko będzie miało nieuka za matkę.