Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zdradzilyscie albo zdradzacie mężów?

Polecane posty

Gość gość

Moj wcale mnie nie pociąga, nudzi, denerwuje. Pytam siebie czy go kocham i tak , bo odejść nie potrafię. Poszukam kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie potrafisz odejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w ogóle popieprzona, bo go kocham, pociąga mnie, ale... chyba ja na niego już nie działam. Mam pewną fantazje erotyczna, która on kiedyś zrealizował ze swoją byłą! potwornym maszkaronem, a ze mna nie chce. Nie daje mi to spokoju i naprawde myślę, czy by nie znaleźć kogoś na jednorazowy numerek i po prostu odfajkowac to na liście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jesteś popieprzona :p powiedz mu że jak tego nie zrobi to załatwisz sobie faceta na jeden numerek. Jak to nie podziała, to chyba pora się rozstać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam męża,ale jakbym miała,to by był to ktoś dla mnie wyjątkowy,na kogo zawsze czekałam więc nie rozumiem,jak mogłabym w ogóle pomyśleć o zdradzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za fantazja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, że jestem popieprzona☺ ale co mam zrobić, zabić się? Ze mam obsesję na punkcie jego bylej i czuje się w każdym calu gorsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu mu tego nie powiesz, nie porozmawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wole o tym nie pisac na forum o kupkach, cycach,pieluchach, niekapkach, matach, butelkach, zabawkach, szczepieniach, ekowarzywach, owulkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie powiedziałam, to nie wykazał entuzjazmu. Powiedzial, że był młody głupi i ze zdarzyło się to raz. Dodam, że to nic aż tak zdroznego, krzywda nikomu się nie dzieje☺ Powiedzial ze kiedyś to zrobimy, ale juz po porodzie, bo na razie nosze jego dziecko w brzuchu.. No zobaczymy, ale wątpię. Skoro będąc w ciazy nie jestem dla niego obiektem pożądania, to jako matka rączej tez nie będę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może myśli, że nie okaże Ci szacunku. Tamta jak mówiłaś, że maszkaron, to może ją tylko do seksu używał i jej nie szanował. Czasem faceci tak dzielą kobiety. Jak zostaje jego żoną i matką, to przez szacunek do niej nie puszczają wodzy fantazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, że on tak myśli. Zresztą sam w tym kontekście wspomniał o utracie szacunku. Ja niestety mam inne zdanie na ten temat. Szmacenie się to dawanie komu popadnie. W stałym kochającym się związku istnieje coś takiego jak intymność. I powinniśmy robić, co tylko nas podnieca. Przeciez to tylko nasza sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ma syndrom ladacznicy i madonny ;) Pamiętaj, że to on ma problem, a nie Ty i się nie dołuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio właśnie czytałam o tym syndromie. Wiem, że to jego problem, ale ja też mam problem z związku z tym☺ Czuje się sfrustrowana i niewyzyta, no i gorsza od tego wrednego babsztyla! A do tego jestem w ciazy. Porażka, wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś gorsza tylko lepsza od niej i dlatego on nie chce. Nie przejmuj się to Ciebie wybrał i się z Tobą ożenił. Nie daj się pochłonąć negatywnym myślom, to tylko myśli nie rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem Kochana i dzięki za te słowa. Ale taka już ze mnie popieprzona istota z małym poczuciem własnej wartości. Mam nadzieje, ze zmadrzeje jak Maluch się urodzi. Ale tego tak łatwo nie odpuszczę☺ Dam mu jakieś pół roku po porodzie, zobaczymy jak się będzie nasze życie ero układać. Jesli tak jak podejrzewam, to będę wtedy się martwić i zastanawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę :) Tylko zanim znajdziesz kochanka, to może pomyśl o terapii, bo narobisz sobie kłopotów. Takie problemy można rozwiązać u seksuologa. Kochanek to złe rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, na poważnie tego nigdy nie rozważałam. Chyba ze on by mnie zdradził, to wtedy nie miałabym oporow☺ Pech ☺ ze z niego naprawdę porządny facet i jak na razie jestem go pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pech, to chyba dobrze. Chyba hormony Ci do głowy uderzyły ;) Bez urazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego też dalam☺po słowie pech. Hehe. Tez tak mysle, że to wszystko przez hormony, Mój też tak twierdzi. Ale wiem też,ze nie zapomnę o tym tak łatwo. Hormony hormonami, ale pamięć jeszcze mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego tak się tego uczepiłaś? To przeszłość, a Ty się tym zadręczasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez szukam odpowiedzi na to pytanie. Skąd mi się to wzięło? Po ponad 5 latach związku? Poważnie myślę nad wizyta u psycho lub seksuologa. Tylko ze ja jestem bardzo zamknięta w sobie osoba, nie lubię okazywać słabości... No sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On już jej pewnie nie pamięta nawet. Daruj sobie, niepotrzebnie psujesz sobie humor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamięta... Bo ja go zadreczam tematami o niej! Moja wina. Kiedyś powiedział ze przeze mnie ma jakieś koszmary z byłymi w rolach głównuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań go dręczyć i siebie. To nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego juz przestałam dręczyć, teraz już tylko siebie. Liczę, że jak urodze to mi chociaż czasowo przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoncentruj się na pozytywnych rzeczach, a nie na jakimś koszmarze z przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staram się. W sumie paradoksalnie przez to wszystko zaczęłam go bardziej doceniac. Ze jest dla mnie dobry, a nawet na nowo odkryłam, jaki jest przystojny i jak na mnie działa. To chyba dobrze☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze dobrze tylko ze jestem cały czas napalona☺ Czy to normalne w ciazy? Będę matka☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×