Jak powiedzieć dziewczynie która jest w ciąży że jej chłopak ją zdradza??

I czy w ogole jej mówić czy lepiej się nie wtrącać. Facet jest z nią zaręczony. Był jej wierny 3 miesiace i zdradza ja teraz cały czas. Robi to bez prezerwatywy więc moze ją czymś zarazić. Dodam że ona jest w 2 miesiacu ciąży. Wiem z pewnego źródła bo to on sam o tym mówił w gronie znajomych i gadałam z dziewczyną która jest jedna z jego kochanek.

Poczekaj, aż urodzi. Chyba, ze chcesz mieć na sumieniu poronienie. Zbieraj dowody przez ten czas, bo wiedzieć musi.

Ale problem w tym że ja nie chce zeby ona wiedziała to ode mnie.

Akurat w takich sytuacjach chyba lepiej nie osobiście - bo zwykle baba wybacza i to ta co chciała "skłócić" jest zła, bo jest zazdrosna itp. generalnie powiedziałabym by się nie wtrącać, szczególnie jak ona w ciąży...ale kwestia braku zabezpieczeń jest kiepska. masz do niej kontakt jakiś? szczerze może napisz, że się boisz mówić, ale takie słuchy chodzą, żeby się po prostu zbadała. co ona zrobi z tą wiedzą to jej sprawa. a znając życie przeczuwa już coś, bądź nawet wie.i może jej to odpowiada

Ja wiem to z drugiej ręki i jeśli ona sie dowie ode mnie to ta osoba która mi o tym powidziała będzie miała problemy.

Jeśli by wiedziała i jej to odpowiadało to ok ale ona nic nie podejrzewa bo on przy niej jest słodki i kochany. Mam jedynie kontakt do niej na FB i mogłabym zdobyc jej numer telefonu i ewentualnie kupić starter żeby wysłać jej smsa i tyle. Nie wiem czy to dobry pomysł

Możesz na fb założyć fejkowy profil i napisać czy coś. albo i tego smsa Poczytaj tematy o zdradzanych, większość chyba przeczuwała, ale sobie wmawiała inaczej. Ty nei wiesz jaki on przy niej jest, chyba nie śledzisz ich 24h? ona znając życie zapyta się "to prawda? przecież pamiętam jak....coś tam" on: "ależ kochanie, przecież ci tłumaczyłem, naprawdę jak mogłaś w to uwierzyć, zawiodłaś mnie, ja tak cie kocham a Ty wierzysz anonimom" "ojej, przepraszam, faktycznie byłam głupia bla bla" i nawet jakbyś miała dowody czarno na białym tak by ta rozmowa w wielu przypadkach mogła wyglądać, więc obojętnie co postanowisz nie miej wielkich wyrzutów sumienia.

no własnie tego sie boje. Powiem jej a ona i tak nie uwierzy i tylko problemów narobię sobie i znajomemu który mi o tym pierwszy powiedział

dlatego jak coś to rób to z anonima, że nawet np. jej nie znasz, ale w towarzystwie się obiło, znalazłeś ją na fb i bla bla bla jak zobaczy w tym szansę, zacznie szukać i kopnie palanta to jej zysk. jak potoczy się standardowo to trudno

z drugiej strony jak gadalam z nim co by sie stało jakby sie dowiedziała to powiedział ze wtedy musialby sie zaczac bardziej ukrywac

Nie radzę mieszać się w cudze sprawy.Może znajdzie się ktoś "życzliwy" i powie koleżance że jest zdradzana.Nie wiadomo czy to jest prawda..To że jest w ciąży, nie ma nic do rzeczy.Po co mieć z takim bałwanem dziecko żeby również było nieszczęśliwe?Moja znajoma otrzymała anonim i zatrudniła detektywa.Wydało się w ciągu trzech dni.Mieli zaplanowaną datę ślubu i wszystko odwołała!

powinnaś jej powiedzieć