Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teresa433

jak sobie radzić z z synem nierobem?

Polecane posty

Gość gość
ty nie jesteś człowiekiem, szmato niedorobiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przystosowany do pracy ? :-D . Ja jestem drobną kobietą i zaraz po szkole pracowałam fizycznie i nie narzekałam Dalej wychowujcie ciepłe kluchy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie jesteś przystosowana do pracy jak wół do orki. Niektórzy są słabi fizycznie, maja niskie oceny zwfu właśnie dlatego a potem nie wyrabiają w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porównując się z moja siostra ona wlazila po linie na wysokość kilku metrów ja nie byłam w stanie się pociągnąć nawet, nie miałam siły żeby odbić piłkę nie z lenistwa ale mam slabe mięśnie i jestem w ogóle nie wytrzymała. Jak chodzilysmy po górach to jak padalam przy pierwszym podejściu a potem się ledwo wloklam. I w pracy tez ledwo dawalam rade, na szczęście skończyła studia i pracuje umyslowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cudujecie, facet 22 lata powinien już wiedzieć, co chce robić w życiu; skoro ten nie chce się uczyć ani pracować, to po prostu chce być nierobem na utrzymaniu rodziców, ja, żeby studiować, musiałam pracować-rodziców nie było stać na finansowanie nauki, w ciągu tygodnia praca, w weekendy nauka-i jakoś poszło, a nie było łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam takiego co juz 35 na karku i jak nie pracowal tak nie pracuje....ale pewnie bidulek slaby fizycznie :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakim cudem 22 latek MUSI wiedzieć co chce robic? Do kogo go porównujesz? do masy nieuświadomionych dzieci, ktore idą na prawo czy inżynierskie, bo sądzą, że da im to pracę? to nie świadczy o tym, że wszyscy chcą to robić, wręcz przeciwnie. Można robić to co dyktuje społeczeństwo i rodzice, ale stąd się biorą depresje, wypalenia zawodowego. Moim zdaniem chłopak wolny czas powinien poświęcić na szukanie swojej pasji, niech chodzi na jakies zajęcia, szuka swojej drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczął pić bo się stresuje ze go naciskasz, on naprawdę jest młody,do 25 roku sam pójdzie do pracy,zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem przystosowana jak wół, tylko po prostu chciałam pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj brat tez chciał i pracował od 17 roku a drugi nie chciał i zaczął dopiero po 30 i co? Poza tym twój syn jest typem fizola czy intelektualisty? To bardzo wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jest po prostu pogubiony, może sie boi? niektórzy maja stany depresyjne, zaburzenia osobowości, fobię społeczną. różnie bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia Jagna
Wychowaliście lenia i nieroba! Powiem krótko " Jakiego mnie Boże stworzyłeś, takiego mnie masz" Nie trzymała bym takie coś w domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fizola poznać po tym ze się garnie do pracy i nie chce mu się uczyć bo uważa ze to strata czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnas się cieszyć ze twój syn ma większe ambicje niż praca przy tasmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracowałam fizycznie i studiowałam, więc nie pitol, że fizol nie chce się uczyć. Obecnie mam pracę biurową ale wcześniej zapierdzielałam bo mi nikt kasy nie dał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chciałam pracować na taśmie ale to była praca która trafiła się najszybciej, a w lodówce pusto. Co to za pieprzenie z tymi ambicjami. Gdybym miała normalne warunki w domu, to nigdy bym nie pracowała na taśmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rad9876

Do rodziców, którzy narzekają na synów nierobów/córki nieroby: w większości przypadków (nie w każdym, ale jednak w większości) nie jesteście ani trochę lepsi od nich, bo sami ich tak wychowaliście, macie co chcieliście to teraz utrzymujcie i nie jęczcie..

Rodzicom, którzy wychowali darmozjada nie należy się żaden szacunek.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEi...81
2 minuty temu, Gość rad9876 napisał:

Do rodziców, którzy narzekają na synów nierobów/córki nieroby: w większości przypadków (nie w każdym, ale jednak w większości) nie jesteście ani trochę lepsi od nich, bo sami ich tak wychowaliście, macie co chcieliście to teraz utrzymujcie i nie jęczcie..

Rodzicom, którzy wychowali darmozjada nie należy się żaden szacunek.

 

 

Nie poradzisz sobie-trza bylo nie zadzierac ze mna.Pod zly adres trafiliscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×