W czym do ślubu para po 50

ślub kościelny [oboje wdowcami jesteśmy], ja 52 lata, szczupła, 178 cm wzrostu, brunetka - niestety całkiem nie znam się na modzie, pól życia spędziłam w sportowych ubiorach, resztę w piżamach:D On - no właśnie, elegancki, szczupły pan, 191 cm, firmowe ubiory najlepszych producentów. Nie chciałabym wyglądać przy nim jak kopciuszek, cena też nie gra w moim przypadku roli, ale chciałabym, aby on był zachwycony moim wyglądem. Poradźcie coś, jakieś pomysły... W czym widziałybyście swoją mamę wychodzącą za mąż? Salony ślubne, które odwiedziłam nastawione są na osoby młode, głównie oferują białe kreacje, nie biorą pod uwagę osób starszych. Będę wdzięczna za propozycje. Alicja z warmińsko -mazurskiego

Jedwabne, idealnie uszyte spodnium, kolor dopasowany do typu urody (może być biel ze srebrem np., ale też inne jasne). Albo spodnie z lejącego się materiału i jakaś fajna góra (dużo zależy od sylwetki). Garsonka czy sukienka też oczywiście, ale myślę, że jeśli jesteś przyzwyczajona do luźnego stylu, to we wcześniejszych propozycjach lepiej się odnajdziesz :)

dzięki, ale ja nie mam nawet wyobrażenia o tym spodium - kolor mogę sobie wybrać, ale fason? Co teraz jest modne? Wąskie spodnie, czy szerokie? Przez wiele lat ubierałam się na sportowo - portki jeansowe, jakaś bluza i było super. Teraz powinnam być elegancka - fryzjer i kosmetyczka zawsze miały ze mną dobre relacje, ale ciuchy? Mój miły sercu elegancki pan weźmie mnie nawet jak wystąpię w worku po kartoflach, ale jak ja bym się czuła? Gości około setki, całkiem prawdopodobne, że nie tylko lokalne media będą podglądać nasze zaślubiny. Nogi mam zgrabne, nawet do kolan mogę odsłonić, chyba sukienka bardziej by odpowiadała

Ja mimo wszystko stawiałabym na normalną suknię ślubną, może ecru, na pewno nie spodnie. Masz takie prawo do prawdziwego ubioru Panny Młodej niezależnie od wieku :)

Tylko nie spodnie, to nie kobiece. Poszukaj sukienkę prze kolano, dopasowaną albo rozkloszowaną, jasną.