Zostaję dziś sama ze swoją 1.5 roczną córką. Co byście zrobiły?

Otworzyłybyście sobie jedną puszkę piwa jak pójdzie wieczorem spać? Czy byście nie otworzyły? Mam domową pizzę, będzie leciał fajny film w tv, mąż ma dziś wigilię z pracy, więc jestem sama przez kilka h wieczorem.

Jesli mialabym ochote na piwo, poczekalabym az wroci maz.

Ja bym otworzyla, jedno piwo Cię nie zetnie, a nawet gdyby tfu tfu cos się stalo, to spokojnie dasz rade zareagować. Milego wieczoru:-)

Wczoraj sama z dzieckiem bylam wieczorem. Wypilam 2piwa . Miesiąc temu z mężem na wieczór wypilismy wino . Na codzień nie pije, od czasu do czasu

widze, ze w polsce panuje jakas fobia alkoholowa i matka, ktora wypije jedno piwo w obecnosci dziecka jest wyrodna alkoholiczka:D

Ja wzielabym kapiel, do kolacji kieliszek dobrego wina (nie znosze piwska) i poczytala fajna ksiazke. Uwielbiam taka atmosfere, deszcze za oknem, swiateczny nastroj, swieczki ,-)

Haha, "poczekałabym aż wróci mąż" :D Bo jej mąż na wigilii firmowej pewnie o kawie i serniku będzie siedział :D Serio nie wypiłybyście jednego piwa wieczorem, kiedy dziecko już śpi??? O matulu, ale biedne jesteście :( :( (tak tak wiem, wy nie to co my, nie jesteście alkoholiczkami co jedno piwo muszą wypić i narażają przez to zdrowie i życie dziecka - znamy to na pamięć )

O matko to ja jestem nieodpowiedzialny alkon. Maz do 2go roku zycia dziecka pracowal za granica i wracal co mc a mnie raz dwa w miesiacu zdarzaly sie wieczory z lampka wina i ksiazka. Otworzyc piwo czy nie ludziska bez przesady.

Ja walne czteropak żywca

ja nie nigdy nie piłam jak byłam sama z dzieckiem,praktycznie w ogóle nie pije ale bałam bym sie ja mam słaba głowe

Skoro ktos koniecznie MUSI napic sie tego piwa to ma problemy z alkoholem.

Tak tak, pozdrawiam matki alkoholiczki:-D Cyk!