Gość magnelia22 Napisano Grudzień 19, 2014 w chłopaku,w sumie to juz facet bo ma 27 lat...problem w tym,ze znamy sie tylko wirtualnie,prawie rok. ja rok temu miałam ciezki okres,2 dni przed wigilia zostawil mnie facet po kilku latach,w niefajny sposób i załozyłam konto na jakims portalu i tak co jakis czas pisalismy,potem tez przez skype. on podobno nie byl jeszcze w powaznym związku,wiec pewnie nie traktuje mnie powaznie,ale twierdzi,ze musimy sie spotkać,mówi komplementy... a ja czuje sie jakbym sie zabujała:/ gdy go widzę, to odrazu pojawia mi się uśmiech, lubie z nim rozmawiać,jest jedynym facetem,do którego tak mnie ciągnie od czasu rozstania . chciałabym sie z nim spotkac,ale tez sie boje, bo łatwo mnie zranić.mysclicie,ze takie coś ma jakis sens? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach