Czy wasze dzieci?

czy wasze dziec dobrze się uczą? Nie macie z nimi problemów wychowawczych? Właśnie wróciłam z wywiadówki dzieci uczą sie w szkole podstawowej i wychowawczy mówiła że źle się zachowują, przeszkadzają innym. Oceny też mają nieciekawe. Co robić?

Ogólnie nie mam problemów, córa świetnie się uczy, ale niestety lubi wyrażać szczerze swoją opinię. Z tego powodu miałam pogadankę z nauczycielką j. polskiego, gdyż moja córka na lekcji w czasie omawiania Legendy o św Aleksym wyraziła o nim niepochlebną opinię :D w razie gdyby ktoś zapmniał to tenże Aleksy zaraz po ślubie postanowił wstąpić do klasztoru, porzucił żonę i poszedł w p**duuuu :D

Poswiecac im wiecej uwagi, wspolnie odrabiac lekcje, rozmawiac, tlumaczyc

Poswiecac im wiecej uwagi, wspolnie odrabiac lekcje, rozmawiac, tlumaczyc

moje dziecko bardzo dobrze się uczy. Nie mamy z nią problemów wychowawczych. Teraz jest w 3 klasie szkoły podstawowej. Uczy się w niepublicznej szkole podstawowej Promyk w Szczecinie http://www.szkolapromyk.szczecin.pl/. Nauka w takiej szkole wygląda inaczej niż w szkole publicznej. Dzieci w klasach jest mniej, dzięki temu nauczyciel, wychowawca ma lepszy z dziećmi kontakt. Pomaga im w nauce, pomaga również rozwiązywać ewentualne problemy wychowawcze. Dziecko ma ciekawe zajęcia rozwijające jej zdolności. Ma angielski, zajęcia muzyczne, plastyczne i ruchowe. Chodzi na obiady domowe, zdrowe. Jesteśmy zadowoleni że posłaliśmy ją do niepublicznej szkoły Promyk.

Każde dziecko sprawia mniejsze lub większe problemy wychowawcze, taka już natura dzieci.

Nie mam problemów z dziećmi w szkole. Syn w gimnazjum uczy się bardzo dobrze, corka w podstawowce także. Problemow wychowawczych tez nie mam. Pewnie drobne coś tam moze i jest, ale ogolnie mam kochane dzieciaki. Ja z nimi bardzo duzo rozmawiam. Spędzamy wspolnie mnostwo czasu i gadamy prawie o wszystkim. Prawie bo wiadomo syn już nastolatek, ale mysle ze ma do mnie zaufanie;) myślę, ze wlasnie to ze spedzamy wspolnie duzo czasu razem powoduje ze mamy super kontakt i ze się rozumiemy i szanujemy wzajemnie. Jesli się szanuje dziecko, oczywiście dziecko musi znac swoje obowiazki, ale to wszystko wynika z wychowania dziecka, rozmowi z nimi, przebywania razem. Trzeba wiedziec co się u dziecka dzieje, umiec go wysluchac o jego przyjemnych chwilcch i umiec wesprzec w cięzkich chwilach, ktore nam doroslym wydaja się blahe i glupie, to dla dziecka sa one powazne.