Ludzie, którzy dają dzieciom klapsy to głęboka patologia i psychopaci !

Sama pamietam jak rodzice mi dawali klapsy, nie bili ale karali jak ta cała superniania, zakazywali a potem gdy bylam nastolatką wybierali znajomych, zakazywali wracac pozno do domu, kontrolowali z kim sie spotykam, musiałam sie spowiadac, nauczylam sie dzieki nim świetnie klamac, a teraz ? Mam 24 lata i lecze sie psychiatrycznie na chorobe afektywną dwubiegunową i fobie spoleczną. Moje zycie to jedno wielkie cierpienie. Wasze 'surowe' metody wychowawcze to gleboka patologia, uzywanie w wychowaniu najnizszych instynktow, nakazy, zakazy, niczym tresura zwierząt. Gardze takimi ludzmi jak wy. Moi rodzice tego nie rozumieją ze zniszczyli mi zycie, zwlaszcza matka, oszołom religijny ;(

Choroby psychiczne sa niestety dziedziczne! Masz widac do nich predyspozycje, rodzice probowali wychowac Cie na kogos ,,znaczacego,, w spoleczenstwie. Bylam w ten sam sposob wychwana i bardzo jestem za to wdzieczna. Postepuje idetycznie z moimi dziecmi. Zycze Tobie jak najlepiej!

droga kafeterianko, nie mam zamiaru Cie atakowac, a bardzo bym chciala. Nikt nie moze byc winny temu, co Ci sie przytrafilo, tylko Ty sama. Wiele dzieci bylo tak wychowywanych, a ten kto nie był ( a znam takich tez)- to są najwięksi idioci, nieporadni zyciowo. Klamac sie nauczylas? To czyja to wina? Wg mnie tylko Twoja. Zycze Ci powrotu do zdrowia i mniej nienawisci, bo wierz mi gorsze rzeczy przydarzaja sie ludziom niz Tobie, wiierz mi....

To prawda Autorko, ale w PL jeszcze ciemnota nie przyjęła tego do wiadomości i długo nie przyjmie

Umiejętność kłamania to dobra umiejętność :) Moi rodzice czasem nas bili, ale i tak nigdy mnie to nie bolało. Ja jestem raczej życiową ciotą, ale jakoś sobie radzę, pracuję itd. a mój brat człowiekiem sukcesu, a powinien przecież w psychiatryku siedzieć!

A co klapsy mają do chorobliwej kontroli nastolatki? :/

Prosze mi powiedziec co jest zlego w selekjonowaniu znajomych naszych dzieci... Kochanie masz nowa kolezanke? Prostytutka? Swietnie moze ci prace zalatwi! Nowy kolega? Gdzie go poznalas? Jak uciekal z alu-felgami? Super, moze nam tez nowe skreci! A jak tam marta? Po stremu? Ach, czyli znowu czwarty rok w trzeciej klasie! Fantastycznie!!! Kiedy wpadnie Pawel? Seks ostatnio z nim byl wysmienity coreczko! Mialas byc o 22;00, jest 02;00, nie przejmuj sie, ach tam te kilka godzin sie nie liczy, mama i tak miala w d***e gdze jestes. Iphone6 pod choinke, tata leci wziasc raty! A tym balaganem w pokoju sie nie przejmuj nasza swinko!

Mnie matka bila skakanka za oceny. Za to ze dostalam 3. Cala podtawowke od 4 klasy mialam swiadectwo z paskiem ale zawsze jej cos nie pasaowalo. Zawsze tylko slyszlam "Jestes zdolna ale leniwa".

Pytanie, a co teraz robisz w swoim zyciu? Jeszcze gimnazjum? Liceum? Studia? Nie pomy6slalas nigdy ze moze faktycznie nie wykozystujesz umiejetnie swojej inteligencji? Myslisz, ze matka chciala Cie skrzywdzic, celowo szykanujac? Kij ma zawsze dwa konce!

Jezli to pytanie do mnie to ja gosc o tego ze matak mnie bila sksaknaka. Wyszlam na ludzi skonczylam ciezkie studia techniczne. Jestem kierownikiem budowy i chyba nienawidze matki. Tyle w temacie. Nie mamy w ogole ze soba kontaktu a ona oczekuje ze bede jej podcierala tylek na strosc za jej "wychowanie"

Nie powinnas? Zreszta z takim wyksztalceniem mozesz oplacic opiekunke ktora te pupe bedzie podcierala. Matka tez zapewnila Tobie wyksztalcenie! Spieszmy sie kochac ludzi, tak szybko odchodza! (Znam gorsze przypadki, moja znajoma musiala zjadac wlasne wymiociny. To jest PATOLOGIA!!!!!!!!!!!!!!)

babaaga Wiesz mi ona za kazdym krok podresla ile we mnie zainwestowala. Sama mam syna ale zupelne inne podesjcie. Nie bede go bila za oceny.

Karcic za ,,5-,, to skrajnosc. Twoj syn prawdopodobnie majac taka mame (podejzewam ze zaden mezalians, wiec) zarowno tate odziedziczyl w genach inteligecje. Nie jednak, jedno nie wyklucza drugiego, chec zapewnienia dobrobytu swojemu dziecku sklania rodzicow czasami do ekstremalnych posuniec. Oponuje w kwesti Twojej wypowiedzi i uwazam ze tak czy siak powinnas byc matce wdzieczna!

babaaga Ja uwazam, ze nie wszyscy powinni miec dzieci i moja matka chyba jest tego przykladem.Ona zdecydowala sie na dzieci, mam siostre, zeby ktos sie nia i ojcem zajal na starosc.Ja mam dziecko i nigdy przenigdy nie chcialabym byc dla niego ciezarem-jestem za eutanazja. Moja matka takze uwaza, ze to co osiagnelam to nie dzieki MOJEJ ciezkiej pracy tylko dzieki jej pieniadzom, zeby byla jasnosc korkow nigdy nie bralam, sama sie uczylam!!! Nigdy nie powiedziala, ze jest ze mnie dumna!!! Ciagle tylko gani i probuje jeszcze mnie wychowywac-mam juz 32 lata. Jezeli jestes taka matka to uwazaj, bo robisz krzywde-mow dziecko ze jestes z niego dumna!!! Jakbym byla w stanie, ale nie jestem, to oddalbym jej te PIENIADZE!!!

NIe znam Twojej sytuacji op podszewki, jezeli Twoja matka tak ogromnie Cie skrzywdzila, przepraszam za moje wywody! Chwale moje dzieci i jestem z nich dumna. Tak czy inaczej nie mam nic przeciwko wybiorczosci wzgledem przyjaciol moich dzieci oraz rygorystycznemu wychowaniu.

Wam tez mąż leje jak cos mu sie nie spodoba?