Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość on1990

Zakochałem się w grubej dziewczynie.

Polecane posty

Gość on1990

Dziewczyna jest naprawdę bardzo miła, spokojna , z wyglądu bardzo ładna, lecz waży dobre 80 kg. Ostatnio się spotkałem z określeniem gdy szliśmy "ale grubas" opierdzieliłem dziada. Naprawdę zakochałem się. Mam nie patrzeć na zachowanie innych i z nią być, czy tak jak kumple radzą abym ją zostawił. Faceci mieliście podobną sytuację ? Radzcie coś ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grube mają bułki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze źyczę wam szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może schudnie zabieraj ją na rower na spacery itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje dziewczynie takiego idioty czyli ciebie. Tak, sluchaj kumpli. A jak sie bzykasz, to tez ich pytasz o to jak to robic? Wiekszych debilizmow dawno nie czytalam. Lepiej ja zostaw, bo Ty do zwiazku jeszcze nie dorosles skoro najwazniejsze co ludzie powiedza I kumple

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham ją, lecz ona tez sie załamuję gdy słyszy te komentarze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
80 kg to grubas? jestes niedojżałym egoistą. myślałam, że dziewczyna ma może jakieś 150 a Ty 50kg. Wtedy możecie troche "wyróżniać się" z tłumu. Ale osobiście znam taką parę . Sa w sobie zakochani "po uszy" już od 15 lat! żal mi Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to Bozia dała Ci mózg a żeby go używać... Rób tylko to co uważasz za słuszne bo koledzy za chwilę zniknął. W dorosłym życiu prawie każdy patrzy tylko na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oddaj ją na wytop smalcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak ma Ci wierzyć w komplementy, skoro kumple są ważniejsi dla Ciebie? Niech ona będzie dla Ciebie (durni idioci wysmiewajacy sie z tuszy nie mowie tu o gabarytach...) całym światem jesli chcesz być z nią szczęśliwy i jesli jej szczescie jest dla Ciebie najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponoc puszyste kobiety mają większą satysfakcję z życia erotycznego niż chude szkapy ;) Jeśli Ci zależy walcz i rozkochaj ją w sobie :) A z kumplami to tylko na piwo ewentualnie na piłkę. Żadnych porad nt związków damsko-męskich. Sam zobaczysz jakie zołzy im się trafią tak za 5 lat. Więc lepiej mięc apetycznego pączusia niż wredną seksowną i niedostępną zołzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki wszystkim za wsparcie :) Naprawdę mi pomogliście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ojciec mówił chude kobiety są złośliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no 80 kg to szczupla witka to to nie jest, musialaby miec ze 2 metry zeby byc szczupla :P jesli nie jest otyla z powodu choroby to poprostu wez z nia zacznij cwiczyc, odchudz ja, a do wszystkich oburzonych tym ze chlopak zwraca uwage na wyglad mam pytanie: lapiecie sie pierwszego lepszego bezzebnego/karlowatego/ smierdzacego itp. bo ja w to zawatpie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona ma problem z chorobą, niedoczynność tarczycy chyba ,... wiem , pomoge jej ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
puszysty, to moze byc kotek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
80 kg przy wzroscie np.170 u kobiety to tez nie jest zdrowe od tego trzeba zaczac. Ja bym tez zaczela cwiczyc sama dla siebie. zeby nie miec w przyszlosci problemow z zajsciem i utrzymaniem ciazy, problemow z sercem cukrzyca itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carooolcia
powiem ci tak, zadaj sobie pytanie czy ci to przeszkadza że jest gruba czy nie? bo to nie koledzy decydują o tym tylko ty , jeśli ja kochasz akceptujesz i chcesz z nią być to nawet jeśli koledzy będą się śmiać nie powinieneś na to patrzeć i być w jej obronie, jeśli znów nie akceptujesz ze jest gruba to znajdź troszkę chudsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jak jest chora to oczywiste ze nie jej wina, i nie ma co kombinowac, choroby sie nie przeskoczy. jesli ma spoko charakter to nie patrz na kolegow bo nie oni z nia beda tylko Ty. a o porzadna dziewczyne dzis trudno. Oni beda miec wypacykowane dziunie ktore beda sie miziac z kazdym po imprezach a oni z nimi dumnie maszerowac po miescie bo na takich mi wygladaja skoro w powodu tuszy doradzaja Ci zebys ja zostawil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osobiscie wolalabym miec (z reszta prawie zawsze mialam) misiowatego ale super z charakteru faceta niz wysportowanego przystojniaka ktory nie umial utrzymac ptaka w spodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×