Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćnikt

Zostanę sama z dwuletnią córką na świeta

Polecane posty

Gość gośćnikt

mąż będzie w pracy a poza tym jest ateistą. Mieszkam za granicą mam tu szwagierkę ale ona już zapowiedziała ,że nie robi na wigilie nic specjalnego. Różnica jest taka ,że ja tu ze swojej rodziny nie mam nikogo a ona matkę,siostrę,dziecko i męża. Jest mi trochę przykro,że będę gapić się tylko w tv i zabawiać małą. Nie żądam od niej zaprosin ale kumplujemy się od 10 lat. Ja bym jej tak nie zostawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty ja zaproś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem porozmawiac spokojnie,bez pretensji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co wpraszać się tam gdzie nie chcą lepiej być samej niż w złym towarzystwie pozdrawiam wolontariuszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego sama czegoś nie zrobisz i jej nie zaprosisz? Ona ci ma święta zrobić choć ich nie uznaje? Jak zaprosisz to pewnie przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnikt
ta żeby przyszła nażarła się i smrodu narobiła .. niedoczekanie.... wrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnikt
Szwagierka święta uznaje. Z resztą napisałam ,że ona ma pełną chatę wierzących. Nie chce się wpraszać.Nigdy tak nie zrobiłabym ,bo bym się wstydziła. Wiem,że ona do mnie nie przyjedzie ,bo ma swoją rodzinę koło siebie.Więc nie mówię nic. Chodzi mi tylko o to ,że wie ,że będę kompletnie sama. Zawsze jak szłam do kogoś to przynosiłam potrawy świąteczne albo dawałam kasę w prezencie.Nic nie robiłam na krzywy ryj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma Ateizm wspólnego z zaproszeniem ludzi do siebie na kolację albo przegrychę? Jak się ma lenia w dooopie i brak pomysłu na życie to siedź i nudź. Złej tanecznicy to i rąbek kiecki przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba że tak. To wesołych świąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnikt
gośćnikt dziś ta żeby przyszła nażarła się i smrodu narobiła .. niedoczekanie.... wrrrrr SPADAJ PODSZYWIE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproś ją!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnikt
może mnie mąż zdradza i ona zdzira o tym wie , i choć to plotkara i by ją korciło by przy stole się wygadać to nie chce zapraszać by brata wkopać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jakim kraju mieszkasz? Bo ja tez za granica , jak w tym samym kraju to cie zaprosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnikt
Na 100 % nie przyjdzie. Już kiedyś ją zapraszałam. No i jak już pisałam ona ma pełna chatę ludu. Nie zostawi swojej rodziny. Jej rodzinę też kiedyś zaprosiłam przygotowałam się z obiadem ciastem i w ostatniej chwili dostałam smsa ,że nie mogą przyjechać ,bo coś tam. Byłam wkurzona.To spowodowało też ,że ochłodziły się też kontakty miedzy mną a nimi.Nigdy się też z nimi nie kłóciłam i nie wytykałam tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja w norwegi , szkoda bo bym cie zaprosila , ja tutaj nie mam rodziny, maz pracuje w wigilje do pozna, tez bede siedziec z corka 6 lat, ale ciesze sie bo na Sylwestra , nowy rok lecimy do Pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dramat serio normalnie katastrofa ja bede sam wroce o 19 z roboty w 1 iw 2 dzien pracuje nie robie nic do jedzenia i nie bede miec wigili bo nie mamz kim/mam wino i browary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnikt
Mieszkam w UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No to świętuj browarami jak lubisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj sie , troche przykre ale ma to tez plusy spokoj, brak zamieszania, mniej balaganu, zaoszczedzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja matka ma to od zawsze, chociaż żyjemy w Polsce. Zawsze ojciec w pracy, świątki, piątki, wigilie, sylwestry. Zawsze gdzieś tam żal, że nigdzie ojciec jej na zabawę nie zabrał, nie zabiera :P. Gdyby nie ja, to chyba by sylwestra spędzała z kineskopem :P. I te święta i sylwester szykuje się taki sam. Gwoli wyjaśnienia - nie ciągnie mnie specjalnie na zachlewane imprezy, znajomych mam, chłopaka miałam przez te lata i wolę święta i sylwka spędzić u siebie. Chyba tak jest i chyba tak zostanie, a póki dziecko nie jest dorosłe... Przyzwyczaj się do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnikt
W PL zawsze byłam z rodziną.Zawsze robiliśmy zrzute na święta ,bo wiadomo wszystko drogie a mama robiła potrawy. Problem w tym,że nie jestem przyzwyczajona do samotnych świąt te będą pierwsze samotne. I jakoś smutno mi.Chciałam lecieć do Polski ale wiedziałam ,że w tym roku nie dam rady.Chodzi mi o to ,że znamy się ze szwagierką jak łyse konie. I ona dobrze wie ,że ja bym jej tak nie zostawiła. Dziś zrobiłam bigos , jutro będę sprzątać a w przyszłym tygodniu we wtorek machne sałatke,rybe i barszcz czerwony.W środe zrobie zupę śledziową.Robię mało ,bo kto to później zje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, daj spokój, uśmiechnij się. Będziesz z córką, mąż przyjdzie jak tylko będzie mógł i będziecie szczęśliwi. Tak bywa, że trzeba pracować w wigilię, nie narzekaj. Na co Ci jakaś złośliwa szwagierka, czy kto tam. Rodzinę masz daleko, włącz skypa, podziel się z nimi opłatkiem, albo zadzwoń. Inni mają dużo gorzej, uwierz mi. Szczęśliwego Bożego Narodzenia... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnikt
Dostalam zyczenia swiateczne k***a smsem jakby nie mogla zadzwonic.Planowalam sie do niej odezwac ale ona wyjechala z smsem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×