Mój chłopak w areszcie. Jak mu pomóc?

Hej... może od razu na wstępie podziękuję za "porady" w stylu 'odpuść sobie kryminaliste' itp. mój narzeczony w gruncie rzeczy jest porządnym człowiekiem i nie miał wcześniej problemów z prawem... dopóki nie trafiło mu się przywłaszczyć mienia za co teraz odbywa karę w areszcie 4miesięcy pozbawienia wolności... może miałyście dziewczyny podobną sytuację? jak mogę mu pomóc? dla niego ten areszt jest katorgą... pojawila się okoliczność założenia tzw. opaski dozorującej, ale może okazać się, że tą opaskę otrzyma dopiero miesiąć przed końcem kary... doradźcie mi błagam jak mu pomóc!!!

ratuj siebie dziewczyno i olej przestepce i złodzieja

idź do pracy to może twój luby przestanie kraść możesz kupić papierosy itd. można ponoć tym sobie kupić ochronę w pace

dopóki nie trafiło mu się przywłaszczyć mienia za co teraz odbywa karę w areszcie 4miesięcy pozbawienia wolności. x :D beka, kocham Cię:D

Wyślij mu rakietę na święta i dołącz do niej długi ciepły list :)

widzę, że na nic prośby o darowanie sobie tych zbędnych komentarzy...

Hej, przecież napisałem normalnie co masz zrobić :)

On w ten sposób chciał zapłaty za wykonaną przez niego pracę i tyle. każdemu w zyciu powija się noga. jak nie w temacie prawnym to w innym. ja nie mogę go skreślać i zostawiac bo akurat to się stało. przy nim żyłam jak księżniczka- tak o mnie dbał...

o. przy nim żyłam jak księżniczka- tak o mnie dbał... x kradzioną koroną, tronem i berłem ale princeska

Lepiej poszukaj sobie chlopaka wolnego w twoim stylu i niech cie pare razy przerypie na maksa to ci przejdzie,a mozesz mu i obiagnac z polykiem to zapomnisz o zlodzieju

Nijak mu nie pomożesz jak ukradł, to odpowie przed sądem, potem odsiedzi swoje, czy zawiasy dostanie i będzie sobie chodził przez jakiś czas z piętnem/paragrafem złodzieja. Może się potem oduczy kradzieży, aj, sorki, przypadkowego przywłaszczanie mienia :D A może masz kupę szmalu, to zafunduj mu adwokata, to go wyciągnie z kicia. A to ci porządny złodziejaszek, no tak mu się nieszczęśliwie trafiło, nie chciał ukraść a tu bęc, samo się ukradło.

samo się ukradło nieszczęścia chodza po ludziach muszę uważać, czy mi cudze pieniądze same nie wskakują do kieszeni łobuzy

a co z kaucją?

nie wiem czy jest jeszcze szansa na kaucję kiedy już trafił do aresztu i odbywa tą karę 4 miesięcy

jak możesz mu pomóc? złozcie podanie o widzenie prywatne i zrob mu loda. i odwiedzaj go ogolnie czesto jak mozesz, slij mu rakiety i listy i nie zostawiaj go jak bedzie mial doła w puszce

To kto cie teraz bedzie posuwal jak on tyle bedzie siedzial, masz juz jakiegos ku/tasa na oku

aa BROKEN KOCHAM CIĘ WYJDŹ ZA MNIE

A czyli to coś poważniejszego, zazwyczaj w areszcie jest się krótko a jak dłużej, to coś już jest na rzeczy. Potem mu te 4 miesiące aresztu odliczą od tego, co zarobi w wyroku. Czyli jak np. dostanie rok odsiadki, to z tego odsiedzi 8 miesięcy, bo 4 już będzie miał zaliczone z aresztu. Jak się dostaje karę do 1 roku więzienia, to można się starać o dozór elektroniczny, jak więcej, to nie. I jeszcze mogę ci powiedzieć, że po połowie odsiadki może się starać o anulowanie reszty odsiadki, bo np. zachowywał się bez zarzutu w pierdlu i jego dalsza izolacja jest niewskazana, że np. ma małe dziecko... itp. jednym słowem istnieją jakieś okoliczności łagodzące, usprawiedliwiające jego zwolnienie z dalszego odbywania kary. Powiesz co ukradł przypadkiem ten twój chłoptaś?

nie nie... dostał już wyrok 4 mcy i te 4 mce zaczął już odsiadywać

czyli nie jest w areszcie tylko w ciupie

to on siedzi w areszcie, czy w więzieniu? Bo coś mącisz. Co zajumał?

mój narzeczony w gruncie rzeczy jest porządnym człowiekiem i nie miał wcześniej problemów z prawem... dopóki nie trafiło mu się przywłaszczyć mienia buahahaaha, kraść umie, a 4 miechów nie wytrzyma. Toż to jakaś piz... a nie facet. Do bandyterki nie można mieć miękkiej fujarki

Nic poza rakietą i napisaniem mu listu nie zrobisz,4 miechy to nie wyrok, szybko zleci.

przyzwyczai się, a przy następnych wyrokach to już będzie wracał do więzienia jak do domu

w chwili obecnej przebywa w areszcie gdzie ma odbyc tą kare. w areszcie mozna przesiadywać max 6 miesiecy

Oj dziewczyno ,coś mi się wydaje,że to tobie było mało-księzniczka.Dla ciebie zajumał to i owo,no nie?Ty przy nim zostaniesz i to nie dla tego,że go coś tam coś tam-lubisz wygodne życie,a chłopak będzie ci dogadzał:-)

no to powiesz co ukradł czy nie?

zrobił to kilka lat przed tym zanim go poznałam. a co ukradł- nie istotne... wartość tego to 800zł

Proponuje zakończyć temat, nie uzyskuję od Was oczekujących porad

Areszt i kara pozbawienia wolności to dwie różne dolegliwości. Areszt do miesiąca orzeka się za wykroczenia, a pozbawienie wolności za przestępstwa. Jest jeszcze instytucja aresztu tymczasowego, która jest środkiem zapobiegającym ucieczce oskarżonego.