mole

Mam problem w domu jak przypuszczam z molami od niedawna. Mieszkanie mamy zadbane, czyste, wyremontowane, regularnie sprzątane. Wczoraj mieliśmy dywany, tapczan i wyro robione karcherem. Nigdy nie mieliśmy innych problemów z insektami jak mrówki, karaluchy, mole itd. Czytałam już w internecie nt. różnych moli i sposobie ich zwalczania. Może podzielicie się waszymi doświadczeniami? Jaki domowy sposób zastosować, albo chemię ze sklepu? Nie wiemy właśnie z czym do końca mamy do czynienia. Do niedawna mieliśmy chomika. Jego jedzenie (ziarna ze sklepu) były przesypane do szczelnej puszki po herbacie z torebki. Na początku wszystko było ok, ale pewnego razu kiedy mama otwarła puszkę wyleciał z niej jakiś motyl, w środku były nitki i chyba larwy. To by wskazywało na spożywczego. Tak jak to, że od paru dni latają nam właśnie takie małe motylki, ciągną do światła, monitora. Ostatnio przy robieniu świątecznych porządków dużo takich małych żywych robaczków znaleźliśmy w zagłębieniu klosza (tzn. mamy 2 lampy stojące z odwrotnym kloszem). Trochę siedzi ich też na suficie, właśnie je ściągnęliśmy odkurzaczem. Były takie małe, jak i większe motyle (nie są jakieś wielkie). Jakieś rady na to badziewie? Czy jest możliwe, że to gdzieś ma swoje 'siedlisko'? Na razie nie możemy znaleźć. Nie mamy nadmiaru zapasów. Oczywiście mamy w szafach różne produkty jak mąka, cukier, kasza, ale mama regularnie z tego korzysta, przegląda i mówi, że nie ma w tym i w szafkach żadnych robali. Chyba, że to tak się wydaje, że w szafie 'nie ma'. Co do ciuchów to ostatnio też mama robiła porządki z ciuchami i mówi, że nigdzie nie było żadnego robactwa. Ciuchów też nie mamy pogryzionych, ale właśnie co dzisiaj mnie zdziwiło - na pralce od lata leżą złożone jeansy, oczywiście wyprane, nie używane. Po prostu leżą, bo mają dziury na kolanach i nie nadają się na zimę :D i była na nich larwa. Zaraz ją spłukaliśmy, ale niestety nie zwróciłam uwagi czy miała czarną czy białą główkę. Proszę o rady

Kup Expell na mole. Otworz wszystkie szafy, szafki. Wyciagnij ciuchy. Jedzenie z szafek tez wyciagnij i szczelnie pochowaj. Spryskaj wszystko i wyjdz z domu na ok 2 godz. Potem wrox i dokladnie wywietrz. Powtarzaj co tydzien az moli nie bedzie. A jedznie suche, kasze, maki wywal. Nowe trzymaj w pojemnikach. Szafki przetrzyj woda z octem, zajrzyj tez za szafki bo mole tam lubia sie legnac. Ja tak wygralam molami :)

na mole spożywcze polecam zrobić porządki i wszystko z larwami wyrzucić i do szafek z jedzeniem włożyć tak luzem garstkę goździków - u mnie pomogło