kobiety wybaczają mężom zdradę bo boją się że jak odejdą zostaną z niczym

bo są na utrzymaniu wielmożnego pana mężusia, one tylko piorą ,gotują,sprzątają,zajmują się dziećmi, nie są aktywne zawodowo. To mężuś jest panem i władcą bo to on ma pieniądze, więc co by te kury domowe zrobiły, gdyby zdecydowały się odejść?? Dlatego wybaczają zdradę , pierwszą drugą i kolejną

TAK JEST! I dlatego mam intercyzę, mieszkanie i samochód jest mój

z tymże chciałbym dodać, że ja jej nie zdradzam i nie mam zamiaru! Ta rozdzielność majątkowa to tylko na wypadek gdyby to jej odwaliło, jak by mnie zdradziła to bym ją spakował

dlatego ja pracuję a mieszkanie jest na mnie

czyli to prawda, ze w związku jedna strona ZAWSZE kocha i stara się bardziej. Gdy kobieta jest niezależna i ma wlasne mieszkanie, to FACET musi bardziej o nią zabiegac i sie starać, gdy sie przestanie starac ONA po prostu go wyrzuci Gdy facet ma wlasne mieszkanie i ona u niego mieszka, to ONA musi sie starac i mu nadskakiwac aby tego domu nie stracic i nie zostac na lodzie