Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zawiodłam się na koleżance

Polecane posty

Gość gość

Narzekała na trudną sytuację materialną. Wysłałam jej paczkę. Trochę ubrań i zabawek i dla niej i dla dziecka. Część używana w idealnym stanie, ale zdecydowana większość nowa. Zabawki FP i Tiny Love. I co? Patrzę na jej tablicę na fb, a ona to wszystko wystawiła na olx ;(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co? Jesteś jak moja teściowa, dajesz a potem jeszcze chcesz sprawdzać czy aby na pewno obdarowana osoba postępuje zgodnie z Twoimi życzeniami z danymi rzeczami. Jak coś daje, to daje. Nie obchodzi mnie kto co z tym robi, czy używa czy wyrzuci czy co. Dałam i koniec. Poza tym zastanów się czy czyjaś zła sytuacja materialna się poprawi od zabawek i ubranek? To najłatwiej właśnie od kogoś dobrego dostać, ale kasę już nie. Założę się, że ona jest Ci wdzięczna, że dałaś takie super rzeczy i może zarobić kasę, której tak naprawdę potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jasne, niech dziecko się bawi nowymi zabawkami, może jeszcze specjalnie przy Tobie. To nic, że może nie mają co do gara na święta włożyć, najważniejsze, że będą oboje mieli ładne ciuszki... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co ja bym zrobiła? Nie pokazalabym, że o tym wiem, kupiła te zabawki przez olx i pojechała odebrać osobiście. Zapewne mina koleżanki byłaby bezcennym wydarzeniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak dziewczyna chce pomoc a ktos nawet nie podziekuje i sprzedaje jakbyla kolezanka byla taka fair to by powiedziala ze akurat tego nie potzrebuje i jak te rzeczy sa dla mnie zbedne to czy moze sprzedac..wtedy bylo by ok a nie po kryjaku sprzedaje nie ladnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co miesiąc daje jej suche jedzenie, a w lecie nie raz oddawałam skrzynki warzyw i owoców od moich rodziców, dziecko ma też ojca, dziewczyna pracuje. Przy ostatnim spotkaniu mówiła, że przykro jej, że nie ma za co kupić nowych ubrań pod choinkę, że nawet nie może zrobić dziecku prezentu. Nie oczekuję jakiejś ekstra wdzięczności, ale jest mi przykro, że sprzedaje coś,w co ja włożyłam tyle serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak zrobię. Odezwę się do niej z innego numeru telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba nie po kryjomu, skoro sprzedaje oficjalnie na olx. Darującego nie powinno obchodzić, co z rzeczą robi obdarowany. Może wyrzucić. Moja babcia zawsze tak miała, że sprawdzała, czy mamy to czy tamto, co nam kiedyś dała. Kiedyś dała mojej mamie kożuch (używany), żeby miała na mrozy. Mama kożucha nie nosi, więc dała z niego uszyć podkładki na fotele do auta na zimę. Babcia się obraziła ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wlasnie powinno obchodzic..moglas dac komus innemu kto wykorzystalby i sie cieszyl a nie dorabial na czyis rzeczach..a skoro nie miala co do gara wlozyc wystarczy powiedziec...ja osobiscie w****ilabym sie ...i pojechala kupic ta zabawke..a najlepiej wszystkie ciekawe jaka bedzie jej mina zarobi i co?troche szacunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich sytuacji znam mnóstwo.Płaczą ze są biedni, a potem wystawiają na aukcję.Od tej pory nie daje nikomu.Nie warto żalić się nad cwaniakami.Ta z godz.13, 16 jest jakaś psychiczna! Daje się dlatego że ktoś oczekuje pomocy, a nie żeby na tym zarabiać.Szkoda że nie wiesz o tym idiotko!😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×