Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałabym mieć pewność że mój związek się nie rozpadnie

Polecane posty

Gość gość
Pół roku a wy spotykacie się raz czy dwa w tygodniu i on nie odzywa się w ciągu dni kiedy się nie widzicie a co najwyżej napisze smsa "miłego dnia"???? Sorry ale tan facet cie totalnie zlewa, a ktoś kto nazywa cie bluszczem ma chyba nierówno pod sufitem jeżeli uważa to za normalne a ciebie wyzywa od desperatki bo pragniesz czuć się ważna i kochana. Niestety nic dobego to nie wróży. mam ponad 30 lat doświadczenie w związkach i wiem ze jak facet kocha to szlaleje szczególnie gdy związek ejst tak swiezy jak u was- pół roku:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to wygląda na to, że rzeczywiście mu na mnie nie zależy... Teraz nie mamy kontaktu od niedzieli, ja też się nie będę pierwsza odzywać. To po co on jest ze mną skoro nie chce? Udaje gdy się widzimy? Na pewno nie dla seksu. Nie chcę tego kończyć bo naprawdę mi na nim zależy. Chciałabym żeby było lepiej, ale do tego trzeba dwojga. Tłumaczę sobie że ma dużo pracy ale kiedyś znalazł chwilę żeby napisać smsa, mówił że tęskni, pytał kiedy wracam. Pisał czule. A teraz jak do koleżanki smutas.gif Jestem głupia i naiwna. XXXXX Nie wierzę w to co czytam:-( DZiewczyno czy ty jesteś az taka desperatka żeby być z facetem który ma cie głęboko w d***e??? Zartujsz sobie?? Tak nie zachowuje się zakochany facet, tak zachowuje się facet który ma cie gdzieś a jesteś mu potrzebna aby zabić nudę raz czy dwa razy w tygodniu. I ty jeszcze chcesz mieć pewność ze mu zależy?? Nie no jaja, czy ty jesteś ślepa głucha i niepełnosprawna ze łudzisz się ze jemu zależy ale to taki typ hehehhe nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ciągle mam nadzieję, że będzie tak jak kiedyś. Jak tak teraz popatrzyłam to prawie codziennie coś do mnie napisze. Decydujący będzie ten tydzień - czy spędzimy sylwestra razem czy się jakoś wykręci. Gdy się spotykamy to on naprawdę jest kochany. Tylko, że ostatnio tych spotkań jest trochę mniej. Chciałabym to usprawiedliwić pracą. I wychodzi na to że jestem ślepa i głucha. Nie mam jak teraz tego załatwić, bo się przez święta nie zobaczymy a takich rzeczy chyba się nie robi przez telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×