Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zdrada z bratową :(

Polecane posty

Gość gość

wiem,ze to brzmi nieprawdopodobnie, ale niestety taka podłośc ze strony męża mnie spotkała. gdy byłam w 4 miesiącu ciązy, zdradził mnie z bratową- żoną jednego z moich braci. Ich romans trwał około 4,5 miesiąca, póki sie nie dowiedziałam. Ja i brat jestesmy załamani. Nie wiem, co robić, mamy dwoje dzieci, w tym jednego noworodka. on chce,żebyśmy spróbowali,że może sie uda. Bo sie :"lubimy", nie skaczemy sobie o oczu, dogadujemy sie w miarę. Ale wczesniej po pijaku powiedział mi,że mnie nie kocha(że mnie lubi i szanuje, ale nie kocha).Bratowa mnie przeprosiła,twierdzi,że go nie kocha i nie chce z nim byc. Czuję sie wyprana z wszelkich uczuc, nie wiem, co robić....smutas.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to w sumie jaki sens ma ten zwiazek i po co robil to drugie dziecko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudna sprawa, ale moze daj mu szanse, macie 2 dzieci, bratowa do niego nic nie czuje, pewnie byl tylko seks, przeprosila cie, a brat wybaczyl jej zdrady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co dawac szanse takiemu smieciowi? Przeciez przyznal, ze nie kocha swojej zony. Kolejna zdrada jest kwestia doslownie kilku miesiecy. Wezmy rowniez pod uwage fakt, ze jezeli nie dazy uczuciem zony, to nie bedzie rowniez dazyl uczuciem dzieci, ktore ma z kobieta, ktorej nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale szmata z ciebie :( Zamiast cieszyć się ,że wszystko zostało w rodzinie :classic_cool: to pierzesz swoje brudy publicznie na niszowym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za bzdura że nie kocha żony to nie kocha też dzi9ie kocham byłego męża i co to ma znaczyć, że nie kocham własnych dzieci?:) A Autorka powinna się z nim rozejść, kopnąć w tyłek może wtedy doceni co stracił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj foto krocza, swojego i bratowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A duupy mojej i bratowej --nie chcesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to się w ogole zaczelo? ze mieli czas się spotykać i żeby nikt tego nie zauwazyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam. Żona nie rodzina a jej bratowa to już w ogóle obca baba:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4,5 m-ca to żadna jednorazowa przygoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kopnij go w d**e, zdradzi cie znowu i tak w kółko i zmarnuje ci zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boję sie,ze masz racje poprzedni gościu...szkoda,że niektórzy piszą jako ja:9 a to jest mało śmieszne....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaak, to ze mnie jest szmata.......:P to dla tego, co tak napisał. Jakby życie mało mi dokopało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki- to dla tych, co się wypowiedzieli. Najbardziej żal mi dzieci, bo to na pewno złamie im serduszka :(((( tzn rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem warto wybaczyć komuś, kto żałuje, kaja się, zrozumiał błąd i chce go naprawić. To, co piszesz o mężu, brzmi raczej "oj tam, oj tam, lubimy się, więc nie ma co robić z igły wideł". A to nie wróży dobrze na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby jak on może cię szanować, skoro przespał się z twoją bratową? Miej do siebie szacunek i poślij go do diabła. Zapewniam cię, zdradzi drugi raz jeśli mu teraz wybaczysz. Sam powiedział, że cię nie kocha tylko lubi. Związki z rozsądku często nie wypalają. Poślij go w diabły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×